Autor Wątek: Szmajser Słodowy zaprasza  (Przeczytany 258991 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #1065 dnia: Maja 08, 2010, 06:54:21 »
Widzę,że wzmocniłeś konstrukcję fotela,to ma sens.Zamiana aluminium na inny materiał też ma sens,problem jaki materiał użyć na poszycie.Powinien być wytrzymały i elastyczny tak myślę,chociaż siedzenia w krzesłach są z płyty pilśniowej.

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #1066 dnia: Czerwca 01, 2010, 13:48:48 »
Ostatnio zastanawiam się nad własną konstrukcją joya.
Szukając sobie materiałów natknąłem się na :
http://www.rcskorpion.pl/advanced_search_result.php?keywords=Ramka+pr%EAta+%B3opatek&x=12&y=6&osCsid=36e625690a7b5f4e6e3598a01c69db35
Toć to gotowa kołyska, a na dodatek w komplecie są łożyska. Głębsze googlowanie daje całkiem sporo wyników. Aluminiowy komplecik z łożyskami można znaleźć już w granicach 30-40 zł. Problemem jest to, że jak na razie nie znalazłem wymiarów. Może się okazać za małe i zbyt delikatne.
Z drugiej strony ciekawe efekty można znaleźć szukając "mocowanie siłowników". W efekcie znalazłem kołyskę do siłownika hydraulicznego który sobie dźwiga bagatela 15 ton.
Trochę to duże, i cena 180 zł ale kto to złamie.

Przydatnym może być również takie ustrojstwo
http://www.rcskorpion.pl/popup_image.php?pID=3923
To akurat pasuje mi do projektu.

vito_zm
Co to za problemy masz z modem?
Opisz co i jak, a pomyśli się troszkę.
I'm a colt in your stable     I'm what Cain was to Abel     mister catch me if you can

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #1067 dnia: Czerwca 01, 2010, 15:40:57 »
Yano popatrz na poprzednią stronę tego wątku i rozwiązanie EGHI.On to rozwiązał w oryginalny sposób,trudny do realizacji.Są rozwiązania (mody dla Cougara)zastępujące potencjometry "przetwornikami" Halla,ale są dosyć drogie.

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #1068 dnia: Czerwca 01, 2010, 18:15:22 »
Mam rozumieć że chcesz uzyskać ten efekt (lub zbliżony):
http://www.f-16.net/gallery_item46398.html
w swoim kokpicie?

Ile masz na to miejsca (wymiary)? jeszcze jakieś ograniczenia.
Jak patrzę na fotki kokpitu i moda EGHI to ... ciasno. Najlepiej byłoby zakupić i podłączyć to
http://www.aerotronicsllc.com/f16ssc.htm
a na poważnie, to czy właśnie do czegoś takiego ma dążyć przeróbka? Również z przekręceniem osi?
I'm a colt in your stable     I'm what Cain was to Abel     mister catch me if you can

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #1069 dnia: Czerwca 01, 2010, 20:17:59 »
Trafiłeś w sedno problemu.Dokładnie o to chodzi.Ten mod jest dosyć drogi,dlatego próbuję znaleźć prostrze rozwiązanie.Generalnie chodzi o zmniejszenie gabarytów podstawy.
Tutaj jest pokazana prawa strona kokpitu oraz stick
http://www.il2forum.pl/index.php?topic=9985.360
Prawdopodobnie zrobię półkę na zew.na podwyższeniu.
Znalazłem coś takiego http://www.bluumax.com/FLCS.html. Daje to pewnie zysk na wielkości powierzchni,ale chyba nie jest to warte wysiłku.

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #1070 dnia: Czerwca 01, 2010, 20:54:09 »

A jakbyś wykorzystał sam górny (z fotki) element kołyski, z tego co widzę ma tam w środku miejsce na oś wajchy, ale na potka obrót przenosi kołyska dolna. Zamontować do jakiejś obudowy samą górną kołyskę a drugiego potka podpiąć bezpośrednio do osi. Całość będzie dość wąska i długa. Elektronikę wywalisz na zewnątrz i problem z głowy. No jeszcze centrowanie, ale to już tak jak zrobił EGHI - sprężyna w dół.
Coś mi mówi (do tej pory nie widziałem "nagiego kociaka") że luzy w tym joyu powstają właśnie na dolnym elemencie kołyski. Jeżeli to prawda to złapałeś dwie sroki za jeden ogon.
Bo i luzy się znikną i wymiar (szerokość) zredukujesz o połowę.
Jeżeli to za mało, to zabawa będzie trudniejsza i kosztowniejsza. Staram się opracować mechanizm (zamiast standardowej kołyski) który by się zmieścił w czymś przypominającym oryginalną obudowę sidesticka. Ale jeżeli mod EGHI'a jest za trudny, to dłubanie w tym będzie pewnie trudniejsze. Daj znać czy warto tracić czas, czy też to co napisałem wyżej ma ręce i nogi.
 
