Autor Wątek: Szmajser Słodowy zaprasza  (Przeczytany 259172 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline vowthyn

  • *
  • dziecko RoF'a
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #855 dnia: Września 20, 2007, 12:26:05 »
Cytuj
Vowthyn, założę się, że już masz pomysły na następne zabawki. To wciąga, nie? Wink

Masz rację, wciąga jak diabli i człowiek bardzo szybko się rozpędza i zapala do kolejnych projektów. Myślę że motywuje to, że robi się coś swojego, i za każdym razem jest to coś trochę innego, więc nie ma nudy. Największą przyjemność sprawiła mi chyba zabawa w lutowanie Mjoy i całej reszty, trochę mnie to zaskoczyło zważywszy, że zapierałem się rękami i nogami przed samodzielnym wykonaniem elektroniki, a okazało się to bardzo przyjemnym i niemal relaksującym zajęciem. Również projektowanie opisów w Inkscape było całkiem przyjemne. Najmniej podobało mi sie wycinanie i klejenie obudowy - kupa roboty, ze zdecydowaną przewagą kupy jak dla mnie. Co do kolejnych projektów to póki co muszę wziąć na wstrzymanie, bo po pierwsze wyeksploatowałem się potężnie w sferze finansowej, a po drugie magisterka przede mną, więc będę jakoś musiał część zapału przenieść w nieco inne rejony niż latanie i zabawki z nim związane, chociaż rozważam możliwość zrobienia czegoś w wolnej chwili i np wrzucenia jej na Allegro, czas pokaże co z tego wyjdzie.

Vito - co do tych opisów, to sprawa wyglądała tak: Moim pierwszym pomysłem było wykonanie ich na folii samoprzylepnej, pomysł jak się później okazało dobry, tylko trafiłem w nieodpowiednie miejsce z realizacją. Facet w punkcie poligraficznym stwierdził, że nie opłaca mu się wykonywać jednej sztuki, ponieważ musi to gdzieś wozić specjalnie bo sam nie posiada sprzętu odpowiedniego. Dlatego zawędrowałem do fotografa i zamówiłem odbitkę na papierze fotograficznym, a jako, że sama odbitka była niezdatna do bezpośredniego użytku, ponieważ zostawały na niej bardzo wyraźnie ślady palców, fotograf wysłał mnie do agencji reklamowej w której mieli pokryć ją folią ochronną, co też zrobili, ale z komentarzem, że niepotrzebnie robiłem o u fotografa, bo mogłem od razu u nich wydrukować to na folii samoprzylepnej ("solwencie" albo "solvencie - tak na to mówią)  :631: Wyszłoby taniej i nie byłoby kłopotu z przyklejeniem. Tak, że jest to kwestia znalezienia odpowiedniego zakładu, w którym wykonają coś takiego bez marudzenia. Jeśli mieszkasz w większym mieście nie powinieneś mieć z tym problemu, agencji reklamowych nie brakuje, jeśli w mniejszej dziurze, tak jak ja, to możesz mieć podobny kłopot.

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #856 dnia: Września 20, 2007, 13:58:55 »
Vowthyn dziękuję za sugestie,ponieważ mieszkam w Poznaniu to nie powinno być problemu z znalezieniem odpowiedniego zakładu.Jestem na etapie dorabiania dodatkowego panelu do starego kokpitu.Ponieważ jestem elektronikiem to dla mnie sprawy elektroniki nie są problemem,brakuje mi wiedzy informatycznej.Ta zabawa rzeczywiście wciąga.Myślę,że za jakiś czas zabiorę się poważnie do wykonania MFD oraz DED na LCD. Jeśli trafię na problemy z nkscape poproszę o pomoc.Życzę powodzenia przy obronie pracy magisterskiej.

Offline vowthyn

  • *
  • dziecko RoF'a
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #857 dnia: Września 20, 2007, 14:48:22 »
Ponieważ jestem elektronikiem to dla mnie sprawy elektroniki nie są problemem

Heh, wstyd przyznać, ja teoretycznie też, ale tylko na papierze, bo od czasów technikum, aż do teraz praktycznie nie dotykałem lutownicy :icon_redface:.

