Dlatego też znacznie lepiej będzie na multi z żywą załogą (całą). Jak ktoś coś delikatnie mówiąc zepsuje, to cierpią na tym obydwoje, pilot i RIO. JESTERa będzie też trzeba nauczyć się używać, żeby szybko wydać kilka poleceń w walce, będzie trzeba znać wszystkie te kółka na pamięć, a trochę ich jest. Osobiście uważam że jedynie wypatrywanie celów będzie łatwiejsze bo JESTER jako AI będzie działał zero jedynkowo. Cel w zasięgu wzroku, poda pozycję, jak będzie kilkaset metrów dalej już go nie wywoła. Pożyjemy, zobaczymy. ED (tak ED, nie HeatBlur) twierdzi że dostaniemy Tomcata w tym miesiącu.