@Sparrowhawk
Intel Wireless Display Application - możesz sobie darować, bo to jakiś ichniejszy szukacz sieci wifi. Nie sądzę aby było w nim coś przydatnego i z powodzeniem wyszukasz sieć windowsowym wbudowanym wynalazkiem.
Intel® Dynamic Platform and Thermal Framework Drive - służy do dostosowywania ręcznego prędkości procesora do obrotów wentylatora. Teoretycznie Windows powinien z automatu sobie tym sterować nawet bez tego programu.
Intel Management Engine Interface - to takie coś co rzekomo ma sprawdzać jak dogadują się pozostałe podzespoły ze sobą, zbierać statystyki i przekazywać do Intela aby ten mógł poprawić oprogramowanie tak aby np. konkretne graty po skumaniu się ze sobą uruchomiły kompa szybciej.
Intel Rapid Storage Technology driver - to jest od SATA ale bardziej przydatne kiedy montujemy dysk w macierzy RAID.
Intel® Collaborative Processor Performance Control Driver - to kolejne cudo do sterowania prockiem które pojawiło się w czwartej generacji procesorów core.
Natomiast ASUS USB Charger Plus i ASUS Live Update Utility możesz sobie darować. Jedno to ładowarka USB przyśpieszająca ładowanie telefonów (najprawdopodobniej tylko od Apple), a to drugie to program do automatycznej aktualizacji sterowników i oprogramowania. Z doświadczenia wiem, że nic ciekawego one nie znajdują, więc można sobie darować. Te dwa programy jak znam życie da się odpalić w trybie zgodności z Win.7/8.1 i pewnie będą działały normalnie.
NVIDIA GeForce Experience - powinien normalnie działać na Win10 aczkolwiek to nie jest najszczęśliwszy program i ma swoje fochy.
Zawsze przed aktualizacją Windowsa można zrobić sobie jego kopię. Można też przez miesiąc wrócić po aktualizacji do starszej windy. Można sterowników szukać po identyfikatorze, można starać się wbić je w trybie zgodności. Warto też upewnić się czy dany producent przewiduje wsparcie dla Win10 ale z tym bywa różnie i np. Sony przestrzegało przed aktualizacją do nowego Windowsa właśnie przez brak sterowników. Inna sprawa, że jak robi się update z Win 7/8.1 to nie powinno być konfliktu ze sterownikami. Inna sprawa, że większość sterowników z Win8.1 powinna pasować, co najwyżej może być kłopot z instalatorem i wtedy trzeba ręcznie je wbijać.
Ważna sprawa, jak ktoś ma sprzęt starszy niż 3-4 lata musi brać poprawkę na to, że nie doczeka się dedykowanych programów czy sterowników dla swojego laptopa. Tu dużo zależy od polityki i podejścia producenta sprzętu. Pewnie im dalej od premiery Win10 tym bardziej sytuacja ze sterownikami się unormuje. Jednak mimo wszystko trzeba się nastawić na szukanie sterowników i eksperymentowanie z wbijaniem ich od innych producentów.
Ku pokrzepieniu serc ja odpaliłem Win10 na swoim firmowym Dellu Latitude XT2 z 2008/2009 roku. Działa to nie gorzej niż Win7, a z jedyną rzeczą jaką miałem problem to bluetooth ale i to się udało naprawić znajdując właściwy sterownik. W przypadku starszych kompów zdecydowanie lepszy będzie update niż instalacja od zera.
@DW
Dziwne, bo sterowniki są dostępne na stronie Logitecha. Na innym kompie joy normalnie jest wykrywany?