Wątek: Bf-109 F-4

[some1]

To elektryczny wskaźnik podłączony do właściwego kompasu, siedzącego sobie w ogonie możliwie z dala od największych źródeł zakłóceń magnetycznych:



Ale z tego co wiem nie ma tam żyroskopu. Mimo wszystko jest to bardziej zaawansowane urządzenie niż pływający kompas w ŁaGGu, którego odczyt powinien być możliwy tylko podczas poziomego lotu ze stałą prędkością.
Dodatkowo w prawdziwym samolocie tarczę wraz z samolotem można było ręcznie obrócić i ustawić żeby "góra" była zgodna z kursem, którym chcemy lecieć.

Z kolei w alianckich myśliwcach najczęściej można znaleźć dwa osobne wskaźniki kursu: kompas i wskaźnik żyroskopowy, który pilot musiał ręcznie "synchronizować" z kompasem co jakiś czas.

[Rammjager]

Odnośnie kompasu.
Wg. mnie to jest bład gry. Zachód (W) i Wschód (O) są wskazywane dobrze. Zamieniona jest Północ (N) z Południem (S).
W FB ten sam zegar pokazywał dwie rzeczy. Góra tarczy - aktualny kurs, samolocik - kierunek na następny "niezaliczony" waypoint. Po ostatnim - samolocik wskazywał kierunek na lotnisko.

Odnośnie F4.
Miły samolot, nawet bardzo.
Stabilny w locie, lagg szalał mi po całej planszy (brak wprawy w ruskim sprzęcie ??).
Co ciekawe sprawdzałem coś co w FB wku##ło na maxa, czyli betonowe stery powyżej 4 stów na budziku.
O dziwo ....Nie ma  ręce mi opadły ... czyżby inne dane się trafiły w archiwach ?? A moze to tylko na podpuchę tak jest
Ładnie pilot oddycha w trakcie zaciemnienia czyli wajcha na klatę. W łaggu tak samo, co mnie zdziwiło niepomiernie, ponieważ 66 wykrecał takie rzeczy, żeśmy go wzrokiem odprowadzali. Brakuje mi uszkodzeń strukturalnych w trakcie takiego manweru. Na F4 powinny być jakieś powyginane końcówki skrzydeł, pofałdowane lotki ... łagg  wogóle nie powinien przeżyc takiego manewru   Może tego nie widzę, bo komp słaby i szczegóły na low.
W opcjach uzbrojenia (zablokowanych na razie) jest parę ciekawych opcji, czyli dwa zestawy podów (MG151/15 i MG151/20) oraz, co arcyciekawe - możliwość usunięcia "kulochwytu" znad głowy (o ile dobrze zrozumiałem opis) . W FB F4 było tego pozbawione zupełnie, dopiero G2 do G6 early miało ten bezsens.
Jest także możliwość zamocowanie szybki pancernej z przodu. Czyli firma już liczy na dodatkowe zyski - bo jak rozumiem odblokowywanie tego będzie płatne ?
Próbowałem wprowadzić samolot w cokolwiek niestabilnego - nic z tych rzeczy. Po puszczeniu sterów Friedrich wracał sam do lotu normalnego.

Ramm.

ps. mam duze nawyki z ADW, HUD nie był mi do niczego potrzebny po 20 sekundach lotu 

[Sorbifer]

Dodatkowo w prawdziwym samolocie tarczę wraz z samolotem można było ręcznie obrócić i ustawić żeby "góra" była zgodna z kursem, którym chcemy lecieć.

I takoż w starym Ił-ku masz, dwa przyciski do obracania, wygodne do ustawienia, co by potem po jakiś ewolucjach i przygodach nie myśleć jakiż to kurs miałem wziąć.

[YoYo]

Wydzieliłem ten temat, bo już od kilku stron jest o Bf, więc będzie łatwiej ew. coś znaleźć kolejnym, a że maszyn nie będzie tu za wiele (w BoS) to warto może by o każdej był osobny temat.

