Wątek: 16th VTFS Stormriders

[syringe]

Chcemy przedstawić Wam nową wirtualną eskadrę korzystającą z Falcona BMS: 16th VTFS Stormriders.

Eskadrę założyliśmy wspólnie: ja i Grover (dawniej Zefirro) 8 marca 2013 roku. Od tego czasu pracowicie przygotowywaliśmy materiały potrzebne do właściwego funkcjonowania grupy. Teraz, gdy wszystko jest gotowe, nadeszła pora na zaprezentowanie Wam 16th VTFS Stormriders.

Pewnie wielu z Was kojarzy nas ze sławnej 13 WELT. Nie chcemy, żeby pojawiły się spekulacje na temat tego, dlaczego nie należymy już do 13. i założyliśmy własną grupę. Uznaliśmy, że reguły prowadzenia 13 WELT nie są zbieżne z naszymi wizjami o wymarzonej wirtualnej eskadrze, co, skatalizowane pewnymi napięciami personalnymi, spowodowało, że postanowiliśmy zrezygnować z 13 WELT.

Zdecydowaliśmy się, jako dwaj równorzędni dowódcy nowej eskadry 16th VTFS Stormriders, stworzyć miejsce, gdzie każdy wirtualny pilot, ten całkowicie nowy w świecie Falcona, jak i ten zaprawiony w boju będzie mógł latać, szkolić się oraz walczyć wspólnie z innymi pilotami.

Jesteśmy osobami pełnymi zaangażowania w to co robimy, a nasze doświadczenie pozwoliło nam na zbudowanie nowej eskadry od podstaw. Eskadry, która będzie zrzeszała miłośników realistycznego latania bojowego w symulatorze BMS, jak i tych którzy chcą spędzić czas na wspólnym lataniu “for fun”.
Z założenia 16th VTFS Stormriders ma być otwarta na wspólne wielopoziomowe latanie. Przygotowany przez Grovera program szkolenia sprosta każdemu głodowi wiedzy na temat F-16, a organizowane przez nas luźne loty wprowadzą w świat walki online.

Naszym priorytetem jest traktowanie wszystkich członków eskadry z jednakowym szacunkiem. Zdajemy sobie sprawę, że nie wszyscy mogą poświęcić się lataniu w każdej wolnej chwili. Nie wszyscy odpalają Falcona by szkolić się w walce, lub podejmować kolejne wyzwania w lotach online na arenie międzynarodowej. Są też tacy, którzy odmówią sobie kilku misji, żeby doczytać podręcznik. Uważamy, że obie grupy powinny być traktowane podobnie i z należytym szacunkiem do tego co lubią robić.

Sami jesteśmy zwolennikami realistycznego latania (choć dogfightami dla rozrywki nie pogardzimy) i bardzo nam zależy na tym, by eskadra dawała możliwość ciągłego rozwoju, stawiała kolejne wyzwania przed osobami chcącymi wiedzieć więcej.
Przygotowane zostały profesjonalne misje treningowe, pozwalające na sprawdzenie wiedzy oraz zastosowanie jej w odpowiednich sytuacjach. Oczywiście nie samymi treningami i luźnymi lotami wirtualny pilot żyje - planujemy brać udział w wspólnych międzynarodowych kampaniach oraz misjach online z innymi eskadrami.


Spośród innych istniejących eskadr wyróżnia nas to, że nie oznaczyliśmy przed sobą mety - punktu samozadowolenia. Staramy się ciągle rozwijać i doskonalić swoje umiejętności.
Pamiętajmy,  że prawdziwy pilot nie kończy szkolenia raz na zawsze - regularnie musi latać misje treningowe i doszkalające podczas całej swojej kariery.

16th VTFS Stormriders prowadzi rekrutację w swoje szeregi. Wstąpić do eskadry może każdy zainteresowany wspólnymi lotami w symulatorze BMS.

Można się z nami skontaktować przez PW lub Gadu-Gadu:

Syringe: 5273354
Grover: 3253310

Piszcie śmiało, z chęcią odpowiemy na wszystkie pytania dotyczące eskadry.

Gdy zobaczycie na niebie czarny statecznik, będzie to 16th VTFS Stormriders S!

Mateusz “Syringe” Sułek
Krzysztof “Grover” Sobczak

[Poko]

Jeśli mogę coś powiedzieć, to uważam, że w Waszym wątku rekrutacyjnym nie powinno znaleźć się słowo o 13WELT. Różnice w statutach i regulaminach to prywatna sprawa dowództwa każdej z eskadr. Nie ma co chyba "budować" spięć międzypersonalnych na tej drobnej polskiej scenie Falcona – przecież to wciąż tylko zabawa.

Poza tym życzę Wam powodzenia, samych sukcesów i do zobaczenia na wirtualnym niebie.

[syringe]

Ależ Poko, nikt tu nie buduje napięć.