Cytuj
Jeśli trafię na problemy z nkscape poproszę o pomoc.

Nie ma problemu, jeśli tylko będę wiedział jak pomóc, ale program jest na tyle prosty w obsłudze, że nie przewiduję większych problemów.

Cytuj
Życzę powodzenia przy obronie pracy magisterskiej.

Dziękuję. Najpierw będę ją musiał napisać.  ::)

BigMac

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #858 dnia: Września 24, 2007, 00:33:46 »
Najpierw dwa teasery ;)



Mechanicznie już wszystko działa jak ma działać, zero luzów. Dzięki przekładni zębatej, potencjometry obracają się o jakieś 200 stopni  :020: Zakres wychyleń to jakieś 12cm w bok, 12cm do siebie i 7cm od siebie (na wysokości podstawy rączki).

Pozostało mi zrobić obudowę oraz stojak, żeby mi się nie przewracał.
Sundowner, jak tam twoja trzymajka? :) Jeśli jeszcze nie zrobiłeś, to będę robił sobie magiczny stoliczek w specjalnym kształcie.

Potrzebuję porady. Jak zrobić, żeby joystick można było odczepiać od stolika? Wkręty nie wchodzą w grę, bo błyskawicznie się wyrobią. A chcę móc po lataniu odmontować drążek i odstawić gdzieś (żeby nie sterczał między nogami). Jakieś zaciski, czy coś? Klamry? Imadełka? Rzućcie pomysłem :) To, co widać na załączonych obrazkach, będzie na dole przykręcone do płytki (widać kątowniki) o wymiarach takich, jak ta niebieska na górze. Zrobię też ścianki boczne na zawiasach (żeby dało się wymienić potencjometry bez rozkręcania całości). To "pudełko" będę musiał jakoś przymocowywać do stolika. Chyba, że Sun ma już holder :)

Druga sprawa - chcę ukryć sprężyny i tę taśmę klejącą (ona wcale nie trzyma pracujących elementów, bez strachu ;) ) pod jakimś "kapturkiem". Coś jak przy dźwigniach zmiany biegów, rozumiecie? Taka piramidka z materiału. Macie pomysł gdzie zdobyć coś podobnego? Czy może samemu uszyć? Jeśli uszyć, to z jakiego materiału? Rozmiary podstawy tej "piramidki" to 20cm x 18cm.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #859 dnia: Września 24, 2007, 01:19:49 »
Prace nad projektem "trzymajki" są chwilowo wstrzymane, podobnie jak kołyska joya, chwyt joya, orczyk, przepustnica, poty Hallowe i elektronika na bazie układów Microchipa. Myślę, że spokojnie będę mógł wznowić prace gdzieś pod koniec października.

Offline vowthyn

  • *
  • dziecko RoF'a
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #860 dnia: Września 24, 2007, 10:52:27 »
Cytuj
Potrzebuję porady. Jak zrobić, żeby joystick można było odczepiać od stolika? Wkręty nie wchodzą w grę, bo błyskawicznie się wyrobią.

Nie wiem jak dokładnie ta podstawa ma wyglądać, ale gdyby była taka możliwość mógłbyś przymocować do niej (mam na myśli podstawę na której ma być zamocowana ta konstrukcja widoczna na fotkach) cztery krótkie śruby i wykombinować do nich nakrętki "motylkowe" wygodne do odkręcania bez konieczności użycia klucza. Co do pokrowca, to nie sądzę żebyś trafił na gotowy w takich wymiarach, chyba że będziesz miał sporo szczęścia, więc najlepiej uszyć własny na wymiar, ale z czego i jak, tego nie wiem. Jeśli mnie pamięć nie myli, to na forum Tracerx jest tapicerem, pogadaj z nim, może coś Ci doradzi.
Całość wygląda bardzo obiecująco i solidnie. Zwraca uwagę ciekawy pomysł na sprężyny centrujące. Jeśli działa tak jak piszesz, bez luzów, to tylko pogratulować, świetna robota. Jak poradziłeś sobie z luzami na przekładniach zębatych? Udało się po prostu dobrze spasować tryby, czy jest jakiś mechanizm niwelujący luzy?

