Dwa razy to pikuś, wczoraj nawet nie liczyłem ile razy musiałem wcisnąć guzik na dżojstiku, żeby łaskawie gra załapała o co mi biega. Zauważyłem też, że jak przypisuję kontrolki w trakcie grania, to jakoś szybciej wskakują, chociaż to też nie jest reguła. A np. do wczoraj nie mogłem przypisać guzików do Miraża, i dopiero usunięcie całego katalogu konfiguracyjnego pomogło. Z kolei teraz czeka mnie dłubanina, żeby pozostałe maszyny "oprogramować". Jakimś wyjściem jest ręczne wybieranie guzików z listy, ale w waszym przypadku, jak macie zaawansowane HOTASy, byłoby to "trochę" upierdliwe.