Musiałem wspomnieć o 13WELT bo dużo jej zawdzięczam, dodatkowo wiele osób kojarzy mnie jako pilota 13, więc trzeba wytłumaczyć co się stało i "uciąć" ewentualne dyskusje.

[Wacha]

Poza tym życzę Wam powodzenia, samych sukcesów i do zobaczenia na wirtualnym niebie.

+1

[Qba]

Kiedy będzie stronka? Kiedy będzie stronka?
Konkurencja napędza rozwój branży więc mam nadzieję, że czekają nas jakieś wspólne loty z dużą ilością pilotów.

[Zefirro]

Pewnie nieprędko. Strona to dużo pracy, a przydatność niewielka, dlatego wolimy na początku skupić się na innych działaniach.
Zresztą pytanie o stronę jest jednym z tych, na które odpowiadamy w małym FAQ o 16th VTFS Stormriders. To FAQ powinno pojawić się na forum już dziś wieczorem.

[Sundowner]

A tam stronę, gdzieś jakiegoś bloga rzucić i będzie spełniało swoją funkcję. Tumblr, czy  blogspot. Kto dziś strony robi ?

[_michal]

Strony nie będzie (jak na razie), ale założyliśmy prosty fanpage na fejsie. Tam będziemy postować aktualności, obrazki i ciekawostki z życia eskadry. Link:

https://www.facebook.com/pages/16th-VTFS-Stormriders/110924129106713?ref=hl

[Fiero_185th VFS]

No fajnie tylko czemu nazwaliście się VTFS kiedy inni określają siebie jako VFS ?

[Sundowner]

[Zefirro]

Są dwa wyjaśnienia, oba równie prawdziwe. Fiero_185th VFS (bądź inny odbiorco), możesz wybrać sobie to, które podoba Ci się bardziej:

1) To ogólnie znana prawda, że wszystko "taktyczne" jest z założenia lepsze od zwykłego (patrz post Sundownera). Dlatego pierwsza geneza VTFS w 16th VTFS Stormriders wskazuje na to, że "T" pojawiło się w nazwie, żeby podkreślić elitarność grupy i jej wyjątkowość w porównaniu do innych, zwyczajnych VFS. W ten sposób w czasie spotkań on-line mamy +20 do efektywności i +50 do wizerunku wśród członków eskadr VFS.

2) Początkowo było VFS. Chcieliśmy przetłumaczyć to na polski. Brzmienie po tłumaczeniu nie za bardzo nam odpowiadało. Dlatego w angielskiej nazwie dodaliśmy T, a w tłumaczeniu zgubiliśmy F, żeby dostać po polsku WELT. Po prostu T było nam potrzebne, żeby po polsku wyszło "Lotnictwa Taktycznego". Na marginesie dodam tylko, że w USAF były kiedyś TFS.

Dlatego cieszę się, że zauważyłeś i podkreśliłeś publicznie unikalność naszego VTFS. Dziękuję! Prywatnie mam nadzieję, że inne eskadry nie skopiują naszego pomysłu i będziemy mogli przez długie latać mieć tak wyjątkowy i rozpoznawalny skrót.

[syringe]

W dniu wczorajszym odbył się lot zaliczeniowy kolegi Hemona. Misja polegała na dolocie nad cel, zbombardowaniu pasa oraz powrocie do Kunsan. Poniżej znajdziecie skrót wydarzeń, zmontowany przez Grovera.

http://www.youtube.com/watch?v=2FFcD2Dxhrk&feature=youtu.be

[Zefirro]

Wczoraj minął miesiąc od założenia książki lotów / logbooka. Dlatego postanowiłem przygotować małe statystyki. Na początek rzut oka na wydruk z programu:

W ciągu 31 dni wykonaliśmy 40 lotów zapisanych w logbooku, czyli średnio 1,3 misji dziennie. Średnia obecność na misji to 2,4 osoby. Łączny czas wszystkich lotów to około 44 godziny, średnio na dzień prawie 90 minut. Łączny nalot wszystkich pilotów uzyskany w ciągu miesiąca to prawie 110 godzin.

Jak na pierwszy miesiąc działania eskadry wynik wydaje się być bardziej niż zadowalający. Zabawa jest przednia. Wczoraj rozpoczęliśmy wewnętrzną kampanię nad Izraelem o wdzięcznej nazwie "Mojżesz. Tam i z powrotem." (pomysł na nazwę grupowy). Podczas pierwszych misji w powietrzu i na ziemi było bardzo gorąco i chyba większość z nas uznała, że były to najbardziej emocjonujące i ciekawe loty ostatniego miesiąca.
Jeśli ktoś ma ochotę przelecieć się z nami, nawet niezobowiązująco - nie ciągniemy każdego za uszy do eskadry - serdecznie zapraszamy. Najlepiej pisać PW albo na GG (namiary są wyżej, nie zrażać się, jeśli nie widniejemy jako dostępni na GG).

