Autor Wątek: Kontrolery Arduino  (Przeczytany 53266 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Kontrolery Arduino
« Odpowiedź #225 dnia: Września 17, 2016, 13:02:52 »
Czas na mały update z postępu prac.
Dużo się zastanawiałem nad ogólną koncepcją projektu joysticka, bazując na sugestiach kolegów i przemyśleniach, doszedłem do wniosku, że system modułowy będzie najlepszy. Może nawet nie tyle modułowy, co rozbity na kilka mniejszych autonomicznych joysticków z możliwościa ich rozszerzenia.
Celem jest wyeliminowanie konieczności prowadzenia setek kabli przez ruchome przeguby, idealnie byby to tylko jeden kabel usb, albo tylko zasilanie (o tym za chwilę). Do tego posiadanie kilku osobnych joysticków/kontrolerów w systemie pozwoli na traktowanie częsci symulatora jako osobne urządzenia.
I tu dochodzimy do decyzji, którą musiałem podjąć - odejście od platformy Arduino, która niestety w porównaniu do obecnych rozwiązań na mikrokontrolerach wprowadza dużo ograniczeń.
Nie znaczy to, że cała dotychczasowa praca poszła na marne. Biblioteka i przykładowy program działają poprawnie. Na ich bazie, plus całej gamie istniejących bibliotek do Arduino (przetworniki AC np.) można tworzyć sobie przeróżne werjse joysticków. W tej chwili program zajmuje około 40% pamięci Flash, a więc jest jeszcze sporo miejsca na dalsze rozszerzenia.
Atutem użycia arduino, oprócz dostępnych bibliotek, jest śmieszna cena gotowych modułów (co prawda ceny oryginalnych płytek są już mniej zabawne). Jeśli miałbym zaprojektować nową płytkę zgodną z Arduino, to niestety, ale ten atut odpada. Do tego dostajemy bagaż ograniczeń 8 bitowej platformy AVR.
Gwoździem do trumny były problemy z użyciem kilku płytek Leonardo/Pro Micro, ale tak, żeby pojawiały się w systemie pod innymi nazwami. Próbowałem coś w tym temacie zadziałać, nawet grzebiąc edytorem hex w kodzie bootloadera, bezskutecznie. Wygląda na to, że nazwa "Arduino Leonardo" jest na stałe przypisana w sterowniku windowsa. Można ją zmienić, ale wtedy zmieni się ona dla wszystkich podłączonych płytek.

Tak więc sięgnąłem po nowoczesny 32 bitowy ARM i powstał projekt tego typu:




Co jest na podkładzie:
  • 4 wejścia analogwe 15bit z pełnymi wzmacniaczami dla osi głównych,
  • 2 wejścia analogowe 11bit z uproszczonymi wzmacniaczami,
  • 16 wejść dla przycisków,
  • 3 wejścia dla enkoderów (sprzętowe dekodery),
  • 2 wejścia dla HAT,
  • port I2C do rozszerzeń (dodatkowe moduły z ADC i przyciskami)
Płytka ma rozmiar 50x85.5mm i jak widać jest dość gęsto upakowana.
Z komputerem łączy się bezprzewodowo przez Bluetooth 4.0. Jest to ciągle urządzenie HID nie wymagające specjalnych sterowników. Płytkę można umieścić gdzieś w pobliżu przycisków, czujników i z zewnątrz podłączyc tylko zasilanie 9-12VDC.
W ramach testów udało mi się podlączyć i sparować 3 różne moduły pod różnymi nazwami.



Po urlopie zamówię płytki i zabiorę się za zbudowanie prototypu. Sercem układu jest gotowy atestowany moduł ARM Cortex M0 + radio Bluetooth 4.1 f-my Cypress, tej od PSoC5LP. Myślę, że nie powinno być problemów ze stabilnością połączenia. Co prawda jest to BLE, czylu Bluetooth Low Energy z opcjami hibernacji, oszczędzania energii, ale zamierzam to wszystko powyłączać. W naszym przypadku ważnejsza jest stabilna transmisja niż pobór energii, który i tak będzie dość niski. 

vito-zm
W przypadku HSC w sumie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby jeden większy procesor reagował na wszystkie adresy i odpowiednio dekodował dane wypuszczając je na multipleksowane wyjścia dla LEDów. Kwestia wczytania się w protokół transmisji i napisania odpowiedniego dekodera. Myślę, że to zadanie na trochę później.
W Twoim układzie trzeba jeszcze zastosować tranzystory od strony anod. Cały prąd pobierany przez diody będzie płynął z górnych 6 pinów. W tym wypadku ULN2803 zabezpiecza tylko dolne 8 pinów. Rezystory ograniczające prąd powinny być raczej od strony katod i po jednym na każdą diodę.


