Autor Wątek: Pierwsze wrażenia  (Przeczytany 12383 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Pierwsze wrażenia
« Odpowiedź #45 dnia: Kwietnia 04, 2020, 00:11:14 »
#Art-J

Trochę się u mnie pozmieniało. Skończył się czas darmowego testowania Spita i... kupiłem dziś rano, bo spodobała mi się sekwencja startowa. Trochę polatałem i mam już podobne do ciebie odczucia, tzn. bardziej pozytywne niż z wczoraj.

ad.1) Wiem, gdzie robiłem błąd przy autostarcie. Wypuszczałem klapy. Przez to sekwencja jakby "załamywała się". Nie wiem do końca, czy to ten powód, ale teraz startuję z sekwencją automatyczną bez problemu.

ad.2) Trudno. Spit w DCS to mój jedyny samolot WW2. Chciałem mieć i mam. Będzie to stanowi odskocznię od łupanki w Il2 GB, gdzie rzeczywiście jest parę niefajnych aspektów (nierealne kąty strzału i kosmiczne AAA)

ad.3) 1 cm? U góry drąga? Really? Tzn. nie potrafię sobie tego wyobrazić, jeśli to prawda. Spróbuję inaczej ustawić osie, coś pokombinować, żeby było precyzyjniej. Offline trafiałem Fokę bez problemu, online bujało mną, ale tam inne emocje.

Cytat: Art-J
Co do startu, sprawdź czy Wyłączyłeś w spec-opcjach komputerową wspomagajkę. Domyślnie jest ona nie wiedzieć czemu ustawiona na 100% i wcinając się między wódkę a zakąskę nadzwyczaj skutecznie przeszkadza graczowi w kontrolowaniu rozbiegu

Wydaje mi się, że ta wajcha po lewej ma być na full, bo to mikstura. Przynajmniej w tutorialu na YT tak gość ustawiał. Reguluję obroty przepustnicą i faktycznie ma ona dziwny zakres, ale może tak było w oryginale. Nie mam problemów z samym startem, miałem z sekwencją startową. Wylądować też mi się udało.

Cytat: Art-J
Ogólnie do modelu lotu Spita to ja mam pogląd Wellmanowo-Limowy dokładnie odwrotny, może dlatego, że akurat ten samolot w nowym Iłku ma dużo więcej za uszami - większość paździerzowych aspektów fizyki przedstawiono w tym filmiku (częściowo wprawdzie już nieaktualnym, ale wiele kwasów wciąż żyje i ma się dobrze).

Ze swojej strony dorzuciłbym nieprawidłową pracę regulatora ciśnienia ładowania (przy częściowym otwarciu przepustnicy, np. na moc ciągłą do wznoszenia, utrzymuje ciśnienie do wysokości krytycznej, a nie powinien - ten sam błąd merytoryczny występuje w ichnim Mustangu), nieprawidłowe położenie steru wysokości w samolocie wytrymowanym do prędkości przelotowej (to niby akurat drobiazg wizualno-kosmetyczny, ale jednocześnie wskazujący, że albo ruchy powierzchni sterowych w ich wirtualnych płatowcach jednak nie są powiązane z obliczeniami modelu lotu, albo tutaj model lotu ma kolejną dziurę do załatania), no i słynna fizyka klap krokodylowych i Fowlerów, która przy niskich prędkościach zamienia Thunderbolta w mistrza walki kołowej niegorszego od Spita, zaś Spita zmienia w urządzenie antygrawitacyjne ;).

Pełna zgoda.

ad.4) Nierealne kąty strzału są okropne. Nie wyobrażam sobie, aby pilot WW2 mógł tak rzucać trzy-czterotonową maszyną. W tym aspekcie DCS wymaga jednak nieco więcej uwagi. Tzn. można rzucać i tu model lotu Spita nie jest realny moim zdaniem, ale jeśli "zachowujemy się realnie" i chcemy lecieć zamiast uprawiać breakdance, jest już spokojniej i przyjemniej niż w Il2.

ad.5) Na razie musimy z tym żyć.

Popełniłem takie coś dziś:  8)
https://youtu.be/hjNaYILg5GM

Link zmieniony na prośbę autora. Mazak.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 04, 2020, 19:27:11 wysłana przez KosiMazaki »

Odp: Pierwsze wrażenia
« Odpowiedź #46 dnia: Kwietnia 04, 2020, 11:28:19 »
Może rzeczywiście autostart świruje i psuje się gdy w jego trakcie aplikuje się jakieś dodatkowe komendy - może gra myśli, że jeśli coś nagle wcisnąłeś to chcesz dalej operować już sam i wyłącza autosekwencję? Nie wiem, bo przyznaję, że poza obracaniem kamerą nigdy w trakcie autostartu nieczego ekstra nie klikałem. Wajcha po lewej to owszem mikstura i owszem ma iść na full (jak do niedawna było w Iłku, do czasu gdy ktoś źle zinterpretował zapis ze startego dokumentu i usunął cały 3D model wajchy z kokpitu Spita IX).

Film pocieszny i przyprawił mnie o zawał parę razy gdy do kolizji z ciężarówką/budynkiem/drzewem (niepotrzebne skreślić) brakowało mało ;). Widać natomiast to co mówiłem - przyzwyczajenia do większych ruchów dżojem z innym symulatorów, gdy tu potrzeba ich ułamek.

Swoją drogą, ten filmik z reala jest ciekawy, bo odnosząc do dołu ekranu widać na nim jak absurdalnie mało w kanale pochylenia pilot musi operować drągiem, żeby kręcić akrobacje Spitem.
https://www.youtube.com/watch?v=Njjl_smtMoQ&t=

Odp: Pierwsze wrażenia
« Odpowiedź #47 dnia: Kwietnia 04, 2020, 14:04:45 »
Masz na myśli mój film, mówiąc pocieszny? :)
Ot tak, w pewnym momencie stwierdziłem, że zacznę ryzykować. :P Pełna improwizacja. To był mój drugi lot tym samolotem ze startu z lotniska, a w sumie trzeci w ogóle.

Offline =OPS=lipas

  • *
  • Very, very hakiem w plery.
Odp: Pierwsze wrażenia
« Odpowiedź #48 dnia: Kwietnia 04, 2020, 18:56:21 »
Oj tam, przesadzanie. Ja trymu używam praktycznie do startu i po do wyrównania. I lata się bardzo przyjemnie.