Autor Wątek: Latanie na szybowcach dla rozrywki  (Przeczytany 3087 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Latanie na szybowcach dla rozrywki
« dnia: Lutego 25, 2015, 21:41:00 »
Panowie i panie.
Mam taką sprawę - kumpel z Poznania, chce sprawić ojcu niespodziankę i zafundować mu latanie na szybowcu.
Nie chodzi o kurs, tylko o czystą przyjemność latania. Ja mieszkam koło Szczecina, więc mógłbym ich w razie potrzeby zaprosić do siebie.
Czy ktoś może polecić jakiś aeroklub, może zna kogoś kto coś takiego organizuje?
Bardzo ładnie proszę o pomoc - chodzi o to by ojciec kolegi mógł swobodnie polatać, no ale żeby też nie wpadł w korkociąg, no i żeby mój kolega nie poszedł z torbami.
Przy okazji może sam zacznę odkładać pieniążki do skarpetki. :)

Odp: Latanie na szybowcach dla rozrywki
« Odpowiedź #1 dnia: Lutego 25, 2015, 22:31:27 »
Chyba wszystkie aerokluby organizują loty pasażerskie. Rozpytaj w najbliższym. Tyle, że na "swobodne polatanie" nie licz. No może pilot da chwilę drąga potrzymać jak zobaczy, że coś łapiesz w te klocki.
Wódka to śmierć, ale polski lotnik śmierci się nie boi...

Odp: Latanie na szybowcach dla rozrywki
« Odpowiedź #2 dnia: Lutego 27, 2015, 18:43:48 »
No cóż, tego się niestety spodziewałem.
Żeby wątek nie zdechł tak zaraz po pierwszym wpisie, może ktoś może polecić jakiegoś konkretnego instruktora. To z myślą o osobach które tu trafią również w przyszłości.

Odp: Latanie na szybowcach dla rozrywki
« Odpowiedź #3 dnia: Lutego 27, 2015, 23:18:16 »
Pierwsze pytanie - czy szanowny ojciec kolegi ma jakiekolwiek doświadczenie lotnicze ? Jeśli nie, nie liczyłbym nawet na możliwość "potrzymania drąga" w czasie lotu.
U nas w AŁ - 100zł za widokowy lot "dookoła płota", który trwa około 5 minut. Jak wyciągarka pociągnie na 400 - 500m i jeśli będzie to Puchacz to może być coś więcej - jakiś korkociąg lub pętla.  :icon_wink:
A fighter pilot is noted for intelligence, independence, integrity, courage, and patriotism. "Fighter Pilot" is a state of mind, not a job title. Therefore, not all people who fly fighters are fighter pilots, nor do all fighter pilots fly fighters, some of them drive trucks.

Odp: Latanie na szybowcach dla rozrywki
« Odpowiedź #4 dnia: Lutego 28, 2015, 09:12:51 »
Podejrzewam, że za naszą wschodnią granicą dałoby się coś takiego załatwić za parę(dziesiąt?set?) euro :)

A tak z innej beczki - czy są cywilizowane kraje gdzie podejście jest normalniejsze i można się normalnie przelecieć z instruktorem który da trochę "popilotować" klientowi?

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Latanie na szybowcach dla rozrywki
« Odpowiedź #5 dnia: Lutego 28, 2015, 09:22:50 »
Tak, USA na przykład, choć nie wiem jak z szybowcami.
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Latanie na szybowcach dla rozrywki
« Odpowiedź #6 dnia: Lutego 28, 2015, 09:58:04 »
Panowie i panie.
Mam taką sprawę - kumpel z Poznania, chce sprawić ojcu niespodziankę i zafundować mu latanie na szybowcu.
Nie chodzi o kurs, tylko o czystą przyjemność latania. Ja mieszkam koło Szczecina, więc mógłbym ich w razie potrzeby zaprosić do siebie.
Czy ktoś może polecić jakiś aeroklub, może zna kogoś kto coś takiego organizuje?
Bardzo ładnie proszę o pomoc - chodzi o to by ojciec kolegi mógł swobodnie polatać, no ale żeby też nie wpadł w korkociąg, no i żeby mój kolega nie poszedł z torbami.
Przy okazji może sam zacznę odkładać pieniążki do skarpetki. :)

Może coś takiego: http://www.katalogmarzen.pl/pl/o/Lot-szybowcem . Pewnie drożej niż bezpośrednio ale nie trzeba nic dogrywać.
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Odp: Latanie na szybowcach dla rozrywki
« Odpowiedź #7 dnia: Lutego 28, 2015, 10:45:09 »
Panowie - dziękuje!

