Czemu? A czemu nie? Czemu mamy robic gorsze rzeczy tylko bo jest to uwazane jako za bardzo detalowe? Tylko z lenistwa chyba, a kiedy ja prowadze Heatblur to niebedzie lenistwa.

Niebedzie mialo wplywu na FPSy, i tez wam niewyskrobie VRAMu. Do tego sluza LoDy. Jezeli zajmuje wam ten czlowiek 1 pixele na ekranie, to jest to jeden trójkat z solidna farba, i nic innego.
Jakos wszyscy zapominaja ze jestesmy expertami w naszych róznych umietnosciach. Znamy sie, i wiemy jak to zrobic odpowiednio. Jakos wszystcy nie narzekaja ze modele w Battlefield 1 maja za duzo detali, a mimo to wszystko smiga pieknie. Mysle ze za duze jest przyzwyczajenie do 'nie, tego niemozna zrobic, bo to jest symulator samolotów' - a tak naprawde zadnych takich limitów niema, ani technologicznych, ani czasowych (development time)