Odp: Kontrolery Arduino
« Odpowiedź #226 dnia: Września 17, 2016, 16:56:47 »
Może nieprecyzyjnie wyjaśniłem koncepcję działającego SimOut. Skupię się tylko na realizacji 7segLED oraz LED. Codeking zrobił swój projekt lepiej od przykładów książkowych. Zastosował wspólną anodę co nie ma większego znaczenia. Na zdjęciu widać, że można podpiąć 5 wyświetlaczy 7segLED lub 40 LED (na schemacie jest tylko 8). Komunikacja z n procesorami ATTINY 2313 jest po jednym drucie. Każdy procesor ma ten sam wkład (program), ale z różnym ID (adresem). Komunikaty są standardowe dla RS 232.  Pomyślałem o Arduino dlatego, że ProMicro lub Leonardo ma mechanizm komunikacji jako HID i można uprościć interfejs komunikacyjny pc - kontroler realizujący np. sterowanie LED. Można oczywiście zrobić statyczne sterowanie LED i uprościć programowanie Arduino. Dla nas od symulatora BMS główny problem to przechwytywanie danych z symulatora. DCS ma ten problem dla Arduino rozwiązany my od BMS niestety nie.
Twój projekt jest uniwersalny i rozwojowy i nie zależy od typu symulatora ponieważ jest widziany jako joystick. My musimy niestety  także wyświetlać alarmy, dlatego zapytałem o możliwość rozwiązania tego problemu.







Odp: Kontrolery Arduino
« Odpowiedź #227 dnia: Września 17, 2016, 19:43:19 »
Mnie chodziło bardziej o sam układ elektroniczny. ULN2803 w przypadku statycznego sterowania LEDów ma jak najbardziej sens. Diody można zasilić nawet z większego napięcia zasilania i z większym prądem, bez obawy przekroczenia dopuszczalnych 20mA dla AVR.
W przypadku sterowania multipleksowanego, jak na Twoim schemacie, niestety nie wystarczy, gdyż paczka 8 LEDów zasilania jest praktycznie z jednego z 6 pinów sterujących. Zakładając, że mamy włączone wszystkie 8 diod naraz i rezystor 100R, jak na schemacie, całkowity prąd jaki wypłynie z jednego z pinów będzie, jak na fotce poniżej:



Pewnie nie upali to procesora, gdyż obciążenie będzie impulsowe, na czas trawnia odświeżenia danego bloku diod. Nie mniej jednak to 50% przekroczenie normy i jednak bym go unikał.

Następna sprawa to sposób włączenia LEDów, z jednym rezystorem na 8 diod od strony anody. Owszem, to działa, z jasnymi diodami i wyświetlaczami pewnie nawet nie widać różnicy, ale takie włączenie powoduje to, że im więcej diod świeci się w danym bloku, tym słabiej one świecą. Sprawdziłem to naocznie na modelu ze zdjęcia. Zapalanie kolejnych segmentów powoduje, że ogolna jasność wyświetlacza spada.
Osobne rezystory od strony katody, jak na schemacie, który wkleiłem, powodują to, że przez każdy LED płynie taki sam prąd i jasność jest stała.
W praktyce - jeśli ta zmiana nie przeszkadza, nie ma sesnu zmieniać układu. Od strony anod zastosowałbym jednak tranzystory PNP.