I'm a colt in your stable     I'm what Cain was to Abel     mister catch me if you can

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #1071 dnia: Czerwca 01, 2010, 22:10:19 »
Co do luzów to masz rację.Ja musiałem jeszcze na gwarancji wymienić ten element stojący pionowo.Z tego co pamiętam to są tam 2 potencjometry,wymieniałem ten element jakiś czas temu i dokładnie nie pamiętam. EGHI  będzie dostępny na forum na drugi tydzień.Myślę,że jak wróci to wrócimy do tematu.Jego rozwiązanie jest nowatorskie,chociaż myśli także o przetwornikach Halla.

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #1072 dnia: Czerwca 01, 2010, 22:38:54 »
Chyba się nie zrozumieliśmy.
Na fotce (lewy górny róg) masz trzy metalowe elementy. Licząc od góry:
1. Część kołyski odpowiadająca za ruch w jednej osi.
2. Częśc kołyski odpowiadająca za ruch w drugiej osi
3. Wichajster przenoszący ruch z rękojeści na pkt 1 i 2.

części 1 i 2 są wąskie i długie. W standardzie są ułożone na krzyż, przez co wymiar obudowy jest duży.
Część nr 1 (ta metalowa w samym górnym lewym rogu) ma pośrodku widoczne dwa otwory do których montuje się (jak mniemam) element 3.
W ten sposób element 3 posiada już wymagane stopnie przemieszczania. (element 2 przenosi tylko ruch na potka i zapewnia kalibrację)
Proponuję połączyć element 1 z elementem 3 (nie używamy elementu 2) Przez otwory w środku elementu 1 przechodzi oś obrotu, do której podpinamy potka wymontowanego z elementu 2.
Pozostaje centrowanie (jako że nie będzie elementu 2 to w jednej z osi nie będzie centrowania) Tu proponuję sprężynę w dół od elementu 3 (kopia rozwiązania EGHI).
Do całości i tak musisz zrobić obudowę, bo standardowa jest za duża. Teraz zaś, jeden wymiar się nie zmieni, drugi natomiast spadnie o połowę. Myślę że możesz się nawet pokusić o odwzorowanie prawdziwego opakowania sidesticka.

Pomyśl nad tym. Ja patrzę tylko na to zdjęcie, ale wydaje mi się to bardzo realne, a do tego tanie (w zasadzie tylko sprężyna) i proste jak kłębek drutu.
 :003: Dodatkowo, jak coś nie będzie pasować, to ten "mod" nic nie psuje i zawsze możesz wrócić do standardu kocura.
I'm a colt in your stable     I'm what Cain was to Abel     mister catch me if you can

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #1073 dnia: Czerwca 02, 2010, 06:45:44 »
Dziękuję za pomysł.Jestem laikiem w dziedzinie mechaniki,ale EGHI jest w tym dobry.Razem robimy kokpit do F16.Jestem pewien,że przy jego pomocy Twój pomysł ma szansę na realizację.Ja specjalnie przeciągam realizację prawej strony kokpitu ze względu na ten stick.


Uploaded with ImageShack.us
Na zdjęciu jest pokazane rozwiązanie pośrednie,tzn.zmniejszona podstawa.Nadal zajmuje to trochę miejsca,ale jest pewna redukcja powierzchni podstawy.EGHI uzyskał lepszy rezultat.Postaram się przy jego pomocy zrobić analizę możliwości realizacji Twojego pomysłu oraz jego rozwiązania i może powstanie nowy mod.

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #1074 dnia: Czerwca 02, 2010, 07:11:02 »
A ja właśnie znalazłem czyjąś pracę dyplomową "wybrane zagadnienia z tensometrii oporowej". Teraz się w to zagłębiam. Jak Sun opracuje następcę mjoya, to będzie jak znalazł.
dla ciekawskich:
http://www.exalt.pl/przetworniki/download/podstawy_tensometrii.pdf
I'm a colt in your stable     I'm what Cain was to Abel     mister catch me if you can

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #1075 dnia: Czerwca 02, 2010, 07:43:18 »
Można spokojnie próbować z Mjoyem, trzeba tylko zrobić układzik wzmacniający (mostek Wheatstone'a). Tensometry jednak trzeba nałożyć na bardzo specyficzny komponent z materiału sprężystego. Przedwczoraj wykonywałem takie symulacje na bazie pręta z brązu fosforowego. Z przewężeniem w miejscu mocowania tensometrów frezowany do przekroju kwadratowego - jeżeli dobrze pamiętam dane (mam w domu) to tam grubość materiału wynosząca 8mm i profil kwadratowy o długości 20mm przy sile 17N dawałby ten 1° wychylenia jaki ma drążek w F-16.

