Pozwalając sobie na małe odejście od tematu, to moim zdaniem końcowy użytkownik jest praktycznie bezbronny na inwigilację. Zgodnie z tym co napisał Kosi, jak będą chcieli, to zrobią wjazd jak po autobanie. Tak więc raczej należy liczyć na rozwiązania systemowe, które zmuszą firmy pokroju M$ czy G., do zaprzestania retencji danych w nieokreślonych, na dzień dzisiejszy, celach. W 10 nie jest tutaj ani lepsze ani gorsze od powszechnie wielbionych G$$gli i ich rzekomo `darmowego` Gejoida.
Tako rzecze,
Zaratustra