W tej chwili nie ma innej alternatywy niż BoS & BoM wg. mnie.
FB umarło - czytałem, że ostatnie serwery zamykają, WT to raczej strzelanka (nie wiem, nie latałem - powtarzam zasłyszaną opinię). DCS to może za parę lat doczeka się jakiejś sensownej mapy poza Gruzją i więcej niżt rzech samolotów na krzyż z czasów II wś.
BoS(M) - gra ma swoje ograniczenia, błędy i wypaczenia. W końcu jest radziecka - więc normalności jeśli chodzi o radzieckie sprzęty bym nie oczekiwał

Ale do takiego stanu rzeczy z racji grania przez dekadę w FB już się chyba przyzwyczailiśmy

Pomimo drętwości standardowej kampanii i strasznego GUI - da się latać. Szczególnie, że pojawiają się serwery typu coop, z dedykowanymi zadaniami, dla każdego. Lata codziennie ponad setka ludzi - wiem, że w stosunku do liczby 1000 na HL'u to ułamek - ale da się znaleźć coś dla siebie.
Jak jeszcze =LG= weźmie się do pracy i uruchomi server TAW (
http://taw.stg2.de/) to będziemy mieli normalnie administrowaną wirtualną kampanię.
Dlatego nie żałuję wydanych pieniędzy ani na BoS, ani na BoM - zainwestowałem nawet w Rhino, aby sobie komfortowo polatać.
Co też czynię i dobrze się bawię.
Ramm.