Autor Wątek: Działa ppanc na współczesnym polu walki  (Przeczytany 5550 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Działa ppanc na współczesnym polu walki
« dnia: Maja 11, 2015, 17:54:28 »
Ogladając ujecia z Ukrainy zauważyłem wiele dział ppanc w użyciu u Ukrainców. Myślałem że czas takiego sprzętu już przeminął, a jednak... . Ale teraz konkretnie, to jakieś pozosałości sprzętu który trza zużyć czy to poważne jednostki taktyczne (nawet jak na ukraińską zbieraninę)? No i jak to wygląda w innych armiach, jest jeszcze sens stosowania dział ppanc skoro mamy tyle kierowanych ręcznych i na mobilnych platformach pocisków rakietowych? Czy może to już schyłek takich sposobów zwalczania czołgów? 
« Ostatnia zmiana: Maja 11, 2015, 21:14:41 wysłana przez Leon »
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Odp: Działa ppanc na współczesnym polu walki
« Odpowiedź #1 dnia: Maja 11, 2015, 18:12:04 »
Na Defence24 jest o tym artykuł: http://www.defence24.pl/analiza_armaty-przeciwpancerne-rapira-kluczowy-element-obrony-sil-ukrainy Ukraińcy mają tego sprzętu pod dostatkiem. Sprzęt jest tani i prosty w obsłudze.
Gigabyte: P55-USB3, obecnie: i7 870 2.93 (3.72) poprzednio: i5 760 (3.49), RAM: 16GB, MSI 970. AV8R-01, Logitech G940, Thrustmaster Hotas X, Saitek Pro Flight Combat Rudder Pedals, FreeTrack

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Działa ppanc na współczesnym polu walki
« Odpowiedź #2 dnia: Maja 11, 2015, 18:17:47 »
O, dzięki, bardzo ciekawe i odpowiadające na nurtujące mnie pytania.
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Działa ppanc na współczesnym polu walki
« Odpowiedź #3 dnia: Maja 11, 2015, 21:23:13 »
Armaty to w dalszym ciągu bardzo atrakcyjne pozycje zwłaszcza pod względem ekonomii. Dodatkowo przy dzisiejszych możliwościach można zrobić inteligentny pocisk i automatycznie atrakcyjność armaty wzrasta. Kiedyś sobie oglądałem jakiś tam program o modyfikacjach i prototypach dział. Wnioskuję po tym, że jeszcze sporo wody w Wiśle upłynie zanim działa znikną z pola walki.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

John Cool

  • Gość
Odp: Działa ppanc na współczesnym polu walki
« Odpowiedź #4 dnia: Maja 11, 2015, 21:38:06 »
Jest jeszcze takie działo ppanc jak 2A45 Sprut-A, 2A45M Sprut-B oraz samobieżne 2S25 Sprut-SD.

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Działa ppanc na współczesnym polu walki
« Odpowiedź #5 dnia: Maja 11, 2015, 22:27:45 »
A może tak króciutko coś, ktoś, o tym inteligentnym pocisku? Może jakiś link, byle w języku nowożytnym?


i jeszcze jedno: wszystko co podajecie to konstrukcje co najmniej 30letnie, nic nowego nie powstaje na tym polu? Tylko ulepszamy pociski? A jak wyglada skuteczność względem rakiet ppanc, bo myślę że te wszystkie ustrojstwa są jeszcze z przed upowszechnienia się (cena) środków rakietowych (kierowanych i nie ).


Janek czy ta wymieniona przez Ciebie armata to na naszym PT-91 jest?
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

John Cool

  • Gość
Odp: Działa ppanc na współczesnym polu walki
« Odpowiedź #7 dnia: Maja 12, 2015, 09:54:19 »
A może tak króciutko coś, ktoś, o tym inteligentnym pocisku? Może jakiś link, byle w języku nowożytnym?

Z w miarę współczesnych konstrukcji to można wymienić rosyjską amunicję 30F39 Krasnopol czy 30F39M Krasnopol-M - jednych z głównych winowajców ogromnych strat Ukraińców w sprzęcie w Donbasie latem zeszłego roku.

Trochę więcej na ten temat: http://www.defence24.pl/analiza_pociski-korygowane-30f39-krasnopol-w-donbasie
Z innych rosyjskich pocisków tego typu to można wymienić jeszcze 30F38 Santimetr i 30F75 Santimetr-M.

No i jest jeszcze amerykański M712 Copperhead i nowszy M982 Excalibur.

Janek czy ta wymieniona przez Ciebie armata to na naszym PT-91 jest?

Sprut-SD jest na bazie podwozia BMD-3 (bo to sprzęt dla WDW) i ma armatę 2A47 - odmianę popularnej armaty czołgowej 2A46M. Skoro mieli na wyposażeniu samobieżny moździeż 2S9 Nona-S na podwoziu BTR-D, widocznie uznano że jest potrzeba posiadania również armaty ppanc.
Przy czym po wykonaniu niewielkiej partii produkcję wozu w zasadzie wstrzymano, gdyż WDW postawiła na nowo wymogi wobec tego typu sprzętu. Kolejny wóz tego typu powstanie zapewne na bazie BMD-4 i wyposaży się go w armatę 2A46M-5.
W planach był jeszcze Sprut-K - na podwoziu BTR-90.

Odp: Działa ppanc na współczesnym polu walki
« Odpowiedź #8 dnia: Maja 21, 2015, 14:46:03 »
Na Defence24 jest o tym artykuł: http://www.defence24.pl/analiza_armaty-przeciwpancerne-rapira-kluczowy-element-obrony-sil-ukrainy Ukraińcy mają tego sprzętu pod dostatkiem. Sprzęt jest tani i prosty w obsłudze.

Niestety to już wszystkie jego zalety. Armaty MT-12 niewątpliwie są tanie, bo w ogóle się ich nie produkuje, tylko wykorzystuje niegdyś wyprodukowane zapasy. W porównaniu z PPK są bez porównania mniej mobilne, trudniej je zamaskować i nie są skuteczne wobec przedniego pancerza czołgów T-64 i nowszych czyli praktycznie wszystkich jakie tam można napotkać.

Co do tych dalszych rozważań o kierowanych pociskach: wszyscy chyba bez wyjątku koledzy zalinkowaliście kierowane pociski dla artylerii polowej, jak Copperhead, Krasnopol czy współczesny Excalibur. Ale to coś całkiem innego. Strzela się nimi z haubic do odległych celów z zakrytych pozycji (czyli takich z których celu bezpośrednio nie widać), we współpracy z operatorem który cel widzi i np. podświetla go laserem. A tu zapewne chodzi o PPK wystrzeliwany z armaty i służący do zwalczania czołgów ogniem na wprost. Do MT-12 jest takowy, 9K116 Kastet (z rodziny pocisków Bastion do różnych armat kal. 100 i 115 mm).
https://en.wikipedia.org/wiki/9M117_Bastion Tylko to jako całość nie ma za wielkiego sensu. Wszak główną zaletą PPK jest właśnie to, że nie potrzeba wystrzeliwać go z kilkutonowej armaty, a wystarczy lekka przenośna wyrzutnia o masie kilkadziesiąt kg albo i mniej. Do MT-12 ten pocisk trafił niejako z rozpędu, opracowano go generalnie dla czołgów, gdzie powiedzmy koncepcja wystrzeliwanego z armaty PPK nosi jeszcze pewne ślady sensu.