Skusiłem się. No fajne jest, poza tym, że nie ma w zasadzie wyboru, o Steel Beasts nie mówię. Odpowiada mi szczególnie okres i generacja czołgów.
Niestety sporo jest baboli jeszcze (coś tam między innymi nie gra na styku właz kierowcy-położenie lufu. Po jakimś czasie opcja wyjrzenia przez właz jest zablokowana i coś tam się krzaczy gdy pozmienia się widoki, np po przełączeniu na kierowcę reszta bez rozkazu otwiera włazy i się z nich wychyla) i parę głupot designerskich, takich jak brak normalnego edytora misji typu "add&insert", coby sobie nawet po poligonie pojeździć celem nauki, limit czasowy (to chyba da się zmienić) w quick battle. Słabym punktem jest też niestety engine graficzny, kiepskie udźwiękowienie i synchronizacja dźwięków. Przez to powstaje wrażenie, że gra jest nieco "rozedrgana" i na słowo honoru kupy się trzyma. samouczek tez jest strasznie toporny, niepełny, narzucający się i nie dający czasu na reakcję.
Na uwagę zasługuje dość skomplikowany ale jednocześnie intuicyjny system generowania "quick battle", natomiast cała otoczka strategiczno taktyczna przez którą trzeba przejść zanim się wsiądzie do czołgu jest mocno upierdliwa.
Ale ogólnie w porządku. Można polecać, tym bardziej że jest nadzieja na kolejne pucze.