Cytuję za AJ-Press nr. 44 "Messerschmitt Me 109 cz.3" str.3:
"Jedna z "fantomowych" wersji Me 109 powstałych podczas wojny gdzieś w tyłowych warsztatach naprawczych. W tym przypadku mamy do czynienia z inwencją mechaników jednej z jednostek Luftflotte 4, którzy jesienią 1942 roku (jeżeli wierzyć oryginalnemu sowieckiemu podpisowi, twierdzącemu, iż jest to wrak "109" wbity w ruiny Stalingradu) z dwóch "Messerów" zmontowali jeden nadający się do użytku. Kadłub samolotu z całą pewnością pochodzi od Me 109E (zastrzały pod statecznikami poziomymi), natomiast skrzydła od Me 109F, co wskazuje na SchG 1 jako właściciela samolotu. Najwyraźniej tak też można było latać.
(via Autor)"