Autor Wątek: Szmajser Słodowy zaprasza  (Przeczytany 258729 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #150 dnia: Grudnia 17, 2005, 22:22:11 »
No No...Piękna robota.  Gratulacje  :012: :010: .   :icon_eek: :icon_eek:   Musisz koniecznie opisać jak się teraz na tym lata
: Grudzień 15, 2005, 15:39:23
Witam.
Prace nad przepustnicą trwają. Właśnie sie zorientowałem , że dwa przyciski na płytce od Logitecha są właśnie na ..................płytce  :012: (na zdjęciach pokazałem płytkę układu od góry i od dołu a przyciski zaznaczyłem) Jeśli chcę je wykorzystać, to albo płytka będzie zamocowana na zewnątrz obudowy :004: (ODPADA  :012: ) albo muszę je odlutowac i  zamocować  tam gdzie chcę a połaczyć z całym układem kabelkami. No i teraz mam pytanie, czy mogę tak zrobić bez większych obaw o działanie układu (oczywiście ostrożnie to wylutować i podpiąć kable) i drugie pytanie, czy podpinając kabelki do przełączników trzeba zachować takie same podpięcie kabli, czy (jeśli się zdarzy)zamienić kabelki. Inaczej mówiąć czy tego typu przełączniki są kierunkowe (tak to się chyba w elektronice określa) :011: :011: :011:



Płytka od góry



Płytka od dołu

Nieważne, ile zapierających dech w piersi akrobacji wykonasz - jeśli w decydującym momencie nie zestrzelisz wrogiego samolotu......będziesz martwy.

HL- EKG_Polbaj

Bociek

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #151 dnia: Grudnia 17, 2005, 22:38:53 »
i drugie pytanie, czy podpinając kabelki do przełączników trzeba zachować takie same podpięcie kabli, czy (jeśli się zdarzy)zamienić kabelki. Inaczej mówiąć czy tego typu przełączniki są kierunkowe (tak to się chyba w elektronice określa)
Nie kapuję ostatniego zdania. Te przełączniki które masz na płytce, to najtańsze na świecie triggery - wylutuj je ostrożnie, w ich miejsce przylutuj druty (po 2 na przycisk) i przylutuj je do przycisków. Przyciski przytwierdź tam gdzie chesz na przepustnicy. Czy własciwie przylutowałes dowiesz się po działaniu układu podpiętego do kompa - jeśli przycisk będzie cały czas się świecił jako włączony to źle przylutowałeś (bo na przycisku są 4 wypustki a ja nie pamiętam które są właściwe). Możesz to robić bez obaw  - nie zepsujesz w ten sposób ani układu ani kompa.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #152 dnia: Grudnia 17, 2005, 22:59:46 »
No i teraz mam pytanie, czy mogę tak zrobić bez większych obaw o działanie układu
Oczywiście ! Lutownica w rękę i bolszewika.. erm... lutuj po prostu :D
czy podpinając kabelki do przełączników trzeba zachować takie same podpięcie kabli, czy (jeśli się zdarzy)zamienić kabelki. Inaczej mówiąć czy tego typu przełączniki są kierunkowe (tak to się chyba w elektronice określa) :011: :011: :011:
Spokojnie te przełączniki nie mają w sobie diód, więc jeżeli przez przypadek obrócisz je o 180* i w miejsce + dasz - to nic się nie stanie, ale jeżeli obrócisz je o 90* to już działac nie będą (tj. obwód będzie cały czas zamknięty) więc przed lutowaniem sprawdź jak są podpięte i czy działają.

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #153 dnia: Grudnia 17, 2005, 23:00:01 »
Czołem!
Nie musisz odlutowywać kabli ( w tym przypadku nóżek ).Po prostu przeciągnij 2 kable od miejsca użytkowania do płytki.Podlutuj je pod 2 nóżki.Leżą na przeciw siebie parami.(Kurde nie mam teraz tego układu-brak zdjęcia)Musisz je tylko zdublować.I tyle.Ja tak mam.Można oczywiście wylutować mikrostyk ,ale nie warto ryzykować uszkodzeniem płytki (moc lutownicy jest ważna).
Ja mam zdublowane wszystkie mikrostyki w ten właśnie sposób.Przeciągasz kabel 12 żyłowy ( 6 przełączników) i po zabawie.Wygląda to dosyć estetycznie a i łetwiej tym operować.
Pozdrawiam!

PS.: Lutujemy oczywiście od dołu płytki  :004:

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #154 dnia: Grudnia 18, 2005, 00:02:18 »
Ok . No to teraz prawie wiem na czym stoję. Prawie, bo piszecie o 2 kablach, a nóżek jest 4. Przyjrzałem im się, i ścieżkom na płytce od nich prowadzących i każda jest używana. WIęc jak to jest? Mam podpiąć 2 a w orginale jest cztery :011: 
BOCZEK
Cytuj
ale nie warto ryzykować uszkodzeniem płytki (moc lutownicy jest ważna).
Wiem, wiem ale zięki za przypomnienie :001: . Mam nawet taką lutownicę do delikatnych układów
Nieważne, ile zapierających dech w piersi akrobacji wykonasz - jeśli w decydującym momencie nie zestrzelisz wrogiego samolotu......będziesz martwy.

HL- EKG_Polbaj

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #155 dnia: Grudnia 18, 2005, 00:04:03 »
No , prace znowu ruszyły.
Tym razem będzie to kopią ( oczywiście o ile będę w stanie sprostać drążka ) F-15E.
Troche zdjątek-drążek bedzie wyglądał oczywiście inaczej-najpierw musze zrobić elektronike( jest prawie gotowa).













