Autor Wątek: Czy ktoś nas podszedł od tylca?  (Przeczytany 21633 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Ta gra jest gejowska
« Odpowiedź #15 dnia: Kwietnia 03, 2011, 00:31:19 »
Cytuj
...coś mi ściąga na prawo, to chyba trawa...
No chyba, żeby to było przemodelowane krowie łajno ...  :karpik

Odp: Czy CoD jest do niczego ?
« Odpowiedź #16 dnia: Kwietnia 03, 2011, 00:41:00 »
Ludzie, to nie recenzja!
Gościu daje link do nowego Doomu starców grając w jakąś grę, zawsze tak robi. A recenzję da zapewne później. Ale to z tą trawą było dobre :D

Dokładnie, dajcie spokój Wonziowi. Koleś jest spoko i polecam przeglądniecie wrzuconych przez niego na YT filmików. To oldschoolowy weteran gierek, który nie bierze do końca na poważnie siebie i tego czym się zajmuje.

Offline Sorbifer

  • *
  • OstBlock. Tu i Teraz.
Odp: Czy CoD jest do niczego ?
« Odpowiedź #17 dnia: Kwietnia 03, 2011, 00:56:51 »
O! Ktoś zmienił nazwę wątku... Trzeba było i parę komentarzy usunąć, ponieważ są już niezrozumiałe, bo odnoszące się do poprzedniego tytułu...
Sorbifer.
OstBlock.
Kiepsky.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Ta gra jest gejowska.
« Odpowiedź #18 dnia: Kwietnia 03, 2011, 12:16:00 »
O! Ktoś zmienił nazwę wątku... Trzeba było i parę komentarzy usunąć, ponieważ są już niezrozumiałe, bo odnoszące się do poprzedniego tytułu...

Nazwa wróciła do normy, bo faktycznie wychodzi bzdura.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: Czy ktoś nas podszedł od tylca?
« Odpowiedź #19 dnia: Kwietnia 03, 2011, 16:37:21 »
Każdego dnia ktoś próbuje nas zaleźć od tylca, od pani w mięsnym wciskającą wypucowaną
Ludwikiem wędlinę do rządu ładującego nas przy każdym zatankowanym litrze paliwa. Czasem zdążymy zrobić unik, innym razem nie,
a czasami specjalnie się wypinamy jak w przypadku CoD-a. Nikt w związku z tym raczej nie wyprowadzi lud na barykady więc...

Nie chcę bronić wydawców. Ta gra w żadnym wypadku nie powinna wyjść w takim stanie technicznym. No ale cóż. Jestem symulotnikiem, wiem jak wygląda wydawanie gier w ty gatunku i zdecydowałem się brać to na klatę z całym dobrodziejstwem inwentarza, bo po protu trochę nie mam wyjścia. Albo dam kasę na rozwój gry mając nadzieję, że coś tym bajzlem zrobią, albo się zwijam się do innej piaskownicy.
Tedy nie ma co się łapać za obolałe tyłki i płakać (lub mruczeć z rozkoszy :002:) jak to boli. Rutkov i inni napisali kilka ciepłych słów i ja się z nimi zgadzam. Za jakiś czas (taką mam nadzieję) ta gra da nam dużo radochy, czego sobie i wszystkim życzę.


Odp: Czy ktoś nas podszedł od tylca?
« Odpowiedź #20 dnia: Kwietnia 04, 2011, 19:50:12 »
"Ożesz Ty w morde!!" Co to kufa jest? :/ Na tej recce szczena mi opadła jak zarył nosem, odbił się i śmigło wciąż równo się kręciło....
Przydałby się HD pack do 1946 i byłoby miodzio.

Offline Sorbifer

  • *
  • OstBlock. Tu i Teraz.
Odp: Czy ktoś nas podszedł od tylca?
« Odpowiedź #21 dnia: Kwietnia 04, 2011, 20:14:55 »
Co to kufa jest? :/ Na tej recce szczena mi opadła jak zarył nosem, odbił się i śmigło wciąż równo się kręciło....

Recca? Aaaa... ta niby recenzja? Może to kwestia ustawień w grze ? ;)  Może miał "arcade"...
Sorbifer.
OstBlock.
Kiepsky.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Czy ktoś nas podszedł od tylca?
« Odpowiedź #22 dnia: Kwietnia 04, 2011, 20:56:05 »
Odpaliłem mapkę online, wyłączyłem budynki i drzewa, tylko aby sprawdzić same maszyny i Mietkiem przysadziłem parę sporych kangurów od których podwozie Hellcata odmówiłoby współpracy z płatowcem, po czym zaryłem nosem, łupnąłem ogonem, zaryłem nosem drugi raz - i dopiero wtedy śmigło się zgięło...


