Autor Wątek: Viggeniści.  (Przeczytany 2862 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Viggeniści.
« dnia: Kwietnia 15, 2018, 19:42:53 »
Są jacyś "viggeniści", którzy latają online albo może chcieliby zacząć latać?
 

Odp: Viggeniści.
« Odpowiedź #1 dnia: Maja 01, 2018, 22:33:55 »
Ja będę chętny, jeśli opanuję go w zadowalającym stopniu.
Strasznie mi się podoba  połączenie w jednej maszynie, wielu początkujących nowych technologi, w bardzo surowej oprawie. Wbijanie kodów do CK37, czary ;-)

Po zgrubnym opanowaniu podstaw, postanowiłem polecieć instant mission ( cold start ), od razu natrafiłem na schody. Co właściwie mam w tej misji zrobić ?
Niczego poza grupą pojazdów nie znalazłem przy punkcie b4. Ostrzelałem te pojazdy i dostałem na koniec misji karę za friendly fire. Cel misji to ground attack. Zakładam, że coś jednak mam na tej ziemi zniszczyć. Za kolejnym podejściem odpaliłem w b4  2 x BK90. Pomyślałem, że może pocisk kasetowy trafi w coś czego nie widzę ;-) Niestety dalej nic.
Pomóżcie, strasznie mnie to dręczy.

Odp: Viggeniści.
« Odpowiedź #2 dnia: Maja 01, 2018, 22:44:39 »
Misje typu "cold start" nie mają na celu niszczenia czegokolwiek. Masz tak naprawdę po prostu odpalić samolot i wystartować, to jest cel tej misji. Teoretycznie to jest zaliczenie tej misji, praktycznie gra nie zaliczy ukończenia bo nie nawet nie ma zaimplementowanego zadania "training".

Odp: Viggeniści.
« Odpowiedź #3 dnia: Maja 01, 2018, 23:24:20 »
Czyli przekombinowałem.
Pierwszy raz tak właśnie poleciałem, nie wnikając szczegółowo w opis misji ale lekko zbiło mnie z tropu podsumowanie misji, bez zaliczenia czegokolwiek.
Niedoróbki DCS skłaniają do poszerzania wiedzy :-) Zacząłem przeglądać rozdział o trybie SPA i prowadzeniu zwiadu, już nic innego nie przychodziło mi do głowy.

Odp: Viggeniści.
« Odpowiedź #4 dnia: Maja 01, 2018, 23:56:53 »
W trakcie eksplorowania świata DCS'a czeka jeszcze dużo niespodzianek po drodze, sam się przekonasz ;).

Odp: Viggeniści.
« Odpowiedź #5 dnia: Maja 02, 2018, 00:13:14 »
W DCS zadziwia mnie niezawodne działanie, bardzo zaawansowanych systemów, zgodnie z oryginalnym manualem, przy całkowitym zignorowaniu takich drobiazgów jak np. hamulec postojowy, czy możliwość wypuszczenia podwozia przy prędkości naddźwiękowej, bez żadnych skutków ubocznych :-)

Odp: Viggeniści.
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwca 13, 2018, 12:38:57 »
W przypadku, gdy zawiedzie pokładowy system nawigacji, pozostaje mi tylko radio, kompas i wzrokowa nawigacja?
Viggen nie obsługuje żadnego systemu radiolatarni, poza naprowadzaniem przy lądowaniu przez TILS?
Pomijam F10 oczywiście ;-)
Jak sobie radzicie w takich sytuacjach?

Odp: Viggeniści.
« Odpowiedź #7 dnia: Kwietnia 12, 2020, 19:13:28 »
Od jakiegoś czasu latam Viggenem i zgłębiam jego systemy. Miałby ktoś ochotę pomóc?