Uuuuu to biedakowi ostatnio się nazbierało lekarstw, bo ździwiony ilością pracy, no i tym, że on to właśnie ma ją wykonywać - NIE LATA.

Mówię wam- strzępek nerwów, wrak człowieka i jeszcze na "palec leczon okrutnie uszkodzon". Szkoda mi go, bo ja mogę w zasadzie codziennie latać, gorzej że nie ma z kim... A to mi ponoć żona kupony wydziela na komputer i piwo.

Na dobry stan zdrowia i samopoczucia, co wskazana jest wszystkim polotom, polecam ćwiczenia z alko-yogi. Polecam też wszystkim czekającym na nowe moduły, mapy i wersje DCS-a

.
https://i1.kwejk.pl/k/obrazki/33018-alko-vs-yoga.jpgJak widzicie ostatnio nie narzekam, nie marudzę - jest OK.