Ustawienia full real ;)

Offline noe

  • PAT
  • *
  • War Thunder
    • BILT POLSKA
Odp: Czy ktoś nas podszedł od tylca?
« Odpowiedź #23 dnia: Kwietnia 04, 2011, 21:15:47 »
Odpaliłem mapkę online, wyłączyłem budynki i drzewa, tylko aby sprawdzić same maszyny i Mietkiem przysadziłem parę sporych kangurów od których podwozie Hellcata odmówiłoby współpracy z płatowcem, po czym zaryłem nosem, łupnąłem ogonem, zaryłem nosem drugi raz - i dopiero wtedy śmigło się zgięło...


Ustawienia full real ;)

ooo i to jest niepokojący objaw który może martwić i zastanawiać W końcu czekaliśmy na symulator, jeśli takie kwiatki będę to zdecydowanie lepiej żeby pracowali nad WoP bo tam to mi podwozie choć się urywa a i grafika o wiele ładniejsza.

Online YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Czy ktoś nas podszedł od tylca?
« Odpowiedź #24 dnia: Kwietnia 05, 2011, 01:06:31 »
Ale jak na latanie w 2011 z takim wyglądem, znaczy bez drzew to ja chyba podziekuję i poczekam. Szkoda oka.

webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Odp: Czy ktoś nas podszedł od tylca?
« Odpowiedź #25 dnia: Kwietnia 05, 2011, 02:59:55 »
Czym są drzewa przy obecnej uber wodzie.  :D :D  lol
Pozdrawiam.
 

Offline JG300_Hauptmann Kuba

  • JG300
  • *
  • Jagdflieger
Odp: Czy ktoś nas podszedł od tylca?
« Odpowiedź #26 dnia: Kwietnia 05, 2011, 08:38:38 »
Tak jak wyżej. xD

Ja już kilka razu urwałem sobie w Mietku i Hurku końcówkę skrzydła. I co? I jak włączę autopilota to wykonuje on jakiś dziwne obroty wokół osi i spada w glebę. Wystarczy wyłączyć, skontrowac sterami przechył spowodowany złamanym skrzydłem i lecim do domu po czym bezproblemowo lądujemy xDxD :118:. Urwany kawałek był niewielki (mniej więcej jak w Hurrku czasem się da w Ił 46).

Odp: Czy ktoś nas podszedł od tylca?
« Odpowiedź #27 dnia: Kwietnia 05, 2011, 10:41:41 »
Ogólnie co do uszkodzeń spowodowanych przy spotkaniu z ziemią to mam mieszane uczucia. Przy lądowaniu w terenie czasami specjalnie mocno przyziemię by sprawdzić czy zostawię podwozie. Ku mojemu zdziwieniu samolot się lekko odbił, a podwozie zostało. Raz zahaczyłem skrzydłem o ziemie lecąc wolno tuż nad nią, wynik  skrzydło zostało, samolot zarył nosem w ziemi bez pogiętego śmigła.
Od razu powiem, że mam zaznaczone opcje w ustawieniach odpowiedzialne za realistyczne spotkania z ziemią ;) .


Pozdrawiam.
 

Odp: Czy ktoś nas podszedł od tylca?
« Odpowiedź #28 dnia: Kwietnia 05, 2011, 18:38:30 »
Tak sobie czytam Wasze utyskiwania i ciesze się, że nie wydałem kasy na ten bubel, i, że spokojnie cieszę się z latania w starego poczciwego il2 1946 + mody. Z tego co widzę jeszcze długo tak zostanie :) Życzę wytrwałości wszystkim pionierom w odkrywaniu kolejnych bubli i byków w nowym iłku  :118:
Nieważne, ile zapierających dech w piersi akrobacji wykonasz - jeśli w decydującym momencie nie zestrzelisz wrogiego samolotu......będziesz martwy.

HL- EKG_Polbaj

empeck

  • Gość
Odp: Czy ktoś nas podszedł od tylca?
« Odpowiedź #29 dnia: Kwietnia 06, 2011, 13:18:30 »
Nie mam pojęcia dlaczego tak narzekacie. Obejrzyjcie sobie recenzję, może Wam się coś rozjasni ;)

http://www.youtube.com/watch?v=AdNtcLKLohg