Każdy samolot jest straszny dopóki nie nauczysz się nim latać, nie wątpię że tu jest więcej guziorów, ale wszystko da się ogarnąć, no bo skoro ktoś tym latał w realu to czemu nie w DCS? Po prostu trzeba będzie do tego więcej czasu, ale jak się umie angielski (bez urazy padonis) to też zmienia postać rzeczy, bo od czegoś te manuale są, jedne bogatsze, drugie uboższe, ale są, i zawsze można coś z nich wyciągnąć.