Autor Wątek: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.  (Przeczytany 160439 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #225 dnia: Sierpnia 09, 2016, 12:51:57 »
http://www.lepoint.fr/politique/le-koweit-achete-30-helicopteres-francais-caracal-pour-1-milliard-d-euros-09-08-2016-2059996_20.php?utm_campaign=Echobox&utm_medium=Social&utm_source=Twitter&link_time=1470738429#xtor=CS1-32


 W skrócie: Kuwejt kupuje 30 Caracali za 1 mld euro, przypomnę że my kupujemy (być może) 50 za 3,2 mld euro. Biedny ten Kuwejt, jak by miał ropę jak my, to by tak nie skąpił na sprzęt.
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #226 dnia: Sierpnia 09, 2016, 13:16:55 »
U nas znaczna część z tych 50 to były wersje ZOP i CSAR, sporo droższe. W tej notce nie wspominają nic o wersji, może same "ciężarówki" kupują i wówczas nasza cena nie wydaje się być przesadzona. Na cenę wpływa też reszta oferty: szkolenie, części, wsparcie. Każdy przetarg jest inny.
Zresztą najpewniej nie zobaczymy tych karakanów (albo z 10 sztuk aby tylko nie płacić odszkodowania).

Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #227 dnia: Sierpnia 10, 2016, 13:54:18 »
Myślałem, że tego już nie trzeba tłumaczyć komukolwiek. Koszt zamówionych śmigłowców przez nasz kraj to około 60% całościowej ceny tego kontraktu czyli około 1,9 mld Euro. Cała reszta to kasa za to, że będziemy całkowicie samowystarczalni obsługowo i remontowo, prawo do własnych modyfikacji, montownia i części zamienne na 30 lat po stałej cenie. Kuwejt po prostu kupił śmigłowce i będą nimi latać, cała reszta będzie wykonywana we Francji albo przez Francuzów na miejscu czyli będzie ekstra płatna. To znaczy mieliśmy szansę na taki sensowny układ bo obecny nierząd ten program uwali, to tylko kwestia czasu.

Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #228 dnia: Sierpnia 12, 2016, 06:34:21 »
(...) To znaczy mieliśmy szansę na taki sensowny układ bo obecny nierząd ten program uwali, to tylko kwestia czasu.

Uwali-Ł. "Program" (a właściwie kontrakt) w zasadzie nigdy nie został oficjalnie podpisany, a na dzień dzisiejszy żadnej ze stron się do tego nie śpieszy.
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #229 dnia: Sierpnia 12, 2016, 17:44:47 »
Oficjalnie toczą się zażarte negocjacje w Ministerstwie Gospodarki o kwoty, offset i takie tam. Kontrakt nie został podpisany ale listy intencyjne tak i dlatego ta szopka z negocjacjami trwa, bo powiedzenie zdecydowanego nie może nas kosztować spore kary, niektórzy mówią o nawet 100 mln PLN. Dlatego nawet Antek Guma powiedział swego czasu, że kupimy Caracale do SAR-u ( 8 -10 sztuk ), według uczonych w piśmie jest to sposób na obejście zobowiązań podjętych przez poprzedni rząd. Po takim załatwieniu sprawy będzie można LEGALNIE rozpisać konkurs od nowa, w innym przypadku Airbus wygrałby w przedbiegach w każdym sądzie z Państwem Polskim. Ta cisza w temacie to właśnie przykrycie ostrego lawirowania aby się wykręcić w zgodzie z prawem, bo pamiętajmy że Caracal wygrał oficjalny przetarg i nie da się tego tak po prostu unieważnić bo armia adwokatów by MON zeżarła żywcem. Airbus ma na co czekać, wszystkie karty są w jego ręku a pozycja przetargowa polskiego rządu słabnie.

Offline Sorbifer

  • *
  • OstBlock. Tu i Teraz.
Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #230 dnia: Sierpnia 12, 2016, 19:18:33 »
Może i ma wszystkie karty w ręku, ale negocjować to można dłuuuugo i wytrwale... A może dałoby się dogadać z Kuwejtem? Kupilibyśmy parę śmigłowców bez wsparcia obsługi etc., na odczepnego, i z małą stratą potem odsprzedali Arabom?
Sorbifer.
OstBlock.
Kiepsky.

Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #231 dnia: Sierpnia 12, 2016, 22:41:10 »
W każdym wariancie Airbus coś zyskuje: przy rezygnacji odszkodowanie ( czyli właściwie pieniądze za nic bo jedynie za gotowość do produkcji ), przy wariancie na odczepne ( 8-10 śmiglaków ) coś sprzedaje i ma przez następne 30 lat wpływy z obsług i części zamiennych ( nie oszukujmy się te koszty będą spore bo przy takiej ilości nic korzystnego ugrać się nie da ), przy pierwotnych ustaleniach duży kontrakt. Cała zabawa polega na tym, że negocjować długo nie można bo my nie mamy czasu ( koniec resursów większości obecnie używanych maszyn )bo zostaniemu bez sprzętu i zmarnujemy potencjał załóg, chociaż nie sądzę że obecna ekipa zajmuje się takimi "bzdurami". Z Kuwejtem nie mamy po co się dogadywać, bo wojskowi chcą te maszyny, one są jedynie niewygodne dla obecnego nierządu z powodów politycznych, bo doszedł do władzy na pewnych obietnicach dla związkowców ze Świdnika i Mielca. Tych obietnic nie da się spełnić bez ruchu przeciwko Airbusowi.

Trzeba powiedzieć sobie szczerze ten śmigłowiec to najlepsze co możemy ( zarówno maszyna jak i rzeczy okołokontraktowe ) dostać w naszych realiach finansowo-politycznych ( najlepszy efekt koszt/możliwości ). Ja rozumiem, że wielu marzy się NH-90, czy też S-92, czy AW-101 ale one są DUŻO droższe w zakupie i eksploatacji. Ten wybór to jeden z nielicznych przypadków racjonalnego myślenia i zabezpieczania swoich interesów w tym doświadczonym przez głupotę kraju ( wyrażny efekt doświadczeń z kontraktem na F-16 ).

Offline Redspider

  • *
  • Pure evil....ZŁOOOOO !
NA PLASTERKI !!!

Geniusz może mieć swoje ograniczenia, ale głupota nie jest tak upośledzona

Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #233 dnia: Października 04, 2016, 20:06:15 »
Lol czy widzicie podpis pod zdjeciem :xd
Jeśli raz posmakowałeś latania, będziesz już zawsze chodził z oczami utkwionymi w niebo; bo tam byłeś i zawsze będziesz chciał tam wrócić.


Offline Carolus

  • 13 WELT
  • *
  • 13 WELT Pilot
    • 13 Wirtualna Eskadra Lotnictwa Taktycznego.
Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #234 dnia: Października 04, 2016, 21:22:34 »



Bieda Hawk pewnie wygra. No chyba, że z TAXI149 podzielą się po połowie.

Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #235 dnia: Października 05, 2016, 16:49:39 »
Przecież od dawna było to do przewidzenia - szoku nie ma ;)

Nie wiem czy wiecie, że jeden z prototypów AW149 wyprodukowany w Polsce został oblatany do prób certyfikacyjnych jako cywilny AW189 dla Rosnieftu :D
Эта военная машина :D

Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #236 dnia: Października 05, 2016, 19:16:31 »
Zostanę chyba zawodowym "wróżem" he, he. A tak na poważnie to nie jest to żadne zaskoczenie ponieważ sygnały od samego początku tego nierządu były nadzwyczaj jasne: Caracali nie będzie, bo trzeba napchać brzuchy lokalnych związkowych bonzów i kumpli jak ten "przyjaciel" Antka Gumy z USA. Sprawa była przegrana dawno temu i nie jest wielkim halo wczorajszy news ( chociaż była nadzieja na odrobinę opamiętania). Kontrakt na Caracale chociaż nie idealny, był najlepszym jaki mógł się trafić w kategorii cena/efekt i to się wiecej nie powtórzy bo nikt już nam czegoś takiego nie zaproponuje ze względu na naszą niską w tym momencie wiarygodność. Pytanie brzmi jak na to zareaguje Airbus i czy to zakończy się w sądzie, a jeśli tak to ile za to wszystko zapłacimy my, bo na pewno nie będzie to Antek i jego geniusze negocjacyjni. Chciałbym też wyrazić moje wyrazy współczucia dla ludzi którzy w naszym wojsku latają stareńkimi maszynami i ryzykują swoje życie dla dobrego samopoczucia tych wszystkich dyplomatołków. Szkoda też dorobku WZL-1, bo w kontekście tej decyzji czeka ich "zaoranie" w stosunkowo bliskiej perspektywie, szkoda też mi po prostu nas wszystkich bo w kontekście agresywnych zagrywek Putina oznacza to realne osłabienie polskich zdolności obronnych na kolejne co najmniej kilka lat.
      Cała sytuacja ma też wymiar kabaretowy, otóż jestem święcie przekonany, że wymogi które stawiano Airbusowi były intelektualnie karkołomne i wkrótce się o nich dowiemy, będzie śmiechu co nie miara.

