Prawdę powiedziawszy bardziej do mnie przemawia wersja 3.5, która - jak wynika z porównania dostępnych materiałów - od 4 różni się tylko głowicą z flybarem (bo przecież nie ceną...). Nie przekonuje mnie natomiast idea "szkolnego FBL"; z jednej strony dlatego, że - mimo iż brzmi to sensownie i prawdopodobnie - nie udało mi się potwierdzić "u innych źródeł", z drugiej zaś odpycha mnie nieco dodatkowa - nadmierna nawet, ze względu na ilość kombinacji i brak rozeznania - komplikacja układu. No i oczywiście dochodzi do tego cena.
Czas przesyłki trochę długawy; ale trudno się spodziewać czegoś innego - w końcu przesyłka musi przebyć pół świata, a nie płacimy za ekspres lotniczy.
Szkoda tylko, że zmienili kabinkę i kolor wykończenia metalu... Ale skoro takie rzeczy zaczynają mi przeszkadzać, to chyba jesteśmy "ustawieni", prawda? Gdyby ktoś jeszcze chciał coś dodać, to proszę bardzo; ale tak czy inaczej dziękuję Szelma za pomoc.