Witam.
Chciałem się dowiedzieć kilka rzeczy w kwestii potencjometrów z racji, że jestem posiadaczem "świeżego" acz wadliwego z natury zestawu
Logitech G940. Moim problemem są gigantyczne zakłócenia sygnału przychodzącego z orczyka/pedałów przez co wirtualny pilot w kokpicie helikoptera zaczyna trząść nogami jak podczas napadu epilepsji. Gwoli uszczegółowienia, im bardziej orczyk jest odchylony od stanu zerowego tym większa jest amplituda ruchów, osiągająca ponad 35% po przekroczeniu połowy dostępnej skali.
Od kilku tygodni przeszukiwałem obcojęzyczną część internetu w poszukiwaniu sposobu na jego naprawę i pomimo przejrzenia setek tematów nikt na dobrą sprawę nie przedstawił żadnego sensownego materiału. Jeżeli już była jakaś wzmianka to najczęściej znacznie okrojona przez fakt wygaśnięcia linków prowadzących do zdjęć dokumentujących poszczególne kroki oraz brak możliwości skontaktowania się z twórcą tematu. Zrezygnowany pozbierałem szczątkowe informacje z sieci i postanowiłem jeszcze zerknąć na ojczyste strony nim podejmę się próby naprawy bez jakiejkolwiek konsultacji, doprowadzając najpewniej do zmarnowania niemałej ilości pieniędzy, którą wydałem na ów zestaw. Ku mojemu zdziwieniu trafiłem na ten temat.
Niestety widzę, że jestem spóźniony o jakieś skromne 12 lat jeśli chodzi o kwestię zakrojonej na większą skalę debaty na temat potencjometrów, ich rekultywacji oraz wymiany. Modlę się teraz, że znajdzie się jeszcze ktoś, kto choć trochę będzie mógł mnie wspomóc i przygotować w kwestii teoretycznej.
Problemem jest to, że w kwestii elektroniki jestem zielony w związku z czym zapewne zadam serię głupich, zbędnych oraz prawdopodobnie prostych pytań uwidaczniających braki w mojej wiedzy. Proszę więc o wyrozumiałość i w razie potrzeby o przekierowanie mnie do nauki w odpowiedniej dziedzinie.
Przechodząc do sedna:
Na ten moment moim jedynym celem jest doprowadzenie do idealnego odczytu wartości z potencjometra możliwie jak najniższym kosztem (Oczywiście w ramach zdrowego rozsądku. Nie chciałbym przecież walczyć z tym samym problem po kolejnym miesiącu użytkowania.)
Chciałbym się dowiedzieć jaki dobrać potencjometr na wymianę. Potencjometr wstawiony przez producenta wygląda tak:

(kliknij by powiększyć; zdjęcia nie są moje). Zmysł obserwacji podpowiada mi, że jest to potencjometr o oporności 10kohm. Pozostałych danych nie umiem jednak odszyfrować.
Moje pytania brzmią:
1. Co się stanie jeśli dobiorę potencjometr o większej oporności? Precyzja wzrośnie czy zmaleje? Zakres ruchów będzie szerszy czy mniejszy? A może układ się zacznie przegrzewać i ostatecznie się spali całkowicie niwecząc moje plany?
2. Jaką korzyść przyniesie, i czy w tym przypadku jest taki sens, przerobienie potencjometru o wyższej oporności przy użyciu lakieru na bazie srebra?
3. W pogoni za ideałem wyczytałem wzmiankę o potencjometrach hallotronowych. Czy jest sens stosować je przy orczyku (bądź w przyszłości również przy przepustnicy)? Jaka byłaby ewentualna problematyka, metodologia i koszt ich implementacji? Do obsługi takich potencjometrów konieczne byłoby zaprzężenie do pracy dodatkowego mikrokontrolera?
4. Jak dobrać odpowiedni potencjometr i czy konieczne będzie przy jego wymianie zastosowanie odrębnego mikrokontrolera?