Offline Sorbifer

  • *
  • OstBlock. Tu i Teraz.
Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #237 dnia: Października 05, 2016, 21:19:31 »
Podobno Łódź dostanie część remontów śmigłowców, i może biedniejsza na tym nie wyjdzie, zamiast obiecywanej montowni na chwilę... Nasi latają stareńkimi maszynami, ale żeby przesiąść się na francuskie? Toż to te Caracale będą pewnie królowymi lawet, to jest eee królowymi hangarów, jak znam (ze słyszenia) francuską technikę. ;)
Sorbifer.
OstBlock.
Kiepsky.

Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #238 dnia: Października 05, 2016, 21:52:22 »


   
Zostanę chyba zawodowym "wróżem" he, he. A tak na poważnie to nie jest to żadne zaskoczenie ponieważ sygnały od samego początku tego nierządu były nadzwyczaj jasne: Caracali nie będzie, bo trzeba napchać brzuchy lokalnych związkowych bonzów i kumpli jak ten "przyjaciel" Antka Gumy z USA. Sprawa była przegrana dawno temu i nie jest wielkim halo wczorajszy news ( chociaż była nadzieja na odrobinę opamiętania). Kontrakt na Caracale chociaż nie idealny, był najlepszym jaki mógł się trafić w kategorii cena/efekt i to się wiecej nie powtórzy bo nikt już nam czegoś takiego nie zaproponuje ze względu na naszą niską w tym momencie wiarygodność. Pytanie brzmi jak na to zareaguje Airbus i czy to zakończy się w sądzie, a jeśli tak to ile za to wszystko zapłacimy my, bo na pewno nie będzie to Antek i jego geniusze negocjacyjni. Chciałbym też wyrazić moje wyrazy współczucia dla ludzi którzy w naszym wojsku latają stareńkimi maszynami i ryzykują swoje życie dla dobrego samopoczucia tych wszystkich dyplomatołków. Szkoda też dorobku WZL-1, bo w kontekście tej decyzji czeka ich "zaoranie" w stosunkowo bliskiej perspektywie, szkoda też mi po prostu nas wszystkich bo w kontekście agresywnych zagrywek Putina oznacza to realne osłabienie polskich zdolności obronnych na kolejne co najmniej kilka lat.
      Cała sytuacja ma też wymiar kabaretowy, otóż jestem święcie przekonany, że wymogi które stawiano Airbusowi były intelektualnie karkołomne i wkrótce się o nich dowiemy, będzie śmiechu co nie miara.

   Niby racja, ale co do jakichkolwiek kar to nam nic nie grozi, bo tak naprawdę chyba żadnych wiążących zobowiązań nie było.Po prostu kontrakt nie był klepnięty.
  Tylko szkoda że dalej temat nowych śmigłowców nierozwiązany. Pytanie czy naprawdę poza tymi trzema firmami startującymi w przetargu, nie znalazłoby się coś lepszego. A może po prostu poprzedni "nierząd" ustawił przetarg, jak ustawił i zgłosiło się trzech kulawych. Pewnie  należało przycisnąć żabojadów z tym offsetem, bo tutaj mocno kręcili. Rezygnacja jest chyba najgorszym rozwiązaniem. Amen.
  A co to za zamieszanie przy tej okazji z reklamą i panem T.Hypkim, bo coś mignęło w mediach i zdechło ?