Zastanawiałem się dosyć długo, czy rozpocząć ten wątek. W końcu doszedłem do wniosku, że może komuś się przydadzą moje doświadczenia w tym temacie tym bardziej, że aktualnie walczę z problemami związanymi z MMJoy2 oraz ProMicro.
Zauważyłem, że coraz więcej kolegów na forum stosuje w swoich kokpitach kontrolery Arduino. Postanowiłem ten temat rozeznać i od jakiegoś czasu tym się zajmuję. Może w tym wątku będzie można wymienić swoje doświadczenia związane z Arduino. Na początek chciałbym przedstawić swoje przemyślenia i doświadczenia. Temat jest obszerny, dlatego przedstawię go w kilku post. Jednocześnie chciałbym porównać kontrolery, które mam u siebie w kokpicie z Arduino.
Jeszcze jedna ogólna uwaga. Każdy kto rozpoczyna przygodę z budową kokpitu ma dylemat jakie zastosować kontrolery wystarczy wspomnieć drejku oraz macieja z forum. Każdy musi dokonać wyboru i liczyć się z jego konsekwencjami. Myślę, że tyle wstępu wystarczy.
Powstawały w ciągu ostatnich lat nowe kontrolery podobnie jak rozwijały się symulatory. W moim przypadku od MJoy16 poprzez urządzenia OpenCockpits, DMKeys8, SimOUT do Arduino. Podobnie z symulatorem do Falcona, który przebył długą drogę i obecnie jest nazwany BMS4.
Kilka uwag o moich kontrolerach. DMKeys8 jest bardzo dobrym kontrolerem. Jego główną zaletą to przyjazny program do konfiguracji. Jest widziany przez pc jako wyspecjalizowana klawiatura. Na stronie Damosa jest jego opis. Kontrolery codeking SimOUT oraz SimIN wymagają platformy programowej HSC. W mojej opinii jest to bardzo dobra i uniwersalna platforma w której można konfigurować prawie wszystko potrzebne w kokpicie. Codeking stosuje w swoich skryptach swój "język", który jest opisany na jego stronie. Podobnie urządzenia OpenCockpits wymagają programowej platformy SIOC oraz w przypadku Falcona dodatkowo FAST. Są też dostępne urządzenia z platformami dla BMS4, ale są dosyć drogie. Ich zaleta to proste uruchamianie w kokpicie.
Czas na właściwy temat czyli Arduino. Na jego temat napisano dużo książek. Jest też bardzo dużo informacji w Internecie. Najważniejsza zaleta to niska cena oraz dostępność w sieci aplikacji dla różnych zastosowań. Na początek jest problem jak się za to zabrać. Są możliwe dwa podejścia. Pierwsze to poszukanie gotowej aplikacji dla konkretnego zastosowania. Jako przykład podam program nazwany MMJoy2, który wystarczy wgrać do jednego z wymienionych kontrolerów Arduino. Następnie zrobić konfigurację i zastosować w swoim joysticku. Jest to bardzo przydatny program w przypadku budowy swojego joysticka lub gdy uszkodzi się np. kontroler w Cougar i trzeba go czymś zastąpić.
Drugie podejście to napisać samemu skrypt dla swojego projektu np. robota. Tutaj trzeba trochę poznać Arduino tzn. język. Ja rozpocząłem swoją zabawę od poznania Arduino i próby napisania kilku przykładów oraz ich sprawdzenia. Pomocą była książka Beginning Arduino.
Postaram się podać na początek kilka przykładów, które mogą być przydatne w projektowaniu samemu jakiegoś wskaźnika w kokpicie. Następnie omówię MMJoy2, ponieważ go właśnie uruchamiam.
Na koniec bardzo istotna informacja dla zastosowania Arduino w kokpicie dla konkretnego symulatora tzn. komunikacja. DCS komunikuje się z elektroniką poprzez soft DCS-BIOS. W BMS4 jeszcze nie wiem jak to zrobić. Są już gotowe aplikacje dla np. DED na graficznym module 256x64. To jest temat do przemyślenia.
Tyle mojego wstępu. Mam nadzieję, że koledzy dołącza do tego wątku z swoimi doświadczeniami. Na koniec zdjęcie z moimi kontrolerami UNO oraz ProMicro.
