Ja biorę F-86 od razu jak tylko wyjdzie. W FSXa od dawna nie latam, zresztą F-86 nie miałem (Ale kusi mnie coś ten Prepared, czy jak to tam się zowie). MiGa też od razu (będę żarł chleb z wodą, a co tam). Hawka raczej sobie odpuszczę, ani mnie specjalnie to nie jara, ani, z tego co pokazali, dupy nie urywa. Poczekam cierpliwie na przecenę. Natomiast bardzo chętnie i od razu wziąłbym T-2 Buckeye, gdyby tylko ludzie tworzący ten moduł byli nieco bardziej poważni i przewidywalni w swoich planach wydawniczych. No cóż, i tak jest nieźle w tym roku, a BST znów ratuje honor DCSW.