Autor Wątek: Taktyka walki na Warthogu  (Przeczytany 15353 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Taktyka walki na Warthogu
« Odpowiedź #60 dnia: Sierpnia 03, 2011, 21:04:38 »
Widzę, że im wyżej tym bezpieczniej.
A co z myśliwcami? Nie dalej jak wczoraj Su-25 rozwalił mnie na kawałki, gdy zamiast wracać do domu po wykonaniu misji, zajęty byłem ostrzeliwaniem samolotów stacjonujących na lotnisku wroga.

John Cool

  • Gość
Odp: Taktyka walki na Warthogu
« Odpowiedź #61 dnia: Sierpnia 03, 2011, 21:47:01 »
Widzę, że im wyżej tym bezpieczniej.[...]

Ja mogę tylko dodać do tego co wcześniej napisałem że dzieje się tak również dlatego że problem związany z naramiennymi przenośnymi zestawami (PZRK) bądź też ich samobieżnymi odpowiednikami przeciwlotniczych wozów krótkiego zasięgu takich jak 9K31 Strieła-1 czy 9K35 Strieła-10  jest taki że tak między Bogiem a prawdą - oprócz wspomnianego górnego limitu strefy ogniowej do 3500 metrów - to granica dolnej strefy ogniowej tych zestawów jest zazwyczaj bardzo niska i sięga często do zaledwie kilku metrów... także żeby je ominąć to w zasadzie powinno się obrać taki profil lotu żeby wręcz brzuchem czy końcówkami muskać trawę... co nie zawsze jest możliwe. Stąd też i uciekanie się do bombardowania z wysoka - bo po prostu inaczej się nie da.

Odp: Taktyka walki na Warthogu
« Odpowiedź #62 dnia: Sierpnia 03, 2011, 21:49:17 »
A co z myśliwcami? Nie dalej jak wczoraj Su-25 rozwalił mnie na kawałki...

Ja się nie znam, ale Su-25 to nie bardzo myśliwiec... To "prawie" ta sama "liga" co A-10, więc pewnie można się pobawić w dogfight na działka :)
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Odp: Taktyka walki na Warthogu
« Odpowiedź #63 dnia: Sierpnia 03, 2011, 21:56:30 »
Szczególnie wtedy, kiedy on mnie znienacka namierza rakietą na podczerwień, tak?

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Taktyka walki na Warthogu
« Odpowiedź #64 dnia: Sierpnia 03, 2011, 22:03:37 »
Ja się nie znam, ale Su-25 to nie bardzo myśliwiec... To "prawie" ta sama "liga" co A-10, więc pewnie można się pobawić w dogfight na działka :)

Ta, prawie dwa razy szybszy niż A-10. Dla świniaka to taki przeciwnik, jak Me-262 dla Spitfire'a :)
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Odp: Taktyka walki na Warthogu
« Odpowiedź #65 dnia: Sierpnia 03, 2011, 23:46:49 »
Solo, wyżej troszkę lataj i szukaj celów. Niski pułap tylko  przy ataku z GAU-a lub niekierowanych i odejście na wyższy pułap ze zwrotem w lewo lub w prawo, na wypadek gdyby w pobliżu był jakiś BMP, który jest bardzo niebezpieczny, jeżeli chodzi o siłę ognia. Su-25 nie latają wysoko (w misjach, których latałem to trzymały się blisko ziemi i atakowały z niskich pułapów) . Siedem do osiem tysięcy stóp będzie ok, Su-25 nie powinien robić kłopotów. Przynajmniej ja nie mam. Kiedyś pamiętam walkę z MI-24 po której wracałem do bazy na jednym silniku.

