Może Twój komputer chce Ci coś przekazać?

To niby zgodnie z duchem czasów, teraz się taka moda robi

Ale ja to stary piernik jestem i tradycjonalista.
Padło pytanie o mojego joya.
Na razie nic szczególnego Thrustmaster hotas X.
Przy okazji tego pytania, do latania w X plane 10, czy czasem DCS-a (głownie ostatnio latałem w tym pierwszym) taki joy mi wystarczał, aczkolwiek odkąd wróciłem do falcona zacząłem się zastanawiać nad wymianą. I przy okazji co mi Panowie polecicie:
-thrustmaster warthog
-saitek x55
-saitek x65
a może inne opcje
Przy okazji może ktoś ma jakiś patent na wskrzeszenie thrustmaster F16 TQS, czy jakoś tak się to nazywa, czyli drażek F16 z przepustnicą, wersja sprzed parunastu chyba lat wymagająca portu klawiatury i portu szeregowego chyba, w każdym razie na długo przed erą usb. Da się to jeszcze jakoś zreanimować, ma ktoś jakieś pomysły, czy potrzymać jeszcze trochę, aż nabierze muzealnej wartości

A zapomniałem, zestaw klawiszy mam wybrany keystrokes key - niewiele przypisałem do joya, część używam z klawiatury (hamulce - B i ctrl B), a co mogę i już umiem to z kokpitu.