No więc tak, jeśli chodzi o TP-Link UH 720, to są dwie wersje tego HUB-a i nie chodzi mi o TP-Link UH 700.
Pierwotna wersja, która była sprzedawana jeszcze w klasycznych, zielonych pudełkach TP-Linka nie działa bez swego zasilania, jest wymagany. Tam zasilanie portów USB jest separowane od zasilania komputera. Nowa wersja, która jest w białych, małych pudełkach już uruchamia się z nim i bez zasilacza. Nie ma separacji portu USB płyty od zasilania HUB-a. Można powiedzieć TP-Link "ulepszył" tego HUB-a, znaczy się uprościł sprzęt i ściemnia, że to niby specjalnie. Jednak to może powodować spalenie portu USB na płycie głównej, jeśli podłączy się zbyt wiele odbiorników, tak jak pisał kolega RzEmYk. Jak chciałem sobie dokupić drugiego takiego HUB-a, to sporo się naszukałem pierwszej wersji...