Autor Wątek: Ka-50 vs SAM, poradnik przetrwania ;-)  (Przeczytany 4548 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline macieksoft

  • Trolle
  • *
Ka-50 vs SAM, poradnik przetrwania ;-)
« dnia: Marca 22, 2018, 17:54:42 »
Ostatnio (jeszcze w starej wersji 1.5) testuję Ka-50 przeciwko różnym SAM site.
Chciałem się podzielić z wami wynikami tych testów.

SA-11 Buk: Lecimy <20m, wtedy nie powinien w ogóle odpalić. Przy lecącym na nas pocisku schodzimy <10m.
SA-6 Kub: Podobnie jak Buk, tylko można lecieć kilka metrów wyżej.
SA-15 Tor: Trzymamy się bardzo nisko (7-8 metrów nad ziemią), Tor odpala w gracnicach 10m. Przy odpaleniu konieczne zejście <6m.
SA-8 Osa: Nie testowałem dokładnie, ale w praktyce latanie poniżej 30m powinno być względnie bezpieczne. Przy odpaleniu jak w przypadku innych systemów schodzimy nisko.
SA-19 Tunguska: Ból d***... Jeśli trzymamy się na około 5m to mamy szansę na to że nie odpali. Przy odpaleniu nawet lot na 2m nie pomoże. Jedyną opcją wydaje się schowanie za terenem albo budynkiem. Atak działkiem odpada, ona ma 4 a my tylko jedno... Vikhr to nie łatwa sztuka lecąc tak nisko. Generalnie jedyna opcja jest taka aby trzymać się >8.5km.
SA-3 Neva/Goa: Generalnie trzymać się nisko (<30m) i nie powinna odpalić, jak odpali to schodzimy na jakieś 15m.


Ogólne zasady ataku:
-Jeśli SAM jest sam to walimy z działka. Przy SA-19 to samobójstwo... Można także z niekierowanych albo UPK.
-Jeśli nie to Vikhr, odległość jakieś 7km, robimy pop-up na jakieś 25-30m, odpalamy i jak tylko SAM odpali (albo jak Vikhr się ustabilizuje) to schodzimy. Nie zalecane przy SA-15, przy SA-19 samobójstwo...