Ja też troszeczkę w TAW latałem, z 10h, ciężko się było wbić w naszych godzinach szczytu. Jako, że jestem średnio kumunikatywny to latałem samemu. Po stronie Blue byli LG i JG, którzy to tam wszystko organizowali. Po naszej stronie udzielał się z polaków Husar + jeszcze kilku samotnych polaków się widywało. Teraz na tapecie jest temat balansu i mapy Kubania, następna edycja pewnie na Wszystkich Świętych.
Sam chętnie wskoczę jak będziecie na BOXIE nie obiecuję, że coś powiem... ale polatam chętnie na "beleczym".