Jeśli chodzi o sam program i zastąpienie TINY2313 od Ledów przez Arduino. Jest to jak najbardziej wykonalne, aczkolwiek jest kilka kwestii do rozstrzygnięcia.
W pliku SimOUT.pdf sam protokół transmisji jest ładnie opisany. HSC wysyła strumień danych na ustawiony port COM. Arduino zgłasza się jako COM, więc tu nie ma problemu. Wystarczy napisać program, który będzie reagował na adresy 21-80 i dekodował odpowiednio komendy włączania/wyłączania Ledów.
Teraz pytanie czy chcemy Arduino wykorzystać jako "centralkę" i posłać strumień danych COM gdzieś dalej do innych modułów? Zakładająć, że potrzebujemy więcej niż 40 Ledów.
Dwa Arduino zgłoszą się jako dwa różne porty COM, więc nie da się do nich nadawać jednocześnie.
Leonardo posiada dwa porty COM, jeden USB-HID i drugi klasyczny, sprzętowy. Skrypt mógłby posyłać strumień danych z portu COM\USB na drugi port COM (Serial1). Te dane można posłać dalej do kolejnych modułów. System wyglądałby mniej więcej tak:



Leonardo działa jako centralka i adapter USB->COM. Odbierałby dane z pierwszego adresu, 21 i je dekodował dla własnego zestawu LEDów. Cały strumień przekierowany jest też na Serial1, a ten podłączony do kolejnych modułów, które nie muszą już być z USB. Wystarczy zwykłe Nano na M328.
To trochę tak, jakby zastąpić każdego z ATTINY23 jedną płytką Arduino.


Odp: Kontrolery Arduino
« Odpowiedź #228 dnia: Września 17, 2016, 21:05:09 »
Muszę Tobie przyznać rację. Nie liczyłem oraz nie mierzyłem prądu. Codeking prawdopodobnie zrobił założenie, że alarm wystąpi może w max. 50% paczki 8 LED czyli w 4 LED oraz że wartość średnia prądu nie przekroczy dopuszczalnej wartości. Powiem więcej trzeba zrobić tak jak sugerujesz.
SimOut jest dosyć popularnym kontrolerem na naszym i nie tylko forum i faktycznie nikt na to nie zwrócił uwagi, chociaż były sygnały, że LED słabo świeci. Mnie się wydaje, że jest w tym pewna logika tzn. punkt pracy diod przesuwał się i świecenie malało kosztem mniejszego prądu oraz spadku napięcia na diodzie. Dzięki za wyjaśnienia. Twoja koncepcja bardzo mnie się podoba może powstanie z tego projekt dla wyświetlania alarmów.
Na obronę SimOut powiem, że za pomocą prostych rozwiązań można wyświetlać LED, 7segLED, LCD tekstowe a nawet serwo czy silniki krokowe. Można także podłączyć do niego SimIN i kontrolować przyciski, przełączniki oraz enkodery. Oczywiście HSC jest sam w sobie dziełem sztuki, ale świat poszedł do przodu i aż się prosi zrobienie projektu podobnego do Twojej koncepcji.

Odp: Kontrolery Arduino
« Odpowiedź #229 dnia: Września 18, 2016, 16:38:40 »
Mam jeszcze pytanie do użytkowników HSC+simOUT.
Standardowe podłączenie segmentów wyświetlacza, zgodne zresztą ze schematami vito_zm jest takie:
bit0 = A
bit1 = B
bit2 = C
bit3 = D
bit4 = E
bit5 = F
bit6 = G
bit7 = punkt.

Tymczasem, używając testowania modułów w HSC 1.1.1.1, nadaje on dane w zupełnie innym formacie. Wygląda na to, że przekodowanie cyfry na sygnały dla 7 segmentów nie działa poprawnie.
Testowanie LEDów działa ok, poza drobnym szczegółem: jeśli dodam moduł 40xLED, to wygenerowane indeksy są odwrócone. Testowanie LED#0 wysyła sygnały załączania LEDa#40.
Skoro program jest używany z sukcesem, podejrzewam, że te błędy dotyczą jedynie modułu testowania komend? Jestem pewien, że to nie wina mojego programu, bo na bieżąco mam podgląd bajtów wysyłanych z HSC1.1.1.1.

Myślałem, że odłożę ten temat na później, ale jakoś tak nie wyszło. Zmykam na urlop i zostawiam Wam coś do potestowania:

https://github.com/hexeguitar/simOUT_LED_arduino

Działa na maluchu Pro-Micro i wymaga jedynie biblioteki TimerOne.



