Ja mam ARD i ZDF w wersji HD. Jakość żyleta. Ale to chyba z Astry. Ogląda się to wybornie, tym bardziej, że Niemcy mają zupełnie inny typ komentarza sportowego. Tam jest jeden komentator, który (niespodzianka) komentuje po prostu mecz i to w dość oszczędnym stylu, mając świadomość, że jest to transmisja telewizyjna, a nie radiowa. U nas natomiast nasi komentatorzy nawijają jak na najęci, jakby jakieś prochy przed meczem brali. Co chwila jakieś anegdotki i pierdółki. W meczu Francuzów - o tym, że koledzy denerwują Pogbę gdy grają przeciwko niemu w Fifę. Co to ma być? Tak samo wczoraj oglądałem najpierw naszych Orłów na Polsacie i tam brylował Tomasz "Sztanga fajek" Hajto, zwracający się co chwila do piłkarzy w 1. osobie ("Michał, ile razy mam ci to powtarzać!? Nie na raz!"). Brak słów.
Ale wracając do meritum. Niezły orzech do zgryzienia ma Nawałka z Kapustką i Grosikiem przed meczem z Niemcami. Grosickiego chciał oszczędzić na Niemców, ale nie spodziewał się chyba, że Kapustka aż tak dobrze zagra. No i Błaszczykowski na prawym skrzydle. Nagle skrzydłowych nam obrodziło. Kuleje natomiast lewa strona obrony i to rzuca się w oczy. Aha, decyzji o wystawieniu Szczęsnego - który jest porywczy i nieprzewidywalny, co potwierdza akcja z Piszkiem - nie rozumiem. Lepszą opcją jest wg mnie Happyhandski.
Z Niemcami remis jest moim zdaniem do ugrania. Ale tam będzie trzeba dać z siebie wszystko.