Autor Wątek: Kopia IL-2 1946 na drugim, fizycznym dysku nie uruchamia się.  (Przeczytany 3799 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kopia IL-2 1946 na drugim, fizycznym dysku nie uruchamia się.
« dnia: Października 01, 2013, 14:57:49 »
 Witam.

  Zainstalowałem niedawno drugi dysk w kompie ( stary powoli ma już dosyć ...) i po sformatowaniu itd. zacząłem go zapełniać. Na gry przeznaczyłem oddzielną partycję i zachwycony ilością miejsca, prędkością zapisu danych, przekopiowałem kilka wersji zapasowych i roboczych gry. Po paru dniach  z chęci uwolnienia wreszcie kilku Giga ze starego dysku pomyślałem, że sprawdzę jak działają skopiowane wersje i czy zapisały się bez błędów. No i ZONK! Żadna z kopi nie startuje...

   Nowy dysk to: Seagate Barracuda 3.5'', 500GB, SATA III, 7200RPM, 16MB. Utworzyłem 2 partycje. Pierwsza podstawowa z przeznaczeniem na kopię zapasową systemu, druga podstawowa podzielona na 2 dyski logiczne ( jedna z nich właśnie tylko do gier). Najpierw stwierdziłem, że dzieje się tak z powodu pierwszej partycji, która skonfigurowana jest jako "systemowa" tylko w/w tam jeszcze nie ma i pliki exe z iłka nie mają się do czego odnieść. Potem jednak doszedłem, że to co myślałem jest głupie i zacząłem kombinować, że gra ił-2 1946 jest przeznaczona do zainstalowania raz na JEDNYM dysku. Być może powinienem przeinstalować ją na starym dysku i wtedy sim "zobaczy" nowy dysk, a kopie na nim zawarte zaczną śmigać..? Co o tym Myślicie?

   Sprzęt:
Płyta: ASRock P45TS
 Proc: Intel Core 2 Duo CPU E8400 @ 3 GHz ;
Grafa: Nvidia GEFORCE GTS 450 1024 MB CDDR5;
HDD : WD 2000 Caviar SE Serial ATA HAND Drive;
         Seagate Barracuda 3.5'', 500GB, SATA III, 7200RPM, 16MB;
Zasilacz: Cooler Master Extreme power plus 500W;
System: Winda XP hołm edyszyn SP3

pozdr

Odp: Kopia IL-2 1946 na drugim, fizycznym dysku nie uruchamia się.
« Odpowiedź #1 dnia: Października 01, 2013, 15:31:35 »
Przy wielu kopiach tej gry nie zaleca się instalacji po raz pierwszy na partycji systemowej w domyślnym
folderze gry. Lepiej instalować na dysku poza systemowym.
Ja oryginał mam zainstalowany na D i kilka jego kopi z różnymi modami też na D a ostatnio ponieważ
miejsca już brakuje to zainstalowałem jeszcze na dysku zewnętrznym i też gram na tej wersji i niema
z tym problemów pomimo że to dysk zewnętrzny.
Jest jeszcze możliwość złej nazwy folderu w którym masz kopie tej gry.
Jeżeli w nazwie tych folderów użyłeś polskich liter takich jak np: Ł,ł to wystarczy zmienić nazwę na
używające tylko literki z alfabetu angielskiego.
"Pan Jezus Chrystus jest obok ciebie wystarczy
jeden krok aby zaprosić go do swojego życia!"

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Kopia IL-2 1946 na drugim, fizycznym dysku nie uruchamia się.
« Odpowiedź #2 dnia: Października 01, 2013, 16:00:29 »
Z tego co pisał kiedyś Olo Sturmowika można sobie dowolnie kopiować w inne miejsca na dysku i nie wymaga on wpisów z rejestru. Innymi słowy po reinstalacji kompa powinien powstać. W sumie jestem tego przykładem, bo moja kopia wciąż działa włącznie ze starym Sturmem pomimo reinstalacji. To też tyczy się kilku wersji w jednym miejscu. Moja również startuje z dysku "D" dlatego pewnie sam coś zamieszałeś. Zrób tak jak kolega wyżej mówi. Zainstaluj z domyślną ścieżką i potem sobie skopiuj w dowolne miejsce.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: Kopia IL-2 1946 na drugim, fizycznym dysku nie uruchamia się.
« Odpowiedź #3 dnia: Października 01, 2013, 16:12:47 »
Nie nie z domyślną lepiej nie.  :)
I najlepiej poza systemową. 
"Pan Jezus Chrystus jest obok ciebie wystarczy
jeden krok aby zaprosić go do swojego życia!"