Nie zdążę już tego przetestować, ale w celu roszerzenia układu o dodatkowe adresy można:
1. Użyć jakiegoś innego arduino, np. Nano. Tylko Master potrzebuje USB.
2. Zakomentować linię #define MASTER_MODULE co przestawi moduł w tryb SLAVE
3. Wpisać nowy adres urządzenia w zmienną const uint8_t devAddress, np 22. Dla Mastera przyjąłem pierwszy moduł z LEDami, czyli 21.
4. Wgrać program w Nano
5. Podłączyć tak
ProMicro -> Nano
VCC---------VCC
GND---------GND
TX----------RX

Nano powinien odbierać dane z HSC pod adresem 22. ProMicro na adresie 21 działa jako pierwszy blok LEDów i adapter USB-Serial dla całej reszty.

Odp: Kontrolery Arduino
« Odpowiedź #230 dnia: Września 18, 2016, 17:45:31 »
Bardzo mnie zaskoczyłeś tak szybką reakcją bardzo dziękuję. Życzę udanych wakacji chociaż pogoda trochę się pogorszyła. Sprawdzę jak działa. To co napisałeś o indeksowaniu LED to sprawdzę, może codeking zrobił odwrotnie co nie jest problemem.
Może jeszcze zdążysz odpowiedzieć. Mam dostępny Leonardo oraz zaprogramowany ProMicro programem MMJoy2. Czy mogę zastosować Leonardo zmieniając piny w
int c_anodeDrivers[numOfDigits] = {2,3,4,5,6};
int ledDrivers[8] = {8,7,14,15,18,9,10,16};
czy muszę wgrać do ProMicro program pod IDE kasując MMJoy2.
Widzę, że mogę na początek testować z HSC zarówno LED jak i 7segLED w układzie master a później tak jak napisałeś master- slave.
Jeśli to wypali to będzie sukces, dzięki.
Ja mam wersję HSC 1.1.1.2 ale to nie powinno mieć znaczenie.

Odp: Kontrolery Arduino
« Odpowiedź #231 dnia: Września 18, 2016, 18:14:31 »
Piny można sobie dowolnie ustawiać dokładnie tymi tablicami, nie widzę powodu, żeby nie działało na Leonardo. Trzeba tylko uważać, żeby nie zająć pinu od Serial1/UART3.

Odp: Kontrolery Arduino
« Odpowiedź #232 dnia: Września 18, 2016, 18:48:23 »
Bardzo dziękuję. Zrobiłeś mam wielką niespodziankę. Będę testował ten projekt. Cieszę się, że zawitałeś na nasze forum, bardzo mało jest programistów, którzy są także dobrzy w tzw. hardware oraz chcą pomóc amatorom takim jak ja.

Odp: Kontrolery Arduino
« Odpowiedź #233 dnia: Września 27, 2016, 15:06:58 »
Wiem, że kolega Piotr jest na urlopie ale mam nadzieję, że po powrocie przeczyta te wpisy. Dzięki jego uprzejmości miałem możliwość testowania płytki enkodera. Polutowałem do płytki tani enkoder (około 4 zł za sztukę). Sprawdzałem w dwóch konfiguracjach jedna z LED- ami druga w docelowej konfiguracji z MegaJoystic oraz rejestrami MPC 23017.
Muszę stwierdzić, że enkoder w tym projekcie działa rewelacyjnie. Nie ma przekłamań oraz gubienia impulsów. Jeśli bardzo szybko obracamy gałką enkodera to impulsy są przesyłane nadal pomimo zakończenia obracania gałki. W praktyce w symulatorach nie ma takiej sytuacji mam na myśli bardzo szybki obrót gałki, ale jeśli nawet to zawsze obserwujemy na ekranie efekty takiego działania i wiemy, kiedy jest koniec działania obrotu enkodera. Mam nadzieję, że wyjaśniłem o co mnie chodziło.
Połączenie do rejestru jest trywialne. Łączymy 2 styki łączówki oznaczone INC oraz DEC do dowolnych wejść rejestrów MCP 23017, pozostałe 2 styki oznaczone VDD do 5V oraz GND do 0V (masy). Po drugiej stronie pcb mamy 5 styków, gdzie zwieramy F lub H z środkowym stykiem. Mój enkoder jest typu H. Łatwo stwierdzić jaki posiadamy typ enkodera. Jeśli dla enkodera typu H zewrę środek z F to enkoder generuje impuls co drugi przeskok. Jest też wyprowadzony styk enkodera na styki BTN (wciśnięcie gałki). Jeśli nie wciskamy gałki to mamy na stykach ozn. BTN 1 kom (filtr), po wciśnięciu zwarcie. Zdjęcie płytki jest pod # 212 w tym wątku. Dołączyłem także swój układ do testów za pomocą LED.


