
Zachęcasz, a w zasadzie już zachęciłeś. Wieczorkiem urządzę seans. To skoro jesteś fanem tego filmu, a o ile się zorientowałem opowiada on o losach grupy pilotów w trakcie szkolenia, to tym bardziej powinna Ci się spodobać książka, którą polecałem, czyli "Bogey and Bandits...", ale tak jak pisałem zacznij od "Scream of Eagles".
No i proszę jak nam się wątek Falconowy uruchomił

A a`propos Falcona, jeszcze troszkę potrenuję to chętnie się uśmiechnę i wproszę na jakieś wspólne latanko, jeśli można