Offline macieksoft

  • Trolle
  • *
Odp: Taktyka walki na Warthogu
« Odpowiedź #66 dnia: Sierpnia 18, 2011, 20:51:06 »
Ta, prawie dwa razy szybszy niż A-10. Dla świniaka to taki przeciwnik, jak Me-262 dla Spitfire'a :)

Szybszy, ale jak zawraca to zanim on wykona skręt o 180 stopni, to ty już dawno znikniesz gdzieś w terenie :118:
A pozatym szturmowiec, który goni inną maszynę zamiast zajmować się walką A/G...  ...to działa tylko w Falconie :003:

Odp: Taktyka walki na Warthogu
« Odpowiedź #67 dnia: Sierpnia 19, 2011, 11:15:00 »
Jak radzicie sobie z wyszukiwaniem celów, szczególnie w misjach typu "leć tam i tam i znajdź pozycję artylerii"?
Ja mam z tym naprawdę duże problemy, bo - szczególnie z dużej wysokości - na ziemi trudno jest znaleźć jakieś charakterystyczne punkty orientacyjne.
Jak sobie radzicie? Zapamiętujecie położenie celów na mapie? Orbitujecie nad obszarem gdzie znajdują się cele i skanujecie je TGP?
Ja z reguły podglądam sobie F7 pozycje celów i tak jest łatwiej je znaleźć, ale nie ma to nic wspólnego z realizmem...

Odp: Taktyka walki na Warthogu
« Odpowiedź #68 dnia: Sierpnia 19, 2011, 11:54:38 »
Nigdy mi nie przyszło do głowy żeby używać F7. Raczej wracam do domu jak nie uda mi się zlokalizować celu. Jak używasz TGP to przełącz sobie kamerę na podczerwień za pomocą HOTAS Boat switch, widać wtedy lepiej pojazdy bo emitują więcej ciepła niż otoczenie.

Offline macieksoft

  • Trolle
  • *
Odp: Taktyka walki na Warthogu
« Odpowiedź #69 dnia: Sierpnia 24, 2011, 19:05:11 »
Co Waszym zdaniem należy robić aby uniknąć ostrzału przy atakowaniu BRDM2, BTR oraz BMP?
Pytam, bo często pojedyncze cele tego typu atakuję z działka, lecz zwykle obrywam a Warthog w DCS jest bardzo delikatny (nawet znacznie delikatniejszy niż F16 w Falconie) i każde oberwanie z broni kalibru 14.5 to utrata czegoś ważnego o 30mm już nie wspominając.
W rzeczywistości F16 do A10C to jak porcelanowa filiżanka do stalowgo kubka, niestety nie jest tak w DCS ;)
Lepiej walić długą serią z daleka, nurkować pionowo, czy lepiej puszczać bomby, które są droższe niż BRDM2 ;) ?

Cytuj
Kiedyś pamiętam walkę z MI-24 po której wracałem do bazy na jednym silniku.
A ja pamiętam jak MI28 Havoc gonił mnie i pluł z działka około minutę. A co do su25 to też kiedyś mnie gonił nie tylko w DCS:A10C ale i w DCS:KA50, więc lepiej nie czuć się zbyt bezpiecznie kiedy żaba jest w pobliżu.

Cytuj
Siedem do osiem tysięcy stóp będzie ok
To chroni Cię tylko przed atakiem z broni małego kalibru, jeśli chcesz zapomnieć o szyłkach i BMP to lepiej leć na 13000 stóp AGL. Wyszukiwanie celów jednak jest problemem zarówno przy 8000 stóp jak i 13000 stóp, bo najszybciej znajdziesz cel wzrokowo, szczególnie jak widzisz na ekranie RWR/LWS/MWS z kąd Cię oświetla  :002: nie wspominając już o mgle i chmurach.

Odp: Taktyka walki na Warthogu
« Odpowiedź #70 dnia: Sierpnia 24, 2011, 20:55:45 »
Co Waszym zdaniem należy robić aby uniknąć ostrzału przy atakowaniu BRDM2, BTR oraz BMP?