Odp: Kontrolery Arduino
« Odpowiedź #234 dnia: Września 28, 2016, 11:45:21 »
Rozpocząłem testy programu SimOut-Arduino, ale na Leonardo. Przyczyna jest trywialna. Zamówiłem ProMicro a otrzymałem Micro, dlatego zgłosiłem reklamację i czekam na właściwe Arduino. Przygotowałem model na płycie uniwersalnej pod ProMicro, ale z braku właściwego Arduino połączyłem ten model z Leonardo tak jak na załączonym zdjęciu. Oznaczenia D7, D8, D9, D10, D14, D15, D16 oraz D18 z ProMicro przeniosłem na Leonardo według schematu, jest to pokazane na moim szkicu. Nic nie zmieniałem w programie SimOUT_LEDs  zakładając, że jest kompatybilność oznaczeń D7 -D18.
Zanim przedstawię wyniki testów chciałbym wyjaśnić Piotrowi pewne opcje w SimOUT, ponieważ może to mieć odzwierciedlenie w komunikatach. Codeking zauważył, że jest wolny pin 2 w ATTiNy 2313, który można wykorzystać do zwiększenia liczby LED o dodatkowe 8 (1-48) oraz dodatkowy 6 7segLED. W związku z czym są wsady z opcją v2 stare rozwiązanie oraz v3 poszerzone. Jeśli chodzi o numerację grup ośmiu LED to nie jest to aż tak istotne, ponieważ dla nowej wersji SimOUT-Arduino musimy zrobić płytkę z złączami 10 pin dla 40 LED podobnie dla 7segLED z złączami 16 pin. Zanim przedstawię wyniki testów chcę zaznaczyć, że są inne od oczekiwanych, ale to może wynikać z zastosowania Leonardo (problem może wynikać z konfliktem fizycznego połączenia na płycie  oraz programu SimOUT_LEDs ). Nic nie zmieniam czekam na Piotra. Gdy otrzymam ProMicro zrobię testy i może dla tego Arduino będzie dobrze działać.
HSC widzi SimOUT-Leonardo bez problemu. Wystarczy wgrać do HSC COM z Leonardo. Konfigurowałem HSC pod adresem 21 dla LED następnie dla testów 7segLED także pod tym samym adresem.

Test 7segLED



Test LED.



Testy wykonałem w dwóch wariantach. W pierwszym wykorzystałem diodę LED, którą podłączałem pod odpowiednie piny i testowałem programem HSC .
W drugiej opcji korzystałem z mojego testera do testowania SimOUT. Jest on pokazany na zdjęciach. Przy pomocy testera mogę sprawdzać 7segLED oraz LED.
Na załączonym zdjęciu są pokazane wyniki testu. Z wyników widać, że niektóre LED-y nie są wyświetlane a niektóre są dublowane oraz jest inna numeracja. Podobnie jest z 7segLED. Myślę, że po wykonaniu testów z ProMicro sytuacja się wyjaśni.

Wyniki testów.







Odp: Kontrolery Arduino
« Odpowiedź #235 dnia: Września 29, 2016, 11:37:41 »
Otrzymałem w końcu właściwe Arduino ProMicro z strony http://allegro.pl/show_item.php?item=6063645427 Moduł jest widziany w menadżer jako Arduino Leonardo COM6. Założyłem, że powinno być ProMicro i rozpcząłem eksperymenty w wyniku czego otrzymałem komunikat, że nie ma takiego sterownika. Moduł po eksperymencie nie jest już widziany w menadżer. Jest widziany po zwarciu RST z GND jako Arduino Leonardo bootloader COM5. Z kolejnym modułem także eksperymentowałem bez powodzenia. W końcu wgrałem do niego program MMJoy2. Moduł z tym programem jest widziany jako joystick i działa właściwie. Pozostał trzeci moduł ProMicro z którym nic nie robiłem. Jest on widziany w menadżer jako Arduino Leonardo COM6.
Nie wiem co dalej z tym robić. Wszedłem na Allegro do innego sprzedawcy http://allegro.pl/arduino-pro-micro-atmega-32u4-leonardo-micro-hit-i5014242447.html
Cytuj
Tutaj jest informacja Moduł Pro Micro, podobnie jak Arduino PRO Micro oparte jest na module Leonardo
i odnośnik do linku https://learn.sparkfun.com/tutorials/pro-micro--fio-v3-hookup-guide/hardware-overview-pro-micro
Pod tym linkiem jest strona Installing Windows, gdzie można znaleźć driver dla ProMicro. Próbowałem zainstalować, ale ja u siebie w menadżer nie mam  ścieżki Other devices oraz USB IO Board, mam pod Portami tak jak wspomniałem Arduino Leonardo COM6.
Mam u siebie wersję IDE 1.6.7 oraz dostępne płytki tak jak na obrazku. Na pozostałych obrazkach jest menedżer dla modułu Leonardo ( ProMicro) oraz dla próby szukania w sieci sterownika.
Nie znam się na sterownikach, ale z informacji w menadżer wynika, że jakiś program jest wgrywany do uP. Czy z moich obrazków można wnioskować, że klon kupiony na Allegro jest widziany jako Leonardo i nic nie muszę z tym robić. Jeśli ktoś już się z tym problemem  spotkał to proszę o pomoc.







