Dzieki, niezła robota. Ale nadal brakuje mi jednego samolotu do zabawy z Uhu - Stirlinga

. Nie , no żartowałem jest Lancaster i Wellington

. Wolałbym po prostu jego, zamiast całej tej jet era. Brawa dla twórców, sięgneli ideału symulatora drugowojennego. Tylko grafiki żal.