Atak na BMP z GAU-8 lub rakiet niekierowanych, raczej kiepsko to widzę. Na dziesięć ataków, raz mnie się udało wyjść bez szwanku.Nie praktykuję tego, bo trzeba póżniej nieżle kombinować, żeby wrócić do bazy. BRDM i BTR spoko, ba, nawet czołgi tyle, że lepiej się zabrać do nich od tylca i za pierwszym przelotem jest kupą złomu. Natomiast na BMP lepiej Mavericki lub bomby ze zrzutu horyzantylnego, wysokość 8000 stóp wystarczy na luzaku do zaatakowania tego bez jakiś komplikacji. BMP posiada paskudne działko na którego widok i dźwięk przechodzą mnie ciarki. Takim kasztanem dostać, to masz po zawodach. Nie fikam do BMP jak nie mam uzbrojenia o którym wspomniałem wyżej. Boję się. Za duże ryzyko.

Offline macieksoft

  • Trolle
  • *
Odp: Taktyka walki na Warthogu
« Odpowiedź #71 dnia: Sierpnia 25, 2011, 10:49:52 »
A atak z pionowym nurkowaniem (wchodzimy na około 14000ft nurkujemy pionowo strzelając z gau8), ktoś tego próbował, bo przecież ani btr ani bmp nie potrafi o taki kąt działka podnieść?

Odp: Taktyka walki na Warthogu
« Odpowiedź #72 dnia: Sierpnia 25, 2011, 13:42:33 »
Szczerze przyznam, że atak na STUKA-e ( mam na myśli Ju-87 ) nie przyszedł mi do głowy. Być może się może powieść na jednego BMP, ale gdy będzie gdzieś drugi w pobliżu, ukryty w krzakach, to można skończyć jak jeden rycerz w " Jabberwocky ", który spadając z wysokości, wbił się głową w ziemię efektownie się rozkraczając, przy akompaniamencie przerażliwego zgrzytu zbroi :002:  Jeżeli chodzi o BTR-y to one nie posiadają tak zabójczego działka jak BMP i ja normalnie je załatwiam z lotu koszącego, bez stresu. Już nie pamiętam, ale BMP prawdopodobnie posiada takie samo działko jak KA-50, które jest jednym z najbardziej skutecznych ( zabójczych ) działek na świecie. BTR-y mają tylko wkm, tak, że mnie nie przerażają. Zresztą ładnie to poznać po " tracerach ", które są żółte dla działka, zielone dla wkm-ów ( oczywiście w DCS, w realu nie wiem ). Generalnie staram się nie robić pojedynków działkowych z BMP, bo jak już pisałem wcześniej, za duże ryzyko odniesienia ciężkich obrażeń. W sumie chętnie wypróbuję metodę na Stukasa, ale to po RADOMIU. 

Odp: Taktyka walki na Warthogu
« Odpowiedź #73 dnia: Sierpnia 26, 2011, 14:11:36 »
BMP można w miarę bezpiecznie zaatakować od... tyłu. Tzn. gdy drogą jedzie kolumna tych wozów, można łatwo ustawić się od tyłu na linii ich przejazdu i jednym "pociągnięciem" przejechać po nich serią z działka. Zazwyczaj część się trafia, a BMP nie zdążą otworzyć skutecznego ognia. Ostatnio przećwiczyłęm to z niezłym efektem.

Offline macieksoft

  • Trolle
  • *
Odp: Taktyka walki na Warthogu
« Odpowiedź #74 dnia: Sierpnia 26, 2011, 14:30:52 »
Cytuj
Być może się może powieść na jednego BMP, ale gdy będzie gdzieś drugi w pobliżu, ukryty w krzakach, to można skończyć jak jeden rycerz w " Jabberwocky ",
Tylko BMP są zawsze w bardzo zwartych kolumnach, czyli gdy lecę na jednego, to drugi również nie stanowi zagrożenia.

Cytuj
BTR-y mają tylko wkm
Nie tylko WKM 14.5 (KPWT) ale i KM 7.62 (PKT), o ile PKT nie jest groźny, to KPWT zatłukł mi silnik i trochę awioniki jednym strzałem.
Więc powiedz mi jedno: czy mam atakować z daleka (mała celność, ale KPWT i PKM nie stanowi zagrożenia), czy nie bać się KPWT, wykonywać uniki i atakować z bliska lecz celnie?