Autor Wątek: Dwustopniowy spust w A-10C ("first/second stage of the trigger") - jak to działa?  (Przeczytany 3779 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Cytuj
If you set to ARM, the first stage of the trigger will active the Precision Attitude Correction (PAC) system and will attempt to keep the gun pipper over the target as long as the trigger is held down. The second stage of the trigger will fire the gun.
Powyższy cytat pochodzi z manuala. Zastanawiam się co oznacza "first/second stage of the trigger". Czy spust w prawdziwym A-10 działa podobnie jak spust migawki w aparacie? Przyciskasz lekko i aktywuje się PAC, przyciskasz mocniej idzie salwa?

Offline Mekki

  • Global Moderator
  • *****
  • Tępy Ch**:)
    • 13 WELT
Dokładnie tak.  Jakiego masz joya? :021:
A w jaki sposób Ty jesteś upośledzony?

Kanał youtube 13WELT

_michal

  • Gość
W x52 to się da ustawić, fajny 'ficzer', ale trzeba się przyzwyczaić.

Wysłużonego X45. Tam takich wynalazków nie ma jak dwustopniowy trigger.

Hmmm, też mam X52 i nie zauważyłem, żeby dochodziło do jakiejś stabilizacji podczas strzelania.
Muszę sprawdzić ustawienia.

Wg klawiszologii stabilizacja jest pod innym przyciskiem niż trigger. Wychodzi na to że najpierw trzeba nacisnąć 'P' aby uaktywnić PAC (1st stage of the trigger) i później SPACE aby strzelić (2nd stage of the trigger). Pod triggera na x45 mam przypisaną tylko SPACE więc dlatego nie wykorzystywałem nigdy stabilizacji. Wydaje się że to tylko strzelanie z działka a więcej zachodu niż z Maverickami ;). Wrócę do domu to potrenuję strzelanie z PAC'iem.

_michal

  • Gość
Bo to domyślnie nie działa. Trzeba sobie skonfigurować przyciski joya. Ja używam profilu ściągniętego z forum ED i wszystko fajnie mam ustawione. Tylko, jak już mówiłem, trzeba się przyzwyczaić, by do strzelania wcisnąć przycisk mocniej.

Mam rozumieć że x52 ma dwu-stopniowy trigger?

Tak, posiada "Dwustopniowy metalowy spust" według specyfikacji  :001:

_michal

  • Gość
Tak, dokładnie.

To faktycznie działa: kiedy nurkuję na cel i wciskam delikatnie spust, na HUDzie pojawia się napis 1-PAC, czy też PAC-1 (nie jestem pewien teraz) i samolot dużo oporniej reaguje na ster, jest jakby zablokowany na wybranym kierunku. Czy to ułatwia celowanie? Tak, o ile uda się "zalockować" na celu od razu. Nie jest łatwo.

Offline Pipok1973

  • *
  • Out of Order
Tak, o ile uda się "zalockować" na celu od razu.

Jak się nie da, to i tak jest łatwiej, bo zmniejsza się wrażliwość samolotu na stery a co za tym idzie zwiększa się 'rozdzielczość', a więc i dokładność celowania. Tylko potrzeba trochę treningu żeby się przyzwyczaić.
Natural Born Kamikaze

Jak się nie da, to i tak jest łatwiej, bo zmniejsza się wrażliwość samolotu na stery...

To może tankowanie w locie z tankerem w celowniku i wciśniętym półspustem... gorzej jak łapa drży z... różnych powodów :002: i się spust dociśnie :118: 

Z tego co kojarzę to gdy masz broń uzbrojoną to się nie podczepisz. W każdym razie w poradnikach zawsze piszą żeby ARM ustawiać na OFF  :001:

Offline Pipok1973

  • *
  • Out of Order
To może tankowanie w locie z tankerem w celowniku i wciśniętym półspustem... gorzej jak łapa drży z... różnych powodów :002: i się spust dociśnie :118:
W sumie niezły pomysł, ale względem tankowania, to właśnie w innym wątku opowiedziałem jak wykorzystać trick z hamulcami aby przynajmniej na przepustnicy uzyskać podobny do PAC-1 efekt. http://www.il2forum.pl/index.php/topic,13848.45.html
Jednak znam speca, który bez takich tricków podpina się do "beczki" w 10-15 sekund i utrzymuje stabilnie przez cały czas tankowania. Kwestia treningu, treningu i jeszcze raz treningu.
Jak by ktoś był chętny na taki SWEATEX, albo inny BOREX to niech się odzywa. W sumie takie ćwiczenia są bardziej zbliżone do znoju codziennego pilotów, niż jakakolwiek rozpierducha. :-)
Natural Born Kamikaze