Grubo z tymi starymi Ami masz. Piękna ta A4000, marzenie jak jeszcze siedziałem w temacie. Miałem fabrycznie zapakowane 2 monitory, kilka A500, A600, CD32, 2 A1200, 1 w towerze ze wszystkimi bajerami typu Tocatta, Cybervision ze scandoublerem, Apollo 60 itd. Sprzedałem parę lat temu kolekcję. Żałuję trochę, ale wtedy ani czasu ani kasy nie miałem, żeby się dalej bawić. Tak czy inaczej kocham te sprzęty. Tą A1200 to też sobie marzenia z dzieciństwa nadrobiłem:D. Kurde złoty i dziwny okres komputerów. Zwłaszcza w Polsce. Bo w sumie w czasach świetności tych sprzętów mało kto miał coś ponad standardową A500 czy tam A1200. Kogo było wtedy stać na Blizzarda? Do dziś nie mogę odżałować upadku Ami. Trochę hejtu: J....ny Commodore nie wpadł na to, żeby zwykły HD był w standardzie. Jeden z wielu błędów. Anyway, gratulacje i życzenia rozwoju pasji.