Autor Wątek: Szmajser Słodowy zaprasza  (Przeczytany 259063 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline castor

  • *
  • Lonewolf
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #330 dnia: Maja 09, 2006, 20:05:58 »
witam
mam pytanko do "moderów sprzętowych"a mianowicie jedzie do mnie saitek cybork evo :-) i to jest git info , ale mam też i "starego" logitecha attac 3 / rozkalibrował się szajs/ tzn. łapie pozycje góra-dół no i lewo a w prawo za  ....... nie chce :-( rozkręcany  już kilka razy i pochodzi czasem kilka dni dobrze a później lipa :-(. i tu mam pytanie  jak go można jeszcze wykorzystać? jakiś modzik? do czego by się przydał i jak to podłączyć ,jak podłączę tego saiteka pod usb   i logitecha pod 2 usb to Lock on bedzie widział że są 2 manetki/ jadną bym sterował lotem a 2-ga jako przepustnica / byłoby fajnie. ahha  mam i też stare pedały  ;-) od kierownicy  ale na game port i czy i to można jakoś zapodać do "latadła"??? jeżeli tak to proszę o jakieś sugestie i rady . pozdro 4 all.  ahha i proszę o wyrozumiałość i nie "strzelać po kolanach " :-)

i5 12600K
27LG GL850-B
RTX 4080 Phantom GS
VR HP Reverb G2
TH Warthog
Lecimy z konkretami – rzekł dowódca skrzydła, patrząc na Mavericki

Offline iq85

  • APAsq
  • *
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #331 dnia: Maja 14, 2006, 13:11:35 »
Problemów z joyem Logitecha ciąg dalszy  :015:
Jak już wcześniej pisałem walczyłem z potencjometrami w E3D.
Kąpiel w WD-40 tylko troche pomogła (i właśnie kończy się ten efekt), więc postanowiłem powalczyć z wymianą potów na lepsze  :002:
Pół dnia roboty i pot od steru wysokości był już na miejscu:

Sama przeróbka była znacznie prostrza niż wydawało mi się na początku.
Problem jest jednak taki, że po kalibracji joya oś na której był zamontowany nowy pot chodziła strasznie skokowo. Bardzo stabilnie (bez wstrząsów), ale nie chodził płynnie tylko takimi małymi skokami.
Czego to może być wina?
Potencjometr (100K) chodzi troche cieżko, ale myślę że to nie powinno mieć wpływu.
« Ostatnia zmiana: Maja 14, 2006, 13:47:46 wysłana przez Kusch »
DCS/FSX/AC/pCARS

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #332 dnia: Maja 14, 2006, 14:01:54 »
Brawo ! Patent z pozycjonowaniem potencjometru godny mistrza. Szkoda tylko, że takiego samego pota nie można wstawić na oś lotek ( za mało miejsca ). Co do samego potencjometru to myślę, że to nie taki ma być, ale niech się wypowiedzą mądrzejsi.
Wódka to śmierć, ale polski lotnik śmierci się nie boi...

jimm

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #333 dnia: Maja 14, 2006, 15:52:25 »
Musze przyznać że przeróbka genialna. 

Problem jest jednak taki, że po kalibracji joya oś na której był zamontowany nowy pot chodziła strasznie skokowo. Bardzo stabilnie (bez wstrząsów), ale nie chodził płynnie tylko takimi małymi skokami.

Sprawdź joytesterem u mnie kalibrator winzgrozy też pokazuje skoki, ale we wszystkich grach chodzi idealnie.

Offline iq85

  • APAsq
  • *
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #334 dnia: Maja 14, 2006, 19:35:47 »
Testowałem w Lock On i chodził skokowo tak samo jak podczas kalibracji.
Skoki były nieco większe od trymowania.
Ważne, że o precyzyjnym lataniu mogłem pomarzyć  :015:
Potencjometr generalnie powinien być mniejszy, ale liczyłem na to że większy będzie lepszy  :002:
Może nie będę musiał za długo się męczyć i niedługo będę latał na Cyborgu Evo, a z Logitecha zrobię orczyk i przepustnicę  :020:

PS: przepraszam za ortografię w poprzedniej odpowiedzi, spieszyłem się :)
DCS/FSX/AC/pCARS

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #335 dnia: Maja 29, 2006, 02:12:57 »
witam
mam pytanko do "moderów sprzętowych"a mianowicie jedzie do mnie saitek cybork evo :-) i to jest git info , ale mam też i "starego" logitecha attac 3 / rozkalibrował się szajs/ tzn. łapie pozycje góra-dół no i lewo a w prawo za  ....... nie chce :-( rozkręcany  już kilka razy i pochodzi czasem kilka dni dobrze a później lipa :-(. i tu mam pytanie  jak go można jeszcze wykorzystać? jakiś modzik? do czego by się przydał i jak to podłączyć ,jak podłączę tego saiteka pod usb   i logitecha pod 2 usb to Lock on bedzie widział że są 2 manetki/ jadną bym sterował lotem a 2-ga jako przepustnica / byłoby fajnie. ahha  mam i też stare pedały  ;-) od kierownicy  ale na game port i czy i to można jakoś zapodać do "latadła"??? jeżeli tak to proszę o jakieś sugestie i rady . pozdro 4 all.  ahha i proszę o wyrozumiałość i nie "strzelać po kolanach " :-)
A jakże, zrób sobie przepustnice
Wymontuj sprężynę, rożłóż handle  i przetnij w połowie, odcięty kawałek obróć o 90 stopni i sklej to wszystko razem. Będzie ładna przepustnica. Musisz tylko pamiętać żeby dać prowadnicę wzdłóż osi którą wykożystasz , najlepiej coś bardzo ścisłego stawiającego  spory opór , tak żeby wajcha nie opadała Ci siłą bezwładu.
Dzięki temu uzyskasz też kilka przycisków pod lewą ręką.
Jeśli nie chcesz używać  starej obudowy, po prostu zbuduj swoją własną konstrukcję i użyj samej elektroniki ze starego joya.
Lata temu zrobiłem tak podwójne throttle dla P-38, używając elektroniki że starego joya, tektury 2 mm, rurek pcv, gąbki izolacyjnej, trochę przewodów i kilka śrubek.

