Już się boję :\ .....Ostatnio niestety prawie chyba każda nasz produkcja historyczna sięga coraz głębszego dna. Myślimy, że to koniec, a tutaj okazuje się, że może być kolejne. Chyba tylko Miasto 44 jakoś oparło się krytyce.
W kwestii techniki, zwłaszcza lotniczej to my wciąż leżymy na całej długości. Nawet ta Hiszpanka, może luźne podejście, ale są tam przez chwilę samoloty - tyle, że lepsze modele to już są w RoF i widać tutaj (bazuję na zajawce na YT), że to wszystko jest zrobione komputerowo, że aż boli. Nawet w tym krótki trailerze Albatrosy robią beczki niczym F-16 na wznoszeniu, a ktoś wpadł, że odcinało im się paliwo wtedy? Obawiam się, że i tu zamiast zrobić należyte dzieło, pójdzie się do dobrego grafika, który i tak nie zrobi tego należycie - bo nie będzie miał nic wspólnego z branżą, a będzie kuzynem ciotki producenta, który dostał dofinansowanie, a historyczność będzie o kant dupy potłuc. Wyciągną Spita XVI z muzeum w Krakowie, który będzie robił za jedynkę na blue princie ale tylko na statyce. Do dobrego filmu o lotnictwie trzeba mieć kasę i nie bać się jej użyć, chyba, że cały film będzie dział się w kantynie.
No bez przesady Boski
, jakieś waffki i miejscowe dziewoje muszą być i muszą piszczeć na widok polskich przystojniaków. Oczywiście rozumiem i podzielam twoje obawy, ale coś w tych klimatach musi się pojawić byle nie przesłoniło tego co istotne dla nas.
Panie Rutkov, nie zrozumiał Pan. Boskiemu chodziło o to, że chciałby widzieć tam samego Bena A., wtedy film, by oglądał bardzo pooowwwooollliii ze ślinką na ustach i wcale nie od zajadania się popcornem.
