Autor Wątek: Reaktywacja DOL w Polsce?  (Przeczytany 3464 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Marcin_B

  • *
  • MABO
Reaktywacja DOL w Polsce?
« dnia: Czerwca 09, 2014, 22:02:05 »
http://www.defence24.pl/analiza_reaktywacja-dol-warto

Pamiętam Su-22 lądujące koło Leszna. Najlepsi otwierali spadochrony tuz przed przyziemieniem. Aż łza w oku się kręci...

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Reaktywacja DOL w Polsce?
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwca 09, 2014, 22:22:04 »
To nie te same czasy co kiedyś. Dzisiaj każdy może sprawdzić gdzie DOL jest, czy ma być i potencjalny atak zacznie się od zdetonowania na każdym takim odcinku drogi ciężarówki nawozu sztucznego wymieszanego z olejem napędowym - i tyle widziano DOLe.

Offline Marcin_B

  • *
  • MABO
Odp: Reaktywacja DOL w Polsce?
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwca 09, 2014, 22:48:04 »
Po za tym za chwile i tak nie będzie sprzętu który się do tego nada - F-16 wymagają czystych pasów. Zastanawiam się jak w Iraku sobie z tym radzili w czasie wojny (i będą radzić z F-16IQ Irakijczycy).

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Reaktywacja DOL w Polsce?
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwca 09, 2014, 23:14:34 »
Hindusi dobijali MiGi 29 na swoich normalnych pasach zasysając śmieci. Przestańmy powtarzać stare brednie o kosmicznych wymaganiach co do czystości pasów dla F-16. To odkurzacz jak każdy inny, Limy i MiGi 21 sobie jakoś radziły, to i F-16 daje radę.

Odp: Reaktywacja DOL w Polsce?
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwca 11, 2014, 18:07:31 »
 Kiedyś jak grzebałem w odmętach forum... albo Sun albo Toyo pisał o tym ,że po mimo słynnych zasłon z MiG-a 29 i tak zdarza się, że jakieś śmiecie się dostaną. Patrz... słynne awarie hinduskich MiG-29 i rezygnacja Indii z dużego kontraktu. Może społeczna opinia o F-16 czy innych zachodnich zabawkach polega na tym, że zachodni wojskowi mieli gazety i telewizję która mogła mówić o usterkach i awariach, a kraje Układu Warszawskiego nie? A może po prostu filozofia? Wg, dzisiejszego numeru "Polityki" łatwiej jest naprawić Leoparda 2 niż T-72 bo sowieci na wojnie zamiast popsutego czołgu woleli by nowy? Stąd krótsze resursy luf, podzespołów itp? Nie wiem... Coś mi się wydaję ,że dwudziestka dziewiątka miała być frontowym myśliwcem obliczonym na krótki żywot, używającym fatalne lotniska zapasowe i słynne DOL-e.

Odp: Reaktywacja DOL w Polsce?
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwca 18, 2014, 23:42:45 »
Wg, dzisiejszego numeru "Polityki" łatwiej jest naprawić Leoparda 2 niż T-72
To jest bardzo daleko idące uproszczenie.

T-72 jest czołgiem mniejszym i lżejszym od Leoparda a mimo tego ma porównywalne opancerzenie i uzbrojenie.
Tak więc kiedy niemieccy konstruktorzy mogli w dużym czołgu zastosować szereg rozwiązań ułatwiających życie serwisantom Rosjanie w T-72 tych możliwości nie mieli.

To jak porównywać mercedesa W124 i opla astre. Astra jest trudniejsza w naprawie gdyż wszystkie podzespoły z racji jej rozmiarów są upchane blisko siebie. W duży mercedesie jest pod maską tyle miejsca że wszędzie sięgniesz ręką.

Wiem że to co napisałem ma mało wspólnego z tematem jednak nie lubię kiedy T-72 jest nazywany słabą konstrukcją.
Osobiście miałem przyjemność pracować przy obu konstrukcjach i Leopard nie wzbudził mojego zachwytu.
To prosta konstrukcja. Choć muszę przyznać że wyjątkowo przyjazna dla obsługi warsztatowej.
W T-72 silnik wyjmuje się w dobę. W leopardzie wciągu godziny.

