Autor Wątek: Zbyt duża skuteczność SAMów  (Przeczytany 3559 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline zartekB

  • 13 WELT
  • *
Zbyt duża skuteczność SAMów
« dnia: Listopada 03, 2011, 10:31:06 »
Panowie (a przede wszystkim Panie jeżeli takowe gościmy)
Czy mi się wydaje czy ED lekko przesadziło ze skutecznością przeciwlotniczych systemów rakietowych. Wpadłem na to przy którejś misji treningowej gdy ustawiłem sobie do osłony celów na ziemi S-125 Newę (NATO: SA-3 Goa). Gdy usłyszałem charakterystyczny sygnał, że leci do mnie niespodzianka wywaliłem Świnię przez plecy i długa do ziemi (ECM i chaff przy okazji). Przy 400 knotsach delikatnie zacząłem wyprowadzać, rzut oka na nadlatującego wampira i szok! Rakiety (bo szła para) wyprzedzały mój lot do ziemi i gdy ja byłem jeszcze kawałek od mateczki ziemi one trachneły w glebę a miło. Wszystko niby ładnie, pięknie ale SA-3 to pół-aktywnie naprowadzany pocisk który leci DO ODBITEGO echa czyli powinna powstać tzw. psia krzywa czyli pocisk powinien gonić ZA samolotem. Przy nowych systemach to ja rozumiem, SA-10/SA-11/Tunguska to elektroniczne cudeńka które mogą sobie takie rzeczy jak przyszła pozycja celu obliczać ale stare, dobre Newki?
"Spadochroniarz musi być na tyle mądry żeby zrozumieć zasadę działania spadochronu. I na tyle głupi żeby ją wypróbować..."

John Cool

  • Gość
Odp: Zbyt duża skuteczność SAMów
« Odpowiedź #1 dnia: Listopada 03, 2011, 12:30:53 »
Rakiety zestawu Newa-M nie są naprowadzane półaktywnie na odbite widmo emisji elektromagnetycznej... przynajmniej w realu, aczkolwiek nie mam pojęcia jak to zostało rozwiązane w simie.

Offline zartekB

  • 13 WELT
  • *
Odp: Zbyt duża skuteczność SAMów
« Odpowiedź #2 dnia: Listopada 03, 2011, 14:11:31 »
Hmm rzeczywiście nie jest, "The S-125, like the S-75, uses radio command guidance."
Ale z drugiej strony:
Command to Line-Of-Sight (CLOS)
The CLOS system uses only the angular coordinates between the missile and the target to ensure the collision. The missile will have to be in the line of sight between the launcher and the target (LOS), correcting any deviation of the missile in relation to this line.
"Spadochroniarz musi być na tyle mądry żeby zrozumieć zasadę działania spadochronu. I na tyle głupi żeby ją wypróbować..."

Offline Rosomak67

  • *
  • gg4075796
Odp: Zbyt duża skuteczność SAMów
« Odpowiedź #3 dnia: Listopada 03, 2011, 16:02:35 »
Ostatnio siedzę przed SAM-SIM  SA-2E Guideline .Wszystkich zainteresowanych odsyłam do instrukcji obsługi SAM ze strony http://sites.google.com/site/samsimulator1972/ .

Offline zartekB

  • 13 WELT
  • *
Odp: Zbyt duża skuteczność SAMów
« Odpowiedź #4 dnia: Listopada 04, 2011, 10:38:57 »
O ja cież pierdzieleż, rewelacyjna sprawa!
W wielkim skrócie, SA-3 leci do celu w zależności od jego zachowania czyli:
1-cel leci bez zakłócania-Newa odmierza "poprawkę" i atakuje na wyliczony punkt.
2-cel sieje elektronicznym szumem-Newa leci na "3 punkty" czyli cały czas na zakłócający cel.
"Spadochroniarz musi być na tyle mądry żeby zrozumieć zasadę działania spadochronu. I na tyle głupi żeby ją wypróbować..."

John Cool

  • Gość
Odp: Zbyt duża skuteczność SAMów
« Odpowiedź #5 dnia: Listopada 04, 2011, 21:57:08 »
Ja tylko dodam od siebie że rakiety 5W27, 5W27W, 5W27G, GP, GPU, D, P i innych wersji zestawu S-125 Newa-M naprowadzane były półautomatycznie radiokomendowo. Cel śledzono ręcznie, za pomocą operatorów ręcznego śledzenia lub automatycznie na centrum widma odbitego od celu sygnału, wykorzystując dane o kątowym położeniu celu względem stacji naprowadzania. Stacja naprowadzania rakiet zestawu SNR-125 miała dość złożoną budowę, składając się z zespołu kilku anten kanałowych pełniących różne funkcje.

