Autor Wątek: FN-FAL - wady, zalety i skąd wzięła się jego legenda?  (Przeczytany 5948 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

FN-FAL - wady, zalety i skąd wzięła się jego legenda?
« dnia: Września 28, 2013, 22:56:29 »
Interesuje mnie  FN-FAL.
Szukałem i nic mądrego na jego temat nie znalazłem....

Interesują mnie to jakie ma on zalety , jakie wady jak sie prezentował w porównaniu z ówczesnymi gun'ami swojej epoki a jak ma się do konstrukcji nam współczesnych ??

Czy jego legendarność ( ??) jest pochodną tego że był swego rodzaju AK-47 dla krajów NATO , czy chodziło o to że to dość już leciwa konstrukcja czy też może wynika to z tego że spotkać go można było np w Afryce na różnych tamtejszych wojenkach ???
« Ostatnia zmiana: Września 29, 2013, 18:33:54 wysłana przez KosiMazaki »

Odp: FN-FAL - wady, zalety i skąd wzięła się jego legenda?
« Odpowiedź #1 dnia: Września 29, 2013, 19:00:16 »
Interesuje mnie  FN-FAL.
Szukałem i nic mądrego na jego temat nie znalazłem....

Interesują mnie to jakie ma on zalety , jakie wady jak sie prezentował w porównaniu z ówczesnymi gun'ami swojej epoki a jak ma się do konstrukcji nam współczesnych ??
W sumie to wiele do porównania nie ma ... np. M14 (w służbie od 1957)- taki sobie Garand z magazynkiem (akurat sobie z takiego dzisiaj sporo postrzelałem), nic rewelacyjnego. Niemiecki G3 (w służbie od 1959) czy podobny do M14 włoski BM59.

FN FAL cechował się prostotą i niezawodnością oraz przy tym był bronią stosunkowo celną (w sumie po dodaniu optyki nie ustępował wiele radzieckiemu, wyborowemu SWD). Do tego miał kilka udanych wersji (broń z kolbą stałą i składaną, broń ze skróconą lufą i składaną kolbą, wersja erkaemowa) oraz ogólnie pomimo sporych rozmiarów był bronią bardzo "składną" i ergonomiczną, która dzięki odpowiedniego ukształtowania miała niewielki podrzut. Miałem okazję co prawda strzelać tylko okazjonalnie, ale broń bardzo przyjemna "w odbiorze" ... nie dziwię się, że była lubiana.

Wady? Główną wadą jest zastosowana amunicja (broń była projektowana do sensowniejszej amunicji słabszej, której kres położyła standaryzacja 7,62mmx 51 w NATO), broń nie bardzo nadaje się do strzelania seriami (strzela nabojem karabinowym przy masie 4,25kg) - stąd wiele wersji było po prostu samopowtarzalnych.

Czy jego legendarność ( ??) jest pochodną tego że był swego rodzaju AK-47 dla krajów NATO , czy chodziło o to że to dość już leciwa konstrukcja czy też może wynika to z tego że spotkać go można było np w Afryce na różnych tamtejszych wojenkach ???
Nie znam się na "legendarności", ale o ile takowa jest to wynika z tego, że był to w sumie bardzo udany karabin automatyczny, który dla wielu państw stał się pierwszym tego typu karabinem, który zastąpił broń powtarzalną. A że był udany to utrzymał się w służbie bardzo długo, w zasadzie w wielu miejscach do dzisiaj. W sumie patrząc na rozpowszechnienie i fakt, że była to konstrukcja bardzo udana (a w wielu krajach pierwszy kb automatyczny) - można go sobie nazwać "zachodnim AK".

PS. Trochę lakonicznie ... ale "zrypany" jestem po całym dniu na strzelnicy.

Odp: FN-FAL - wady, zalety i skąd wzięła się jego legenda?
« Odpowiedź #2 dnia: Września 30, 2013, 20:35:58 »
Z tego co wyczytałem to FN FAL nie przepadał za piachem. I m.in. z tego powodu w Izraelu został zastąpiony... Kałasznikowem, czyli rodzimym karabinkiem IMI Galil (z pochodzenia Finem). Również rozmiary FN FAL nie korespondowały z objętością wewnętrzną pojazdów wojskowych.

Odp: FN-FAL - wady, zalety i skąd wzięła się jego legenda?
« Odpowiedź #3 dnia: Września 30, 2013, 23:37:51 »
Z tego co wyczytałem to FN FAL nie przepadał za piachem.
Zasadniczo żadna broń tego nie lubi ... jedna jest bardziej wrażliwa, a inna mniej - akurat FN FAL sprawdzony przez lata eksploatacji w różnych warunkach do broni szczególnie wrażliwej, ani skomplikowanej nie należał. Sprawdzał się w konfliktach afrykańskich, gdzie ani warunki, ani wyszkolenie użytkowników nie było najlepsze.