Odp: Kopia IL-2 1946 na drugim, fizycznym dysku nie uruchamia się.
« Odpowiedź #4 dnia: Października 01, 2013, 16:35:55 »
 Dziękuję za pomoc.
adampolska7 miałeś trafną sugestię odnośnie nazwy folderu. Oczywiście miałem polski znak w niej. Po zmianie działa wszystko. Po przetestowaniu kopii miałem jedynie bccoda przed chwilą i to mnie martwi bo dbam o system i się mnie to nie zdarza prawie. Zacząłem kombinować z programem PMagic i obawiam się, że coś nim popindoliłem. Wiecie koledzy, czy mogę to bezpiecznie odinstalować i pozbyć się pozostałości z rejestru?
Jeszcze raz dziękuję za pomoc!!

pozdr

Odp: Kopia IL-2 1946 na drugim, fizycznym dysku nie uruchamia się.
« Odpowiedź #5 dnia: Października 01, 2013, 17:50:43 »
Nigdy nie używałem PMagic ale jeżeli gra startuje z kopi to jest git i chyba można odinstalować, sprawdzisz czy działa a jak nie to przywrócisz system.
"Pan Jezus Chrystus jest obok ciebie wystarczy
jeden krok aby zaprosić go do swojego życia!"

Odp: Kopia IL-2 1946 na drugim, fizycznym dysku nie uruchamia się.
« Odpowiedź #6 dnia: Października 01, 2013, 23:11:40 »
  Po przetestowaniu kopii miałem jedynie bccoda przed chwilą i to mnie martwi bo dbam o system i się mnie to nie zdarza prawie. Zacząłem kombinować z programem PMagic i obawiam się, że coś nim popindoliłem.

Możliwe że musisz zmienić ustawienia audio - ekran śmierci z tego powodu to dość znana przypadłość tej gry.

mmaruda

  • Gość
Odp: Kopia IL-2 1946 na drugim, fizycznym dysku nie uruchamia się.
« Odpowiedź #7 dnia: Października 02, 2013, 00:47:22 »
Jeśli PMagic to to samo co Partition Magic, to o ile pamiętam, ten program miał jakiegoś buga, który mógł sporo popsuć. Do partycjonowania najlepiej używać albo samego windowsa, albo Partition Commandera.

Co do BSODa, to dobrze by wiedzieć jaki kod błędu wywalił. Obczaj tu:
http://www.carrona.org/bsodindx.html
http://www.wixdb.com/bsod-error-codes-complete-list-updated-2013.html

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Kopia IL-2 1946 na drugim, fizycznym dysku nie uruchamia się.
« Odpowiedź #8 dnia: Października 02, 2013, 07:50:40 »
Największym bugiem jest użytkownik, który nie wiedząc co czyni może sobie strzelić sam w kolano. Każdy tego typu program przy odrobinie niewiedzy może narobić więcej złego niż dobrego. Natomiast Partition Magic miał jedynie jakiś problem z partycjami NTFS pod Win7, a kolega napisał Win XP. Niemniej u siebie nie zanotowałem tego. Może dlatego, że nie były to specjalnie zaawansowane operacje na dysku, a sam nie ograniczam się tylko do jednego programu. Natomiast samo partycjonowanie dysku za pomocą windowsowego narzędzia przypomina cięcie się tępą żyletką, a już pod samym Windowsem to już masochizm. W instalatorze jeszcze jakoś idzie to przyznaje ale mimo wszystko w pierwszym przypadku nie zawsze precyzyjnie przelicza rozmiar partycji i nie ma zaawansowanych opcji zarządzania partycją. W drugim przeważnie nie pozwala zrobić nic zwłaszcza jak masz dane na partycji. Chcesz zrobić raz, a dobrze to najlepiej użyć czegoś sprawdzonego: Gparted, Acronis Disc Director, Paragon Partition Menager czy Clonezilla. Grunt aby nie działał pod Windowsem. W ich przypadku dużym plusem jest prosty interfejs, zobrazowanie jak wyglądają partycje i dane na dysku. Tym samym łatwiej nad tym zapanować jak robi się to pierwszy raz

Sam BSOD może być zupełnie przypadkowy, więc tak czy siak temat trzeba obserwować. Inna sprawa, że gdybyś coś zepsuł przy partycjach raczej Windows by nie wstał. Przywracania systemu też bym nie sugerował, bo jeśli to problem z partycjami/MBR to narobisz jeszcze więcej bałaganu. Na obecną chwilę ograniczył bym się do komendy "chkdsk".

A najlepiej jakbyś odpalił Gparted, zrobił jakieś zdjęcie dysku i opisał dokładnie co zrobiłeś (a z tego co napisałeś wnioskuję, że podzieliłeś nowy dysk na partycje, a tu nie ma w sumie co zepsuć). Inna sprawa, że większość z tych programów powiadomi Cie o błędach na partycji lub nie pozwoli zrobić nic dopóki nie uruchomisz "czek dyska".