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #1076 dnia: Czerwca 02, 2010, 08:10:18 »
Tak od wczoraj gogluję tą tensometrię.
Sam czujnik można umieścić na czymkolwiek, nie koniecznie na samym drążku (jego przedłużeniu). Chwilowo rozważałem przeniesienie sił z drążka na ustawione równolegle małe płaskowniki (w sumie 4, co 90 stopni  na obwodzie osi drążka) podparte na krańcach, a uciskane w środku.  Wykorzysyując położone naprzeciw siebie pary płaskowników (przyklejając do nich : http://www.tenmex.pl/index.php?action=tensometry ) otrzymamy całkiem zgrabny mostek. Dodatkowo pominiemy niepożądane wartości które by się mogły wkradać z odkształceń "skrętnych" gdybyśmy mierzyli bezpośrednio na osi drążka
Samym zakresem wychyleń sidesticka się jeszcze nie zajmowałem, chwilowo ważne aby nie przekroczyć zakresu, kiedy pomiar przestaje być liniowy. Samo ugięcie można regulować grubością i długością płaskownika, co w domowych warunkach będzie łatwiejsze niż toczenie i frezowanie nowej osi.
Cytuj
Można spokojnie próbować z Mjoyem
Teraz już wcale nie mam ochoty składać mjoya, czekam na następcę, który specjalnie dla mnie będzie miał moduł "tensometryczny"  :001: i wszystko to w jednej małej kości bez potrzeby lutowania nie wiadomo ilu elementów.
I'm a colt in your stable     I'm what Cain was to Abel     mister catch me if you can

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #1077 dnia: Czerwca 02, 2010, 08:36:00 »
Na następcę trzeba będzie czekać... rok... dwa lata? ;)


Mjoya nie trzeba całego lutować - tylko to co jest Tobie potrzebne.


Co do samej tensometrii, muszę wrócić do mojego zbioru literatury, który sobie zgromadziłem, bo widzę tutaj przyszłość naszych kontrolerów. Ale chwilową mamy problem widzę z sidestickiem F-16. Problem można rozwiązać na wiele sposobów. Mam dla was np. propozycję zastosowania czujnika Halla dwu osiowego - podobnie jak jest w Thrustmasterze T16000M. Natomiast kompaktową kołyskę wykonać z ogólnodostępnych części modelarstwa RC - w sposób podobny jak wykonuje się ultralekkie montaże wielo-osiowe dla kamer montowanych na wysięgnikach/ śmigłowcach/ samolotach.


Wykorzystując oryginalną główna dźwignię Cougara - potrzeba 4 małe łożyska, 4 montaże do łożysk, pierścień lub dwa ze sklejki/kompozytu/blachy, oraz krótkie ośki średnic pasujących do łożysk i coś do stałego ich montażu na jednym końcu. do dźwigni cougara montujemy "adapter" będący komponentem cylindrycznym z zamontowanymi dwoma ośkami o 180°. Te wmontowane w łożyska wmontowane w osady - osady zamontowane do pierwszego pierścienia. Na którym są też kolejne dwie osady z łożyskami w pozycjach o 90° od pierwszych - w łożyskach ośki - zamontowane na stałe do obudowy. Centrowanie - według uznania, sprężyna centralną bądź 3 bezpośrednio zamontowanymi do ośki.


Jeżeli coś z tego opisu jest niezrozumiałe, mogę zrobić wizualizacje w programie CADowskim, ale to chwile może potrwać, bo siedzę w pracy i mam trochę innych spraw na głowie dodatkowo.


[EDIT]
Wybaczcie, że takie ciemne, ale miałem tylko parę minut na zrobienie tego i zero czasu na ustawienie sceny pod render:







« Ostatnia zmiana: Czerwca 02, 2010, 10:39:42 wysłana przez Sundowner »

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #1078 dnia: Czerwca 02, 2010, 14:22:29 »
No proszę. niektórzy to mogą edytować swoje posty ile dusza zapragnie. I jeszcze się z tym obnoszą  :004:

Kołyska śliczna. Mała i zgrabna. W zasadzie rurka, pierścień i ośki. Funkcjonalny minimalizm w każdym calu.
Tak przy okazji od dłuższego czasu poszukuję małych łożysk, ale koniecznie z takimi właśnie dwuczęściowymi uchwytami. Ma ktoś jakieś namiary?
W sumie wystarczy brzeszczot, wiertarka i gwintownik, o ile uda się kupić elementy o odpowiednich wymiarach.
Idę sobie dziś do Casto, bo skoro urlop, to malowanie mnie czeka (jakby nie można było poleniuchować). Poszperam w dziale żelaznym.

Cytuj
Na następcę trzeba będzie czekać... rok... dwa lata?
Mnie się nie śpieszy, chwilowo x52 mi działa. Poza tym właśnie sobie wstępnie naszkicowałem wajchę na tensometrach i ten problem mnie absorbuje.
I'm a colt in your stable     I'm what Cain was to Abel     mister catch me if you can

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #1079 dnia: Czerwca 02, 2010, 16:08:27 »
Czytając wasze post zaczynam być optymistą.Mnie ten problem dotyczy.Tzn.mogę zrobić jakiś prowizoryczny mod lub pozostawić tak jak jest i czekać na efekt końcowy tego pomysłu.
Jeśli chodzi o mody do Cougara oparte na przetwornikach to jest jeszcze rozwiązanie
http://www.realsimulator.com/html/fssb.html
Dla mnie to rozwiązanie jest o tyle interesujące,że sterownik nie jest zmieniany.Nie wiem jak to zrobili ale napięcie z przetworników jest podobne w sensie zakresów do napięcia z potencjometrów.Jest to moje przypuszczenie.