[syringe]

Zaraz po rozpoczęciu nowej kampanii egipskie wojska zajęły naszą bazę dom, Hatzerim.
Okazało się, że wróg okupujący nasze lotnisko to mocno nadgryziony batalion pancerny. Kilka M1A1.
Egipcjanie nie mieli łatwo. Na lotnisku stała cała obstawa, która za wszelką cenę broniła pasów, a z powietrza
coraz to podchodziły nasze Apacze.
Generał Benny Gantz wiedział kto jest najlepszy.
Razem z Groverem zostałem oddelegowany do pomocy w dobiciu wrogiego batalionu pancernego.

Uzbrojenie
6 x AGM-65D
4 x CBU-97SFW
2 x AIM-120B
2 x AIM-9M

Szybki start, wyjście na około 15 tys.
Na pustyni czołgi widać jak na dłoni, niestety, ale tylko nasze.
Postanowiłem odłączyć się od leada i przeszukać dokładnie okolice Hatzerim. W tym czasie Grover, kierowany
JSTARSem namierzał kolejne cele naziemne.
Okazało się, że M1A1 postanowiły się wycofać. Lotnisko było czyste. Grover namierzył uciekające czołgi i zaczął
je punktować.
Zniszczył 3. Ja dobiłem ostatniego.
Wydawało się, że teren jest już czysty, ale JSTARS usilnie starał się naprowadzić nas na jeszcze jeden cel w tym
rejonie.
Nic nie znaleźliśmy.
Postanowiliśmy zatankować się pod korek i polecieć nad FLOT.
Tak się złożyło, że akurat nad nad nami przelatywał tankowiec. Kilka minut i już mamy pełne zbiorniki.
Przy flocie czekały na nas wrogie jednostki.
Wykryliśmy 3 skupiska wroga.
Pierwszy zaatakowałem ja. Odpalając pozostałe Mavy do wrogich pojazdów spokojnie stojących przy drodze.
W tym czasie Grover oddał kilka CBU na namierzony przez siebie batalion z BMP.
Zrobiłem nawrót przez prawe skrzydło i ustawiłem się w osi jadącej na wschód kolumny.
Lekko opuściłem nos i zrzuciłem w CCIP wszystkie podwieszone CBU. Egipcjanie ratowali się odpalając do mnie z
SA-14. Od czoła to sobie mogą...
Uciekłem na 20tys i obserwowałem jak Grover dopada resztę kolumny.

Powrót był prawie nie ciekawy. Pomyliłem przyciski na HOTASie i zamiast zmienić CAT to otworzyłem podwozie, co
poskutkowało uszkodzeniem lewej goleni. Podczas przyziemienia nie wytrzymała i się złożyła.


Ale co tam podrapany brzuch przy wynikach:
Grover: 19 AG
Syringe: 14 AG

   

[Zefirro]

Nie chcę spamować informacjami o drobiazgach z życia eskadry, ale minął kolejny miesiąc - maj, więc dla zainteresowanych małe podsumowanie:

W maju wirtualne loty wykonywało 8 osób. Indywidualny nalot był różny: najmniejszy to 17 minut, a największy to ponad 37 godzin. Łącznie wykonano 59 misji, więc średnia to 1,9 lotu na dzień. Średni łączny nalot dzienny to 3:17.

W poprzednim miesiącu do eskadry postanowiły dołączyć dwie nowe osoby, uzupełniając aktualną liczbę aktywnych członków i kandydatów do dziewięciu osób. W połowie miesiąca Tomala zaliczył praktyczną część zadania/egzaminu kwalifikującego na członka eskadry. Za to już jutro z teoretycznym zadaniem zmagać się będzie Hemon.

Ponadto wiele lotów wykonaliśmy w ramach naszej wewnętrznej kampanii nad Synajem, odnosząc spore sukcesy i doprowadzając do dominacji w powietrzu.

Choć powoli wkraczamy w czas urlopowy, nie zapowiada się na to, żebyśmy zwalniali. W tym miesiącu poza wymienionymi wcześniej Hemonem i Tomalą, do eskadry na stałe mają szanse dołączyć Mark i Skynet. Ponadto możemy liczyć na egzaminy praktyczne Bonda i Mmarudy. Mamy również zaplanowany cykl regularnych, solidnie przygotowanych lotów treningowych i bojowych. W takich lotach może wziąć udział każdy, kto w miarę sprawnie operuje F-16 w BMS. Serdecznie zapraszamy! O szczegóły proszę pytać indywidualnie.

Przypominam też, że mamy swój profil na Facebooku http://www.facebook.com/pages/16th-VTFS-Stormriders/110924129106713 , gdzie bardziej regularnie informujemy o różnych wydarzeniach (z życia eskadry i nie tylko).