Trochę foto:







W zakresie jeszcze CEM i chłodnic - jednak działają, nie sposób go chyba przegrzać, full auto i tyle. Jak temp rośnie to skrzela same zaczynają pracować. No tak, to nie Emil-3.

Działa za to blokowanie kółka.

Na pewno? Blokada kółka raczej nie działa, animacja w kabinie jest itp. ale dalej skręca się jak poruszysz orczykiem na externalu i nie czuć tego przy starcie/kołowaniu.

Osobiście bym chyba wolał na wydawanie prawie gotowego już modelu, kosztem poczekania nawet tych dwóch tygodni więcej i zastanawianie się nad CEM plus osiągi itp. a nie brak nawet działania wskaźnika paliwa itp. czyli spraw dość podstawowych.

[Benek]

Co do CEMa ew. DMa to udało mi się sfajczyć silnik w BFie, w domu mam screena, podrzucę wieczorem. Nie jestem tylko pewien jak to zrobiłem . Wczoraj z nudów kręciłem sobie korki w tej nocnej misji i po wykręceniu mniej więcej 5 zwitek (oglądałem na eksternalach) i wyjściu z korka silnik zaczął tracić moc, wszystko się zaczęło trząść i pojawił się dymek. Raczej się nie przegrzał bo w korku był na 0%. Zrobiłem jednego screena i postanowiłem odtworzyć ten problem za dnia, ale już niestety mi się nie udało. Nie wiem czy uszkodzenia powstały przy korku, czy przy gwałtownym daniu gazu w nurku przy wyprowadzaniu z niego. Wydaje mi się że w ŁaGGu też przez gwałtowną zmianę obrotów załatwiłem silnik.

Model lotu pewnie milion razy zmienią, na ta chwilę w porównaniu do CLODa samoloty nie tracą prędkości w zakrętach (wczoraj kreciłem nad pasem chyba z 20 kółek na 30 metrach i mogłem jeszcze ), jak zrobisz air breaka prawie wcale nie hamujesz, sloty na skrzydłach w BFa działają  inaczej i raczej źle, samoloty dziwnie reagują na orczyk,  ale to wszystko pewnie WIP, poczekam na gotowy produkt. Z fajnych elementów to na pewno modele i płynne widoki, podlatywałem sobie wczoraj do tej pary BFów nad lotniskiem, w drugiej misji i ucinałem im skrzydełka swoim (moje też odpadało  ) - wyglądało to bardzo fajnie i płynnie. Myślę że strzelanie będzie miodne  . W Clodzie mam wrażenie, że samoloty w którymś momencie doczytują dopiero szczegółowy model tutaj tego nie ma.  Na koniec to co dla mnie osobiście ważne to żeby ludzie latali online, model lotu jaki będzie taki wezmę,  byleby było do kogo strzelać. Jak mi się nie spodoba zabiorę zabawki i pójdę się bawić gdzie indziej. Z tego co widzę duża część ludzi ze starych frontów mocno nastawia się na BOS,  dlatego trzymam kciuki żeby 777  tego nie spieprzyli i żeby powstał godny następca Iła zwłaszcza w multi, singla IMHO mogłoby wcale nie być.

[YoYo]

Z ciekawości porównałem turn rate 360st. obu maszyn. Wyszło mi przy Bf109 - 20 sek, przy LaGG3 - 18,8 więc oba czasy bardzo zbliżone. Wejście w spiralę na 400 km/h, wyjście na 300 km/h, bez klap i bez czarnego przed oczyma. W przypadku LaGG jednak na wyjściu był już mocniej odczuwalny spadek nośności, czyli na 1,5 zwitki Bf weźmie Łaga bo szybciej traci prędkość ; >.