BigMac

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #861 dnia: Września 24, 2007, 12:49:02 »
Nic z nimi nie robiłem, są dobrze spasowane. Przekładnia jest tam fabrycznie wstawiona, nie moja samoróba. W sumie niegłupi pomysł z tymi śrubami, pomyślę nad tym.

kmax1

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #862 dnia: Października 02, 2007, 15:52:27 »
Zastanawiam się czy nie zrobić sobie rękojeści drążka i przepustnicy z żywicy epoksydowej. Robił już to ktoś z Was? Ja nigdy ale może spróbuje? Ciekawe czy to trudne. ;-) i może gałki bym zrobił takie jakbym chcial :-)

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #863 dnia: Października 02, 2007, 16:18:44 »
BigMac.

Podaj szerokość podstawy mieszka (miecha  :002:) ,wysokość oraz kolor.
Pytanie : czy możesz odkręcić to coś na tym drążku pod rękojeścią bo jeśli tak to mieszek nałożysz od góry ,na drążku zaciągniesz i resztę mieszka spuścisz na dół opinając go na podstawie bo zrobię Ci go na gumce.
Przy okazji podaj jaka najmniejsza średnica przejdzie przez rękojeść ,zrobisz to miarą krawiecką.
O cenie nie gadaj bo nie ma o czym - tylko przesyłka .Jakoś odrobisz  :020:
Niech Moc będzie z Wami!
______________________________________
[1.12a] 1st FIS <Furious Martens> Tracerx ( F-15 - Mig29 / 777 )

BigMac

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #864 dnia: Października 02, 2007, 16:52:31 »
Tracerx jesteś wielki!  :002:

Wymiary podam jak wrócę do domu (najbliższy weekend), teraz jestem wyjechany na studia. To coś się da odkręcić :)

Odezwę się na PW i masz u mnie piwo ;)

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #865 dnia: Października 03, 2007, 08:34:55 »
Mam następujący problem.Ktoś na forum pyta o radę,mam odpowiedź ale chcę ją przesłać w formie odręcznego rysunku z wyjaśnieniem.Jak to zrobić (nie mam skanera)?Czy jest jakiś darmowy program gdzie można wykonać proste rysunki z objaśnieniem?Łatwiej jest wyjaśnić problem na rysunku zamiast go opisywać słownie.

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #866 dnia: Października 03, 2007, 09:22:55 »
Jeśli nie masz skanera to zrób zdjęcie cyfrówką lub telefonem, byle było widać
Nieważne, ile zapierających dech w piersi akrobacji wykonasz - jeśli w decydującym momencie nie zestrzelisz wrogiego samolotu......będziesz martwy.

HL- EKG_Polbaj

BigMac

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #867 dnia: Października 03, 2007, 12:21:31 »
Czy jest jakiś darmowy program gdzie można wykonać proste rysunki z objaśnieniem?

MS Paint? ;)

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #868 dnia: Października 03, 2007, 13:26:29 »
Dzięki za sugestie.

Offline vowthyn

  • *
  • dziecko RoF'a
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #869 dnia: Października 06, 2007, 14:24:22 »
BigMac mam pytanie w sprawie Twojego joysticka, nie daje mi to spokoju :-) Wiem, ze robisz go tak, aby wychylenie do przodu było mniejsze, niż na siebie, na wzór drągów z mysliwców. Zastanawia mnie czy przy takim rozwiązaniu nie będziesz miał problemów z kalibracją, tzn w jaki sposób wymusisz na sterowniku windy, żeby punkt neutralny wyznaczał nie na środku charakterystyki potencjometru, tylko powiedzmy w 2/3? W trakcie kalibracji dla każdej osi konfigurator dwukrotnie prosi o pozostawienie joya w pozycji neutralnej, ale mam wrażenie, że na położenie tego punktu ma wpływ nie tylko to, gdzie wtedy ustawimy joy, ale również jakaś uśredniona wartość skrajnych wychyleń w trakcie kalibracji. Sprawdzałeś to może na samym potencjometrze?