Do poszukiwania celów wykorzystywana była antena UW-10 skanująca w sektorze 1-1,5 stopnia w azymucie i 10 stopni w kącie położenia. Paczka impulsów wysyłana i przyjmowana (po odbiciu od celu) była do SNR tą samą anteną. Zaś rakieta naprowadzana była za pośrednictwem anten UW-12 i bocznych anten kanałowych UW-11F umiejscowionych w dwóch płaszczyznach z listkami 1 x 10 stopni, co pozwalało na dokonywanie przechwytu startujących rakiet oraz w dalszej kolejności - sterowaniem nimi w azymucie i elewacji poprzez transmisję komend sterujących doi rakiet.

Mówiąc obrazowo, jest to coś w stylu zdalnego sterowania z pilota, rakieta sama w sobie nie "widzi" celu. Zespół antenowy SNR-125 mógł naprowadzać dwa pociski rakietowe na śledzony cel na zakresie automatycznym - o ile oczywiście znajdował się w strefie ogniowej zestawu.

Późniejsze wersje zestawu miały minimalny pułap przechwycenia celu do 20 m, zaś bliższą granicę ognia zmniejszoną zaledwie do 3,5 km. Dlatego też ucieczka do ziemi przed Newą jest moim zdaniem takim sobie pomysłem, no chyba że wymusimy na pociskach taką korektę kursu aby doszło do ich kolizji z ziemią. Oczywiście wszystko zależnie jeszcze od metody naprowadzania przyjętej przez operatorów zestawu. Przy czym powiedzmy sobie szczerze, nie miejmy złudzeń - akurat taki A-10C z trudem dobijający do 400kts jest klasyfikowany przez personel rakietowych zestawów ogniowych jako powolny i stosunkowo łatwy cel powietrzny  :121:

Offline macieksoft

  • Trolle
  • *
Odp: Zbyt duża skuteczność SAMów
« Odpowiedź #6 dnia: Listopada 05, 2011, 15:34:16 »
Rakiety AA samodzielnie nie przełączają sie z HOJ na tryb połaktywny lub aktywny i odwrotnie. Czy tak samo jest z SAMami naprowadzanymi aktywnie oraz półaktywnie?

Offline macieksoft

  • Trolle
  • *
Odp: Zbyt duża skuteczność SAMów
« Odpowiedź #7 dnia: Listopada 11, 2011, 23:07:49 »
Zaobserwowałem kilka rzeczy:

Skuteczność flar zdaje się wzrastać, gdy są wyrzucane we wzór "angel wings".
Wszystkie pojazdy, w tym OPL strzelają niechętnie jeśli są w ruchu. Niektóre otwierają ogień dopiero gdy jesteś nad nimi.
Po instalacji patcha 1.1.1.0 jak utworzy się szybką misję, to mimo wybrania braku OPL sporadycznie lecą na nas SAMy jeśli lecimy na małej wysokości.
S300 (SA10) zdaje się strzelać niechętnie. (jeszcze nigdy nie dostałem rakiety od S300) chociaż jest ich nie mało w MP.
Jeśli jest sporo MANPADSów i jesteśmy blisko nich to wszystkie na raz zaczynają w nas walić jeśli po pierwszej rakiecie nie zwiejemy poza ich zasięg.
Patch 1.1.0.9 zdaje się zwiększać skuteczność śmieci.

awac

  • Gość
Odp: Zbyt duża skuteczność SAMów
« Odpowiedź #8 dnia: Grudnia 04, 2011, 18:54:01 »
Panowie ,podłączam się do tematu ,ale z problemem braku reakcji  zestawów OPL w simie .Generalnie chodzi mi o zestaw KUB  o ile SSWN -ka "chodzi" to puszki stoją sobie spokojnie i "zowy" nawet się nie podniosą  ,z innymi zestawami nie ma problemu "bliźniaczy"BUK strzela ładnie .Problem też dotyczy Newy być może robię jakiś błąd stawiając baterię w edytorze misji ,lub  te "modele" są tylko modelami w simie .Sprawdźcie  u siebie czy występuje ten problem  ..wersja 1.1.1.0 .

Offline macieksoft

  • Trolle
  • *
Odp: Zbyt duża skuteczność SAMów
« Odpowiedź #9 dnia: Grudnia 04, 2011, 19:14:50 »
Cytuj
może robię jakiś błąd stawiając baterię w edytorze misji
Masz wyrzutnie oraz radar kierowania ogniem? Może jest zbyt oddalony od wyrzutni?
Sprawdź czy dodanie radaru szukającego coś da.

awac

  • Gość
Odp: Zbyt duża skuteczność SAMów
« Odpowiedź #10 dnia: Grudnia 04, 2011, 19:44:41 »
Postawienie P-19 -tki nic nie daje. SSWN  jest stacją wykrywania i naprowadzania ,pozostaje jeszcze pytanie czy u was działa taka konfiguracja systemu OPL w simie.
Szkoda bardzo bo  w FC faktycznie można było się obawiać tego zestawu .Myślę ,że niestety trzeba poczekać na patcha w tym względzie .