Prawdę mówiąc to nie jest jakoś specjalnie skomplikowane do zrobienia, kwestia tego co się chce osiągnąć.
Jakby się chciało mieć wyważony drążek pozostawiając oryginalną mechanikę - można zrobić podstawkę podnoszącą całą płytę podstawy joya nad ziemię - kratownicę z PCV (a co !

), z kolei w przedłużce joya zastosować gdzieś nisko łącznik T-owy i poprowadzić rurkę na około mechaniki i podstawy joya, mniej-więcej pod oś drąga. Wtedy do tego elementu można dodać obciążenie wyważając całą konstrukcję. zależnie od masy balastu można nawet i wyeliminować sprężynę centrującą jakby ktoś chciał, a JacD lata trzepaczkami, to może chcieć