[RepeatPlease]

No cóż,jak narazie to model lotu tego samolotu to jakaś abstrakcja, samolot przy dużych prędkościach zachowuje się jakby wogóle nie opływało go powietrze,kopniecie sterownicy powoduje jakieś dziwne bujanie,po 3-4 zwitkach korkociągu wychodzi z niego niemal natychmiast.To czego kolega Rammjager nie lubił w FB czyli te betonowe stery to jak najbardziej prawidłowe zjawisko czego w tej grze nie uswiadczymy,stery zachowuja sie tak samo przy 500 jak i przy 200 kilometrach na godzine a kolega Yoyo żeby wprowadzić w spirale samolot przy 400 na godzinę musiałby mieć siłę Pudziana

[rutkov]

Zabawie się w adwokata ale Rammowi chodziło o to chyba że twardnienie sterów nie powinno następować już przy 400 km/h. Po przekroczeniu już nawet tej małej prędkości Mietek tracił w FB sporo na responsywności sterów, taka sytuacja powinna miec miejsce przy 600 może, choć przecież chyba mietek wytrzymywal w nurku więcej i dało się z tego wyjśc bez szwanku.
Oczywistym jest że twardnienie sterów było wielką bolączka mieczysławów, dopiero chyba kurfurst dostał jakieś wyważenie sterów by temu zaradzić, choć nie całkowicie.

[Green]

No cóż,jak narazie to model lotu tego samolotu to jakaś abstrakcja, samolot przy dużych prędkościach zachowuje się jakby wogóle nie opływało go powietrze,kopniecie sterownicy powoduje jakieś dziwne bujanie,po 3-4 zwitkach korkociągu wychodzi z niego niemal natychmiast.

O to to!
Rozpędzony do 400km/h kilku tonowy samolot zachowuje się jak łupinka orzecha na falującej wodzie.

A betonowe stery w FB, raczej wczesnym FB, to inna historia, nie tyle one raziły same przez się, co ich charakter w bf na tle innych samolotów, było to po prostu jakieś przesadzone, np. w Clodzie stery mocno marzną, ale jakoś logiczniej.

[Rammjager]

To czego kolega Rammjager nie lubił w FB czyli te betonowe stery to jak najbardziej prawidłowe zjawisko czego w tej grze nie uswiadczymy,stery zachowuja sie tak samo przy 500 jak i przy 200 kilometrach na godzine a kolega Yoyo żeby wprowadzić w spirale samolot przy 400 na godzinę musiałby mieć siłę Pudziana

Nie zrozumiałes. Nic nie szkodzi Green to ładnie wyjaśnił
Yoyek w sumie to mocny chłop jest, więc trochę siły ma ...

[Benek]

Słowo się rzekło, sfajczony silnik szt. 1 :

[tofik977]

Ja miałem jeszcze biały dymek:

No i zachlapana owiewka:

[Elanus]

Hmm, spore kontrowersje jak widzę. Ja wczoraj miałem szanse polatać. Wrażenia: strasznie tańczył na pasie przy starcie, za to przechył na skrzydło po oderwaniu kół był mniejszy niż się spodziewałem.

W powietrzu faktycznie dość pływa. W porównaniu do WT, który ma arcadowe bardziej modele nawet w FRB łatwiej wchodzi w korki przy ostrych manewrach. Wychodzi rzeczywiście po paru zwitkach ale jakie są opisy korka Frydrycha w źródłach? Może tez łatwo wychodził.

Ląduje mi się za to łatwiej niż w LaGGu hehe.

Muszę chyba zainstalować kłodę i porównać normalnie. Albo dokupię w końcu myśliwce z A2A do FSXa, ciekawe jak one wypadają w porównaniu.

[YoYo]

A jak zfajczyliście? Wajcha na maksa i latanie w spirali?

[tofik977]

Ja najpierw nabierałem wysokości z 20min. A jak było 9tysi to leciałem prosto, trochę energicznie powachlowałem przepustnicą (nie wiem czy to miało wpływ). A potem prosty płaski nur, kilka razy. Na końcu silnik szarpał i przerywał.