Odp: Latanie na szybowcach dla rozrywki
« Odpowiedź #8 dnia: Lutego 28, 2015, 14:46:08 »
Wg przepisów, teraz każdy z licencją i bieżącym nalotem może "przelecieć" pasażera szybowcem - o ile nie czerpie z tego zysku  8) Oczywiście szanse na długi fajny lot większe są pod koniec marca niż teraz, łatwiej o dzień ze słoneczkiem  :icon_wink:

Odp: Latanie na szybowcach dla rozrywki
« Odpowiedź #9 dnia: Lutego 28, 2015, 18:28:32 »
Wg przepisów, teraz każdy z licencją i bieżącym nalotem może "przelecieć" pasażera szybowcem - o ile nie czerpie z tego zysku  8) Oczywiście szanse na długi fajny lot większe są pod koniec marca niż teraz, łatwiej o dzień ze słoneczkiem  :icon_wink:
Ciekawe, na to bym nie wpadł!

Odp: Latanie na szybowcach dla rozrywki
« Odpowiedź #10 dnia: Lutego 28, 2015, 23:57:55 »
Wg przepisów to było tak od prawie zawsze. Blokadą jednak jest "zgoda właściciela SP", bo przecież w większości wypadków szybowce, na których lata się w Polsce, nie należą bezpośrednio do pilota, tylko do klubu. Temat rozbija się - a jakże - o ubezpieczenia. W naszym grajdołku na szczęście nie jest to najczęściej mocno zdefiniowane, więc decyzja pozostaje niemal wyłącznie w gestii osoby reprezentującej właściciela: dyrektor i/lub kierownik (szef wy)szkolenia; względnie pod nieobecność instruktor etatowy (jeśli taki jest). Jeśli jeden z nich zgodzi się na lot "z balastem" to nic tylko wsiadać...
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Odp: Latanie na szybowcach dla rozrywki
« Odpowiedź #11 dnia: Marca 01, 2015, 21:42:56 »
A i tu dochodzimy do sedna sprawy.
Ktoś ma jakieś bardzo pozytywne doświadczenia w tego typu relacjach/przygodach? Może jakieś bardzo złe?

Odp: Latanie na szybowcach dla rozrywki
« Odpowiedź #12 dnia: Marca 01, 2015, 23:25:53 »
W rzeczywistości aeroklubowej nie przejdzie działanie typu: pojawiasz się na jakimś lotnisku - cześć jestem XXX to jest YYY i chcę go na Puchaczu pomęczyć godzinkę. Lot z pasażerem to jest odpowiedzialność i zawsze podwyższone ryzyko więc z reguły pozwala się na to osobom starszym (18+), o których instruktorzy wiedzą, że są przewidywalne i będą potrafiły się obejść odpowiednio.

Piszesz, że możliwość lotu jest w okolicach Poznania lub Szczecina, jeżeli chcesz tą nieformalną drogą zapewnić znajomemu lot, to pozostaje poprosić kogoś z pilotów latających na tych lotniskach (jeżeli jakiegoś znasz). Jeżeli nie to pozostaje ta bardziej formalna droga, czyli wykupienie takiego lotu, będzie drożej, krócej i prawdopodobnie pasażer będzie miał mniejszy udział w pilotażu - za to poleci z instruktorem, który pewnie pokaże mu różne akrobacje (zależnie od pogody).


Ktoś ma jakieś bardzo pozytywne doświadczenia w tego typu relacjach/przygodach? Może jakieś bardzo złe?

W najgorszym wypadku organizm pasażera powie stanowcze "wysiadam" i będzie potem trochę wstydu, nieprzyjemnego zapachu i sprzątania kabiny ale tylko raz widziałem, żeby komuś to się stało. Z pozytywnych możliwości, pasażerowi odbije i zapisze się na kurs  :002:

Piszesz, że pasażer jest płci męskiej więc nie grozi mu zostanie "gwiazdą" lotniczego youtuba  :026:

https://www.youtube.com/watch?v=Vuv-Nxm33KE

Odp: Latanie na szybowcach dla rozrywki
« Odpowiedź #13 dnia: Marca 02, 2015, 11:40:33 »
Mi żona wykupiła coś takiego w "katalogumarzeń". Na szczęście nie przysępiła i wzięła start za samolotem :-) Za wyciągarką bym chyba coś grubiej popuścił :-)
Sam lot był dosyć fajny. Akurat troszkę pogoda się poprawiła i pilot dał się namówić (i powstała możliwość), aby trwało to ciut dłużej. Dał potrzymać drąga :-) i w ogóle. Ale jak zaczął się kręcić w kominie, to nie było przyjemnie. Po kilkunastu minutach miałem dość. Nie tyle tego kręcenia, ile "pasażerowania". Nudnawo się zrobiło. To powinien być zestaw startów i lądowań.
Nie sądzę, aby dało się to jakoś załatwić "po znajomości" - procedury, odpowiedzialność, ubezpieczenie.

Ale z pewnością polecam.

Offline Ranwers

  • *
  • Wizzard
Odp: Latanie na szybowcach dla rozrywki
« Odpowiedź #14 dnia: Marca 02, 2015, 14:05:43 »
Zapraszam do Świebodzic, piękne widoki, zamek Książ etc. Powajchować się też da ;)
Poprzez jakiś portal typu "prezentmarzeń".
.       __!__
.____o(''''')o____.
          " " "
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym