0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
A ten Dewotine to mi wygląda, jakby się ledwo w powietrzu trzymał.
No nie wiem... Klasyczny francuski myśliwiec z lat 30 tych, używany do szkolenia jeszcze w 1940 roku. Eksportowany do wielu krajów. Pierwszy żabojad, który przekroczył w locie poziomym 400 km/h. I wcale nie taki brzydki.