Niebawem przystąpię do kolokwium zaliczeniowego z Historii średniowiecza (sobota), a ciągle siedzę na tym forum. Hmm, może by tak podrażnić Kuscha? Wkurzyć Schmeissera? Zbluzgać tępe narzędzie
pracy Ponurego? Bo co ja im powiem? (Już to widzę, blitz parkuje pod domem, ss-ekipa wysiada z niego, i wchodzi do mnie jak do swego domu, (rutyna), ...a ja ich witam herbatką i ciasteczkami i mówię...
"Panowie, proszę o strzała w kolanko i czasowego bana [tak do 3 lutego] ,bo mam sesję...")
Aha, był już wcześniej ktoś ,kto jawnie i dobrowolnie prosił o eutanaz...ehm, bana?
Spam, znów. Odpocznij sobie. Syringe.