Cały układ bedzie "zawieszony" 20 cm wyżej-tak też jest w F-15.
Do joya zastosuje czujniki( sensory) Halla.I ile sie nie myle w X45 takie zabawki pracują.Jestem na etapie
zgłębiania techiniki działania tego ustrojstwa,wiec powinno wszystko grać.
Oczywście pragnę podziękować Firmie  OLO & BOCIEK za udostępnienie mi mechanizmu ich wspólnej (ups  :icon_mrgreen: -solidarnej) produkcji,
Wielkie S! Panowie.

Do następnego mechanicy i piloci!
« Ostatnia zmiana: Grudnia 18, 2005, 00:08:42 wysłana przez BOCZEK »

Offline Josiv

  • *
  • Zerstörer
    • http://www.kg200.zary.com.pl
Piercing x-45
« Odpowiedź #156 dnia: Grudnia 18, 2005, 00:07:53 »
Boczek: nie w W-45 tylko w  X-52. Poza tym coś chyba wylało ci się na podłogę :P
Taka mała ciekawostka/wzór dla amatorów x-45/36 oraz piercingu :




Znalezione na ubi, a tam zalinkowane z forum sukhoi'a, które nareszcie znowu działa:
http://forum.sukhoi.ru/showthread.php?t=34181
« Ostatnia zmiana: Grudnia 18, 2005, 00:10:39 wysłana przez Josiv »
_____ | _____             █▀ ██ ▀█▀      ORLIK
 _\__(o)__/_                   ▼             /
      ./ \.                www.eagles.pl ---
Graf -1973-†2006 ..ó?o........ó?o.ó?oó?o...

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #157 dnia: Grudnia 18, 2005, 00:27:46 »
A tak-przepraszam.Pomyliłem sie.Faktycznie w X45 nie ma Sensorów Hall'a.

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #158 dnia: Grudnia 18, 2005, 00:34:25 »
A teraz ja przyznaję się do błędu. Faktycznie na płytce Logitacha triggery podpięte są do 2 nóżek tak jak pisaliście (duża lupa czyni cuda  :roll:) a nie do 4.
Teraz wszystko jasne
Nieważne, ile zapierających dech w piersi akrobacji wykonasz - jeśli w decydującym momencie nie zestrzelisz wrogiego samolotu......będziesz martwy.

HL- EKG_Polbaj

Bociek

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #159 dnia: Grudnia 18, 2005, 00:38:40 »
BOCZEK - szacunek, naprawdę jestem pełen podziwu! Rozgryź te hallotrony, to wszyscy przejdziemy z epoki kamienia łupanego (poty) do epoki gładzonego (hallotrony). O epoce brązu jeszcze nie marzę (tensometry):P
Co do tej przepustnicy - nadal ma jedną wajchę:P - taka drobna złośliwość... W takiej ilości przycisków trzeba czasem oderwać wzrok od ekranu i zerknąć co się naciska, a wtedy HOTAS traci chyba sens...

SUKHOI działa?  no to pędzę...

Schmeisser

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #160 dnia: Grudnia 18, 2005, 07:51:29 »
Cytuj
Ja mam zdublowane wszystkie mikrostyki w ten właśnie sposób.Przeciągasz kabel 12 żyłowy ( 6 przełączników) i po zabawie.Wygląda to dosyć estetycznie a i łetwiej tym operować.
Pozdrawiam!

Wstarczy 7 :) one mają wspólną masę

Gładki

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #161 dnia: Grudnia 18, 2005, 10:33:14 »
Cytuj
Wstarczy 7 :) one mają wspólną masę
Nie mają.  :003:

Schmeisser

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #162 dnia: Grudnia 18, 2005, 11:38:24 »
ummm rzeczywisce chyba ww extreemie nie mają, znakiem tego jakiś mutplekser musi być tam ?
W attacku 3 maja

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #163 dnia: Grudnia 18, 2005, 12:36:07 »
Chyba multiplexer  :004:
A na prawde jest tam expander ( cos w rodzaju bufora sygnału ).Co oznacza ,że sygnał wychodzi już spreparowany ( nie liniowo - cyfrowo ).Trigger( przełącznik stykowy) ma swoje określone miejsce.Poza tym układ w Logitechu Pro 3D podzielony jest fizycznie na części.Opisać można to tak:
1) część drążkowa - płytka z hatem na pokładzie i pot. od orczyka;
2) część w podstawie - czyli reszta trigger'ów i poty.Tutaj dochodzi jeszcze układ odpowiadający za FF.Można oczywiście go odłączyć po przez wtyczkę.
Każda z tych części ma swój wtyk w układzie.Pod tym względem Logitech spisał się na medal ( mówie oczywiście o wykorzystaniu układu w samorobach  :020:)Wątpię więc , żeby tej firmie chodziło właśnie o takie wykorzystanie kontrolera. :021: Ale jak to powiedzial prezes PZPN'u na propozycję utworzenia jeszcze jednej ligii - "A CO TAM..." :118:

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #164 dnia: Grudnia 19, 2005, 11:15:17 »
Cześć. Moja produkcja jest już prawie na ukończeniu ale..........ale o tym później. Wpadłem tu by poprosić Was o info o programiku "Precision Tester" (skąd go wziąść, czy to darmowy ). Chciałbym sprawdzić mojego Saiteka i pomyślałem , zę ten programik będzie najlepszy. Jeśli ktoś go ma  i może mi go podesłać to będę bardzo wdzięczny   polbaj@o2.pl   Z góry dziękuję
Nieważne, ile zapierających dech w piersi akrobacji wykonasz - jeśli w decydującym momencie nie zestrzelisz wrogiego samolotu......będziesz martwy.

HL- EKG_Polbaj