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #336 dnia: Maja 29, 2006, 08:31:45 »
Cytuj
jak go można jeszcze wykorzystać? jakiś modzik? do czego by się przydał i jak to podłączyć ,jak podłączę tego saiteka pod usb   i logitecha pod 2 usb to Lock on bedzie widział że są 2 manetki

Wszystko jest juz opisane w tym wątku. Ja właśnie mam taki sprzęt (poczytaj wcześniej) o moich konstrukcjach. Joy Saitek Cyborg Evo+przepustnic i orczyk z elektroniką Logitech Extreme 3D. Wszystko pięknie działa i nie ma problemu w grach (LockOn, iL2 )
Nieważne, ile zapierających dech w piersi akrobacji wykonasz - jeśli w decydującym momencie nie zestrzelisz wrogiego samolotu......będziesz martwy.

HL- EKG_Polbaj

Online YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #337 dnia: Czerwca 02, 2006, 09:32:07 »
Z założenia miała być "prosta skrzyneczka" do FS2004 - prawie finito prac (może dodam coś na kształt linii jak w kokpitach przy wydzielonych przyrządach i może opisy od Go Flight). Obudowę jednak zdecydowałem, że zrobię większą (30 cm wys.) bowiem z czasem będę chciał to rozbudowywać, może o już gotowe moduły Go Flight (dlatego też całość trzyma wymiary pod Go Flight), a jako że właściwie latam tylko GA ew. 2-u silnikowymi propami to w zupełności mi taki układ wystarcza. Jest też lotniczy włącznik AZS  :wink: pod On/off dla wyświetlacza.
Jeśli ktoś nie wie - wyświetlacz komunikuje się z FS2004 pokazuje dane zaczerpniete z sima:
godzina z symulatora, Com1 i Com2 (aktywny i stby),Transponder, fps w simie, ID Vor1, Nav1 i Nav2 (aktywny i stby), DME w nanomilach do Vor aktywny, ADF i ADF ID - czyli najkrócej mówiąc całe radio w samolocie i +.









Wszystko obsługuje się z przysicków na TQ więc nie odpalam nawet Radio Stacka by dławić się myszką przy ustawieniach. Napisy JAB i KRW dotyczą Jabłonki i Krakowa (wpisy ukazują się automatycznie przy istniejącym VOR czy NDB), nie sposób zatem zabładzić  :001:

Montaż - made by YoYo
« Ostatnia zmiana: Czerwca 02, 2006, 21:34:47 wysłana przez YoYo »
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

jimm

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #338 dnia: Czerwca 02, 2006, 11:52:00 »
Potencjometr (100K) chodzi troche cieżko, ale myślę że to nie powinno mieć wpływu.
Bardzo możliwe że wsadziłeś potencjometr logarytmiczny a powinien być liniowy.


Wszystko obsługuje się z przysicków na TQ więc nie odpalam nawet Radio Stacka by dławić się myszką przy ustawieniach.
To się nazywa wygoda  :020: Sprzęcik elegancki

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #339 dnia: Czerwca 02, 2006, 22:33:12 »
Piękna skrzyneczka. Respekcik dla YoYo  :064:
Nieważne, ile zapierających dech w piersi akrobacji wykonasz - jeśli w decydującym momencie nie zestrzelisz wrogiego samolotu......będziesz martwy.

HL- EKG_Polbaj

Glebas

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #340 dnia: Czerwca 04, 2006, 03:41:55 »
Cytuj
ale nie chodził płynnie tylko takimi małymi skokami
Być może jest to potencjometr skokowy, od ok. 10 lat b.modny we wszelkiego rodzaju wzmacniaczach. Różnica między liniowym, a logarytmicznym miałaby bardziej wpływ na charakterystykę wychyleń ... przynajmniej tak sądzę , nie próbowałem w praktyce.

BigMac

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #341 dnia: Czerwca 06, 2006, 14:16:07 »
A czy robił już ktoś przepustnicę suwakową, a nie "dźwigniową"? Takie często są w nowoczesnych suszarkach. To może wyjść konstrukcyjnie nawet prościej - jedna szyna, potencjometr suwakowy i tyle ;) Zastanawiam się nad taką zabawką, z moich "obliczeń"  :118: wynika, że potencjometr suwakowy długości 100mm (i, jednocześnie, taki zakres ruchu) by wystarczył do wygodnej obsługi - tyle mniej więcej ma moja sv-242.

Czy o czymś nie wiem (jakieś gorsze parametry suwakowych niż obrotowych potów), czy da się to zrobić?

jimm

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #342 dnia: Czerwca 06, 2006, 14:59:15 »
czy da się to zrobić?
Wszystko się da zrobić.  :118:

BigMac

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #343 dnia: Czerwca 06, 2006, 16:34:04 »
Dobra, dobra ;)

W takim razie: czy jest sens to robić? Czy to może fajnie działać, czy z góry wiadomo, że będzie z tym więcej problemów niż korzyści?

jimm

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #344 dnia: Czerwca 06, 2006, 17:04:39 »

czy jest sens to robić?
Sens jest  :020:

Czy to może fajnie działać, czy z góry wiadomo, że będzie z tym więcej problemów niż korzyści?

To zależy do tego jak to zbudujesz. Według mnie pomysł jest dobry.