Żadne hamburgery, na Pacyfiku lata się bo słonecznej stronie, no chyba że czasami wsiądzie się do wspaniałego Dauntlessa
.
Ojtam, ojtam ... czasem Herr Rutkov latałem ma P-38 i bardzo miło to wspominam.
Z Pacyfikiem kojarzy mi się głównie J2M3 Raiden i uwaga Mlekopija Kuby poczyniona w trakcie którejś misji:
- Zobacz Ramm, kontraile pod nami ....Ramm.
ps. z postu na forum developerów wynika, że będą szli raczej w stronę wojny lotniskowców i dlatego piszę o F4F, F6F.
Małym nakładem środków - jeśli chodzi o samoloty, amerykańce to Wildcat, Hellcat, Dauntless, Avenger (może Helldiver), japońce to tylko Zero w paru wersjach, Val, Kate - można "obrobić" niemalże całą wojnę na Pacyfiku jeśli chodzi o lotniskowce. Dużo ciekawsze było by lotnictwo armijne obu stron, bo oferowało by większą różnorodność maszyn (Hayabusa, Shoki, Hien, Hayate, Raiden, P-39, P-400, P-38, F4U, P-51) - ale do tego trzeba by było zrobić mapy wysp, a jak wiadomo zrobienie mapy Pacyfiku jest prostsze bo to sama woda

ps.2 ciekawe czy pojawi się znowu na forum znany miłośnik kaloryferów ??