Numer błędu też mógłby się przydać jak wyżej koledzy sugerują :).
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: Kopia IL-2 1946 na drugim, fizycznym dysku nie uruchamia się.
« Odpowiedź #9 dnia: Października 02, 2013, 13:49:47 »
 Witam!
  Dziękuję za odzew. Trochę mi głupio, bo przeze mnie zrobił się offtop od tematu :-[ Niestety nie jestem przy maszynce, o której mowa ale mogę co nieco rzec o moim działaniu w temacie montażu nowego dysku i użycia PMagic.
  Otóż nowy dysk zamontowałem jako drugi i pracuje on teraz wraz ze starym, z którego jeszcze nie wywalałem systemu ani działających programów. Z wcześniejszych niektórych postów Kolegów wynika, że Zrozumieliście mnie inaczej. Nowy dysk podzieliłem za pomocą narzędzia Windows, tak jak opisałem w pierwszym poście. PMagic'a użyłem do prze-konwertowania pierwszej partycji nowego dysku z podstawowej, przeznaczonej na kopię systemu, na kolejny dysk logiczny. Sprawa zakończyła się niby sukcesem, chociaż PM w opcji miał jedynie możliwość konwersji partycji do systemu plików FAT32, a Windows na to nie pozwala. Dysk "G" objawił mnie się zatem jako logiczny z systemem plików NTFS ( tak jest widziany przez winde). W PM jednak zobaczyłem, że powstała jakaś minipartycyjka z nazwą "unlocated", czyli zostały przy okazji pogubione jakieś rejony dysku. Martwi mnie to i nie wiem co z tym zrobić, zwłaszcza że chcę powrócić do pierwotnej wersji konfiguracji nowego HDD. PM ma możliwość scalania partycji, więc zastanawiam się, czy nie użyć tego narzędzia do pozbycia cię tej minipartycyjki i odzyskania dysku...
   Niestety tak jak wspomniał Mazak w moim przypadku to ja jestem największą wadą programu PMagic ...
   Jeżeli chodzi BSODa , to w najbliższym wolnym terminie zasiądę , znajdę ( choć jeszcze nie wiem jak ale się dowiem) i zamieszczę kod.
   Wielkie dzięki za kontynuowanie wątku z odejściem od tematu ( chyba, że zmienimy lekko nazwę  :P).

pozdr
 

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Kopia IL-2 1946 na drugim, fizycznym dysku nie uruchamia się.
« Odpowiedź #10 dnia: Października 02, 2013, 16:18:12 »
Zawsze przy dzieleniu zostanie Ci kilka MB takiej niezagospodarowanej przestrzeni na końcu dysku i tym nie masz co się przejmować. Jak dobrze pamiętam wszystkie programy do dzielenia dysku zostawiają to dla Windowsa żeby wykorzystał ta przestrzeń przy tworzeniu dysków dynamicznych. Ta przestrzeń jest niewidoczna w zarządzaniu dyskami. Poza tym jest tak niewielka, że nie ma co sobie nią głowy zawracać. Niektóre programy potrafią to zagospodarować ale mogą wtedy pojawić się problemy przy tworzeniu takich partycji dynamicznych.

Jeśli Ci się chce możesz skopiować dane z tego dysku i na nowo sobie założyć najlepiej partycje podstawowe. Moim zdaniem jest to o tyle lepsze rozwiązanie, że jak kiedyś zapragniesz lub zostaniesz zmuszony do postawienia drugiej Windy obok starej to nie będzie problemu. Wszystkie partycje oczywiście NTFS.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: Kopia IL-2 1946 na drugim, fizycznym dysku nie uruchamia się.
« Odpowiedź #11 dnia: Października 03, 2013, 01:44:44 »
 Witam.

  Dzięki za rady :). Mój docelowy config dyskowy to SSD ( który już posiadam i czeka na swą kolej) + w/w barracuda + obecnie panujący "dziadunio" na magazyn dupereli do pierwszego zdechnięcia. Czytając o super hiper szybkich dyskach SSD doczytałem się, że najlepiej jest je instalować na najszybszym porcie, który oferuje płyta główna. Gdzie w specyfikacji, tudzież budowy takowej, namierzyć "najszybszy port"?Po wszystkim będę się obawiać jeszcze o zasilacz, że może być cienko... NO!! Ale mając Was w roli wsparcia , na pewno mnie się uda !!!

pozdr

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Kopia IL-2 1946 na drugim, fizycznym dysku nie uruchamia się.
« Odpowiedź #12 dnia: Października 03, 2013, 07:36:39 »
Autor artykułu miał chyba na myśli to, że na niektórych płytach głównych mogą być SATA II i SATA III wtedy wybierasz te drugie z racji transferów. Tudzież masz na płycie gniazda SATA kontrolowane przez mostek południowy Intela i kilka przez JMicrona itp. W twoim wypadku wybierasz te oznaczone kolorem czerwonym. Pamiętaj także aby dyski biegały w trybie AHCI tak aby wykorzystać dobrodziejstwa SSD. Pomarańczowy jest pod eSATA i w zasadzie różni się tym, że można mu ustawić tryb działania w biosie. Na stronie 30 twojego manuala do płyty masz to opisane. Zasilaczem się nie przejmuj spokojnie wyrobi przy tej konfiguracji.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"