Odp: Kontrolery Arduino
« Odpowiedź #236 dnia: Września 29, 2016, 12:57:28 »
Vito czy testowałeś płytkę z enkoderami z OpenCockpits ? Jestem ciekaw czy to dobrze współpracuje.

Odp: Kontrolery Arduino
« Odpowiedź #237 dnia: Września 29, 2016, 13:50:08 »
Płytka do enkodera jest zaprojektowana na ATTINY25 i współpracuje z rejestrami np. z MC 23017, gdzie można zrobić konfigurację na wejściu pullup. Wyjścia z płytki oznaczone INC oraz DEC dają impulsy, ale nie jest to czysty styk do masy tak jak w enkoderze, dlatego nie można stosować tych płytek w matrycach diodowych. U mnie w Master (OpenCockpits) matryca diodowa jest w grupach po 9 i sterowana z 74HC541. Płytka została zaprojektowana pod rejestry i pracuje bardzo dobrze.

Offline Marcin_B

  • *
  • MABO
Odp: Kontrolery Arduino
« Odpowiedź #238 dnia: Września 29, 2016, 20:08:46 »

Nie wiem co dalej z tym robić. Wszedłem na Allegro do innego sprzedawcy http://allegro.pl/arduino-pro-micro-atmega-32u4-leonardo-micro-hit-i5014242447.html i odnośnik do linku https://learn.sparkfun.com/tutorials/pro-micro--fio-v3-hookup-guide/hardware-overview-pro-micro
Pod tym linkiem jest strona Installing Windows, gdzie można znaleźć driver dla ProMicro. Próbowałem zainstalować, ale ja u siebie w menadżer nie mam  ścieżki Other devices oraz USB IO Board, mam pod Portami tak jak wspomniałem Arduino Leonardo COM6.


Vito, drivery do których wskazałem Ci linka działają z moim Arduino NANO 3.0 Atmega328. Po ich zainstalowaniu są widziane jako USB-SERIAL CH340 (COM...) pod Windą '10. Widocznie do Leonardo trzeba innych.

Odp: Kontrolery Arduino
« Odpowiedź #239 dnia: Września 29, 2016, 21:54:56 »
Zapytałem  na Allegro innego sprzedawcę u którego chcę kupić jeszcze raz ProMicro i otrzymałem odpowiedź
Cytuj
Sterowniki i instrukcję do modułu można pobrać ze strony http://www.mobilerobots.pl/index.php?p=1_80 lub sparkfun.com
Po dodaniu bibliotek Sparkfun, moduł jest widziany w Arduino IDE jako "SparkFun Pro Micro 5V/16 MHz"
Zrobiłem kolejną próbę instalacji sterownika dla ProMicro z podanego linku i wynik negatywny. Widać to na zdjęciu. Najdziwniejsze jest to, że na ścieżce driver ja nie widzę plików tylko informacje instalatora. Może nie potrafię pobrać tych driverów.


Mam problem co dalej z tym zrobić. Mogę kupić u innego sprzedawcy na Allegro ProMicro, ale to także będzie klon  z Chin lub próbować kupić oryginał. Może ktoś na forum już instalował klona ProMicro. Mogę też poczekać na powrót 3.14ter z wakacji, może ma w tym temacie doświadczenie.