Co do tematu użytkowania samolotów na nawierzchniach mniej niż idealnych.
Z zachodzie zaprzestano projektowania samolotów z myślą o tym w latach 60-tych na F-5 Freedom Fighter. Rosjanie jeszcze próbowali z Migaczem 29, ale w nowszych wersjach z tego zrezygnowano.
Ale koniec końców DOL-e to nie pastwiska zanim wylądują tam samoloty odcinek drogi jest uprzątany.

Offline macieksoft

  • Trolle
  • *
Odp: Reaktywacja DOL w Polsce?
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwca 19, 2014, 19:34:42 »
Cytuj
T-72 jest czołgiem mniejszym i lżejszym od Leoparda a mimo tego ma porównywalne opancerzenie i uzbrojenie.
Co do opancerzenia to chodzi o tak zwany "terminal ballistics" czyli to co się dzieje po penetracji pancerza. Jak wiadomo T72 pali się łatwiej. A co do uzbrojenia to T-72 w niektórych wersjach (nie są to jednak wersje eksportowe) mają pociski kierowane, więc tutaj plus.
Chodzi jednak też o możliwość stosowania tego całego uzbrojenia. T-72 ma słaby system kierowania ogniem, nie nanosi poprawki na ruch celu. Brak systemów termowizyjnych to też problem jeżli chodzi o wykrywanie celów oraz walkę w nocy. W nocy T-72 widzi na odległość rzutu kamieniem, zwykła noktowizja intensyfikująca obraz nie ma takiego zasięgu jak termowizja.

Ale wracając do tematu to wystarczy sprowadzić samochód do czyszczenia ulic i mamy normalny czysty pas startowy. Już widzę narzekających ludzi stojących w korku na płatnej autostradzie, nie jeden ze złości chętnie by jakiegoś śmiecia podrzucił ;)

Offline Leon

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Reaktywacja DOL w Polsce?
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwca 20, 2014, 21:01:51 »
Czy T-72 ma coś wspólnego z DOLami? Będzie na nich lądował? Trzymamy się tematu Panowie, trzymamy...
Marcin Widomski

Pealuuga lipp, Surnupealuuga lipp, Tundmuste tipp, Sinu tundmuste tipp, See on ju vabadus hüperboloid, Insener Garini hüperboloid...

Odp: Reaktywacja DOL w Polsce?
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwca 21, 2014, 11:42:25 »
Przecież to nie musi być nawet autostrada, to może być prosty odcinek drogi o odpowiedniej długości i szerokości.
Tutaj Finowie jakoś sobie dają radę i drogi nie wyglądają jak by były super wypolerowane bo jak widać maszyny przy starcie wzniecają tumany pyłu.
http://www.youtube.com/watch?v=_hgjY_za9vA

Offline JacD

  • *
  • 7WEDS
Odp: Reaktywacja DOL w Polsce?
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwca 21, 2014, 12:06:56 »
Ten "pyl" to woda jest poprostu.
Gravity is a cruel mistress!
7WEDS


Odp: Reaktywacja DOL w Polsce?
« Odpowiedź #11 dnia: Lipca 21, 2014, 21:27:42 »
Ta mapka to jakiś żart... Piszę to na podstawie znajomości choćby 1-2 DOL'i. Że mieszkam w Lesznie i jest tu DOL na DK5 (Leszno-Rydzyna) to wiem jedynie, że od wielu wielu lat droga to sito totalne z rynnami wzdłuż pasa, a do tego po pewnym tragicznym wypadku przeorganizowali tam trochę ruch i wstawili jakieś słupki rozdzielające pasy przeciwległe. Być może dałoby się to jakoś "zorganizować", ale szczerze wątpię choćby ze względu na w/w powierzchnię. Drugi co znam to Rossoszyca - Warta: tam bym był w stanie uwierzyć w lądowanie/start ale jechałem tam ze 3 lata temu...

Offline Marcin_B

  • *
  • MABO
Odp: Reaktywacja DOL w Polsce?
« Odpowiedź #12 dnia: Lipca 21, 2014, 21:29:15 »
Na mapce masz dopisek że do użytku nadaje się tylko jeden z widocznych na mapie (droga na Szczecin) plus ten co go budują. Reszta z powodu fatalnego stanu faktycznie jest tylko na mapie.

Odp: Reaktywacja DOL w Polsce?
« Odpowiedź #13 dnia: Lipca 22, 2014, 09:49:37 »
No tak! Patrzyłem tylko na legendę... i jak zobaczyłem, że ten koło nas jest czynny to się przeraziłem ;-)