Ale powiem wam, że iłka, po jakimś patchu to pod względem wydajności nieco skopali. W sumie dawno nie latałem jakoś dłużej, najwyżej odpalenie QM i czasem jakiś prosty Multi w znajomym gronie. Teraz siedzę z iłkiem dłużej i widzę, że jest dość poważny problem. Początkowo sądziłem, że to kwestia ustawień, ustawień gogli czy czegoś jeszcze. Efekt jest taki, że pomimo trzymania klatek, stałych, bez zachwiania nawet i wyłączonym ASW/MR to czasem przy przelatujących obiektach (np. podczas dogfightu) następuje coś jakby drżenie obrazu na tym obiekcie, coś trochę jak ghosting, albo jak by było właśnie ASW/MR włączone. Lekkie zacięcie, kilka wolniejszych klatek na obiekcie. Najlepsze jest to, że klatki są maksymalne i nie ma żadnego zachwiania (u mnie 72Hz=72). Od dłuższego czasu głowię się co jest i co się dzieje. W DCS itp. wszystko świetnie i nic takiego się nie dzieje. Najbardziej to jest widoczne w Pilot Career lub. ew. Multi jak jest więcej wszystkiego, tylko, że tak jak piszę FPS są maksymalne. Kombinowałem już z enkoderami nawet (mam wrażenie, że przy 500 jest lepiej ale może to placebo). No i wczoraj trafiłem okazuje się na wiele podobnych spostrzeżeń, jest już kilka tematów o tym. Problem pojawił się jeszcze w 2022 roku,
KLIK. Ewidentnie przed wejściem w nowy teatr powinni to naprawić, lub nawet zrobić ten sam ruch z IL-2 BoX co ED z DCS MT, czyli wprowadzić wielowątkowość. Nie wiem co to powoduje ostatecznie, ale problem jest

. W QM praktycznie nie występuje, więc to jest coś związane z ilością AI i działaniami w tle (może CPU?). Jeśli ma się reprojekcję włączoną, to tego się nie zauważy, tylko bez.