I m.in. z tego powodu w Izraelu został zastąpiony... Kałasznikowem, czyli rodzimym karabinkiem IMI Galil (z pochodzenia Finem).
Nie do końca ... Galil powstał w wyniku poszukiwania broni automatycznej na amunicję pośrednią i takie systemy konkurowały z testach z bronią Liora i Galila.

Również rozmiary FN FAL nie korespondowały z objętością wewnętrzną pojazdów wojskowych.

W czasie gdy broń powstawała to akurat problemu ciasnych wnętrz BWP nie było, a FN FAL bynajmniej nie odstawał współczesnym mu konstrukcjom karabinów automatycznych.
- długość FN FAL (50-00) wynosi 1090mm
- długość M14 wynosi 1120mm
- długość G3 wynosi 1025mm
- długość BM59 wynosi 1095mm

Ponadto FN FAL ze złożoną kolbą (50-63) wynosi 845mm czyli jest mniejsza od AK z kolbą stałą (używanego w piechocie zmechanizowanej) oraz mniej niż M16 w którym kolby złożyć się ze względu na umieszczenie w niej sprężyny nie da.

Odp: FN-FAL - wady, zalety i skąd wzięła się jego legenda?
« Odpowiedź #4 dnia: Października 01, 2013, 16:02:05 »
Cytuj
Z tego co wyczytałem to FN FAL nie przepadał za piachem.
Zasadniczo żadna broń tego nie lubi ... jedna jest bardziej wrażliwa, a inna mniej
Zgadzam się z tym i powiem wam jedno piach tak samo kałachowi potrafi zaszkodzić jak każdej innej
broni.
Kiedy byłem w czynnej trafiłem na poligon w Drawsku i miałem takiego pecha
że już po czyszczeniu broni ale tuż przed strzelaniem moje cudo AKMS wpadło mi w piach.
Dużo tego piachu nie było a strzelanie za moment i zbagatelizowałem tą odrobinę piachu.
Po dotarciu na rubież otwarcia ognia odciągnąłem suwadło ale nie wróciło do końca, może gdybym je
dopchnął do końca na siłe to nabój wszedł by w komorę zamkową.
Mało było by to rozsądne ale pewnie w takim przypadku mógłbym oddać strzał co na polu bitwy
mogło by mi uratować życie.
Ja natomiast odciągnąłem ponownie suwadło mimo że pierwszy pocisk nie wszedł do końca w lufę i drugi nabój wyskoczył z magazynka blokując kałach, broń która się nie zacina i jest odporna niby na piach ale nie
na niedoszkolenie i głupotę zacieła się!
Oczywiście całe zdarzenie było tylko i wyłącznie moją winną ale na polu bitwy mogło by mnie to
kosztować życie a tak tylko opierdol od kapitan.
A przestroga taka że niema co wierzyć w slogany typu odporna na piach.
"Pan Jezus Chrystus jest obok ciebie wystarczy
jeden krok aby zaprosić go do swojego życia!"

Odp: FN-FAL - wady, zalety i skąd wzięła się jego legenda?
« Odpowiedź #5 dnia: Października 05, 2013, 17:50:47 »
Cytat: ThomasCrown
Z tego co wyczytałem to FN FAL nie przepadał za piachem.
Wydaje się że z tym piachem jest coś na rzeczy, znalazłem takie coś:
Cytuj
(...) ze względu na niezbędne ciasne prowadzenie suwadła w komorze zamkowej, oraz konstrukcje zamka, FAL nie toleruje w tzw. warunkach polowych smarowania mokrego, już niewielka ilość piasku spowoduje zacięcia. Na smarowanie olejem, czy lekkim smarem można sobie pozwolić na strzelnicy, w przypadku użycia broni w terenie zapiaszczonym zostaje użycie smaru suchego.
Autor: Zbigniew Szkudlarek, link do całości: http://greenmenclan.com/index.php?mact=Articles,cntnt01,details,0&cntnt01documentid=13&cntnt01returnid=58

Odp: FN-FAL - wady, zalety i skąd wzięła się jego legenda?
« Odpowiedź #6 dnia: Października 05, 2013, 23:13:47 »
Tyle, że to niezbyt odkrywcze i oryginalne - mokrego oliwienia w kombinacji z piaskiem nie lubi większość broni, zaryzykuję twierdzenie że każda. Nawet broń z dużą ilością miejsca na zanieczyszczenia jeśli jest sucha to działa dobrze nawet przy silnym zapiaszczeniu, ale użyj broni naoliwionej "na mokro" i ta ilość miejsca w niczym Tobie nie pomoże, bo piasek po prostu będzie się kleił do pracujących elementów (a wtedy one nie będą ze sobą współpracować poprawnie - cudów nie ma), a nie opadał tam gdzie może nie przeszkadzać zanadto w prawidłowym funkcjonowaniu broni. Dlatego rozwiązaniem jest broń sucha lub gdy zachodzi potrzeba właśnie smarowana "suchym smarem".