Autor Wątek: Cel ćwiczebny  (Przeczytany 1282 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Cel ćwiczebny
« dnia: Marca 01, 2015, 15:28:43 »
Natknąłem się na coś takiego  ;D :

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/wielki-sukces-armii-iranskiej-zatopiono-makiete-amerykanskiego-lotniskowca/d51v9

I tak sobie pomyślałem, że może odżałować kawałek poligonu w Drawsku i wybudować makietę Kremla.
Nasza wspaniała armia by mogła sobie postrzelać i bombardować.

I w wiadomościach by pokazywali obrazki z ćwiczeń, żeby otworzyć oczy niedowiarkom na możliwości naszej wspaniałej armii i jej dowódców (i szogunów  :P).
I na każde kolejne rosyjskie embargo, my byśmy w odwecie bombardowali Kreml w Drawsku.  ;)

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Cel ćwiczebny
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 01, 2015, 15:35:34 »
Jesteś pewien że dalibyśmy radę? Trzeba by się długo przygotowywać, by ta makieta odpowiadała naszym oczekiwaniom i była na miarę naszych czasów i otworzyła oczywiście oczy niedowiarkom :)
Może pozostańmy przy fakcie że raz już im Moskwę spaliliśmy. Jako jedyni.
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Offline Sorbifer

  • *
  • OstBlock. Tu i Teraz.
Odp: Cel ćwiczebny
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 01, 2015, 16:26:36 »
My i Napoleon, czyli też prawie my. ;)
Sorbifer.
OstBlock.
Kiepsky.

Offline bip3r

  • *
  • 13 WELT
    • www.13welt.pl
Odp: Cel ćwiczebny
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 01, 2015, 17:29:33 »
Ale widocznie bardzo za nami tęsknią... ;)

P.S.
Zoom miałeś PW ode mnie jakiś czas temu :)
"Jestem Polak, a Polak to wariat, a wariat to lepszy gość." K.I. Gałczyński


13WELT YouTube Channel

Odp: Cel ćwiczebny
« Odpowiedź #4 dnia: Marca 01, 2015, 18:13:37 »
Może pozostańmy przy fakcie że raz już im Moskwę spaliliśmy. Jako jedyni.

Bo jak Mongołowie podbijali Rosję w zimie (jako jedyni) to Moskwy jeszcze nie było...
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Offline Leon

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Cel ćwiczebny
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 01, 2015, 20:44:21 »
Była za to w 1382 r. i po Kulikowym Polu, klęsce Mamaja i usunięciu skompromitowanego szefa ją zajęli i wyrżnęli od kilkunastu do ponad dwudziestu tysięcy ludzi a miasto zjarali.
Czyli nie jako jedyni. Tochtamysz dzierży palmę pierwszeństwa.

Marcin Widomski

Pealuuga lipp, Surnupealuuga lipp, Tundmuste tipp, Sinu tundmuste tipp, See on ju vabadus hüperboloid, Insener Garini hüperboloid...

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Cel ćwiczebny
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 01, 2015, 21:25:04 »
No to może inaczej. MY okupowaliśmy Moskwę NAJDŁUŻEJ. I co TERAZ powiecie? :P
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Offline Leon

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Cel ćwiczebny
« Odpowiedź #7 dnia: Marca 01, 2015, 21:41:31 »
Ale to tylko dlatego, że Tochtamysz prowadził ekspedycję karną, która podróżowała od miasta do miasta, paląc i wyżynając, dopiero pod Wołoką dostali manto od księcia sierpuchowskiego Włodzimierza. Z drugiej strony, nie ma się co chwalić okupacją miasta przez jakiś tam czas, rok czy dwa, Mongołowie/Tatarzy podporządkowali sobie Ruś, przy okazji niszcząc całkiem Ruś Kijowską na całkiem spory czas, od bitwy nad Kałką (1223) do bitwy nad Ugrą (1480). Oczywiście w XV wieku dominacja nie była taka jak chociażby przed Kulikowym Polem, czy zwłaszcza w wieku XIII ale była ;).
Nikt nigdy tego nie powtórzył ;).
Marcin Widomski

Pealuuga lipp, Surnupealuuga lipp, Tundmuste tipp, Sinu tundmuste tipp, See on ju vabadus hüperboloid, Insener Garini hüperboloid...

Odp: Cel ćwiczebny
« Odpowiedź #8 dnia: Marca 02, 2015, 01:28:23 »
W 1812 weszliśmy do Moskwy jako pierwsi.
Podpalenia były prawdopodobnie dziełem samych Rosjan :

Jako pierwszy ulicami rosyjskiej stolicy przejechał 10. regiment huzarów polskich płk. Jana Umińskiego. Miasto było zajmowane w śmiertelnej ciszy. Domy były puste, a ulice wyludnione. Sam cesarz noc spędził na rogatce, zaś do Moskwy wjechał dopiero nad ranem 15 września. Towarzyszyła mu gwardia cesarska w paradnych mundurach.
Kwatera główna Napoleona została umieszczona na Kremlu, historycznej siedzibie rosyjskich carów. Tego dnia o zmierzchu wybuchły pierwsze pożary. Rankiem następnego dnia pożary gwałtownie się nasiliły. W ciągu dnia nie rzucały się jeszcze tak bardzo w oczy. Ale w nocy z 16 na 17 września zerwał się silny wicher, który dął nieprzerwanie przez całą dobę. Morze płomieni coraz bardziej ogarniało centrum miasta w pobliżu Kremla. Pożary wybuchały prawie jednocześnie w różnych, nawet najodleglejszych krańcach miasta

Gubernator Moskwy Fiodor Rostopczyn usunął wcześniej z miasta urządzenia przeciwpożarowe, zaś pożary wybuchały jednocześnie, w różnych punktach stolicy. Potwierdzały to zeznania niektórych pojmanych podpalaczy, jak i świadectwa francuskich żołnierzy, widzących naocznie podpalaczy z pochodniami w dłoniach. Później Rostopczyn sam będzie chwalił się, że to on zorganizował podpalenie Moskwy, by nie dopuścić wydania bogactw stolicy w ręce Napoleona i jego armii.

Źródło : http://napoleon.org.pl/kampanie/rosja9.php