Autor Wątek: DCS: Flaming Cliffs 4  (Przeczytany 9021 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: DCS: Flaming Cliffs 4
« Odpowiedź #30 dnia: Maja 27, 2018, 15:48:23 »
Coś czuję, że będą leciały posty do klozetu. Miałem machnąć ręką jak zazwyczaj, ale wygląda na to, że nie tym razem (coś ostatnio mało wrogów mam ;-)).

@Poko
Przeszkadza Ci, że ED myśli o wydaniu FC4 ponieważ zajmuje to "zasoby ludzkie", które mogłyby dopracować silnik DCS'a lub moduły już wydane.
To spójżmy z innej strony. Ile razy na tym Forum ktoś podnosił kwestię by nie kupować pre-orderów, ponieważ to "demoralizuje ED".
I co? Jakoś nie widziałem byś nawoływał do bojkotu preorder'u Hornet'a do czasu poprawienia całej masy błędów chociażby w samym silniku. Mało tego - działasz wręcz przeciwnie.
Czwarty! :D Admiralicja dzisiaj się nie ogarnie z zamówieniami.
Sprzedaż/kupowanie preordera'a Hornet'a - SUPER.
Nowe moduły na poziomie skomplikowania FC3 - "skok na kasę" i odciąganie programistów od dokończenia wcześniej wydanych modułów.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzienia.

@KosiMazaki
To co napisałeś, to zapewne wszystko prawda. Mnie tylko mierżą ciągłe narzekania w stylu "ED robi skok na kasę".
Inną kwestią jest to, czy Ty naprawdę po tylu latach wierzysz w reklamy ED?
...że z jednej strony DCS World reklamują jako "best sim ever", a po chwili nie dotrzymują terminów i wydają zbabolony produkt...



Offline =OPS=lipas

  • *
  • Very, very hakiem w plery.
Odp: DCS: Flaming Cliffs 4
« Odpowiedź #31 dnia: Maja 27, 2018, 15:53:25 »
Niech lepiej Boskiemu Suczkę naprawią, bo niebawem chłopak się wykończy nerwowo.  :evil:
Na razie to ją sukcesywnie sp.....lają co update. To jakiś absurd. Ostatnio "poprawili" działanie ruddera. Małe kopnięcie steru w prawo i w lewo przy np. 700 km/h powoduje urwanie dwóch stateczników. Po prostu bajka. Naprawdę zaraz nie będzie czym sensownie latać po Red.

Poko

  • Gość
Odp: DCS: Flaming Cliffs 4
« Odpowiedź #32 dnia: Maja 27, 2018, 15:55:58 »
@Eoon. Przeszperaj forum dokładnie z moimi wypowiedziami to nie znajdziesz moich postów z nawoływaniem do bojkotowania pre-orderów. Coś Ci się pomyliło. Napisałem jedynie, że ja osobiście ich nie praktykuję, ale dla Horneta - jako flagowego modułu - zrobię wyjątek.

Odp: DCS: Flaming Cliffs 4
« Odpowiedź #33 dnia: Maja 27, 2018, 16:01:36 »
@Eoon. Przeszperaj forum dokładnie z moimi wypowiedziami to nie znajdziesz moich postów z nawoływaniem do bojkotowania pre-orderów. Coś Ci się pomyliło. Napisałem jedynie, że ja osobiście ich nie praktykuję, ale dla Horneta - jako flagowego modułu - zrobię wyjątek.
Dla Hornet'a tak, dla FC4 nie.
Tak jak pisałem; punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Każdy ma inne potrzeby i inne wizje tego w jakim kierunku powinien iść nasz ulubiony symulator jakim jest DCS ;-).

Poko

  • Gość
Odp: DCS: Flaming Cliffs 4
« Odpowiedź #34 dnia: Maja 27, 2018, 16:11:59 »
Dokładnie. I jak widzisz jest bajzel, bugi i kłótnie na forach, bo jedni wchodzą drugim w drogę co powinno mieć priorytet (które podejście - arcade czy sim i na dodatek w jednym świecie). I nie rozumiem do końca o co Ci chodzi. Twoim zdaniem wszystko jest w porządku?
« Ostatnia zmiana: Maja 27, 2018, 16:17:38 wysłana przez Poko »

Odp: DCS: Flaming Cliffs 4
« Odpowiedź #35 dnia: Maja 27, 2018, 16:30:14 »
I nie rozumiem do końca o co Ci chodzi.
Mi o nic nie chodzi, poza tym o czym już pisałem:
Mnie tylko mierżą ciągłe narzekania w stylu "ED robi skok na kasę".

Twoim zdaniem wszystko jest w porządku?
Nie. Nie wszystko jest w porządku.
Uważam, że Belsimtek powinien najpierw zrobić dawno temu obiecany multicrew do heli, a dopiero później dłubać przy Hornecie. Problem jest jednak w tym, że znalazł wielu takich jak Ty Poko (i ja) którzy kupili Hornet'a.

Rozumiesz co chcę powiedzieć? Punkt widzenia zależy do punktu siedzenia.

Poko

  • Gość
Odp: DCS: Flaming Cliffs 4
« Odpowiedź #36 dnia: Maja 27, 2018, 16:35:43 »
Z tym się zgadzam :). Do narzekań niestety musisz się przyzwyczaić. Mnie akurat ten „skok na kasę” nie denerwuje ze względu na kasę, bo FC4 po prostu nie kupię. Denerwują mnie opóźnienia i chaos.

Offline =OPS=lipas

  • *
  • Very, very hakiem w plery.
Odp: DCS: Flaming Cliffs 4
« Odpowiedź #37 dnia: Maja 27, 2018, 16:44:52 »
Patrząc na to co się zaczyna dziać, to pozostanie posiadaczom F-18 latanie parad nad Dubajem z powodu braku przeciwnika. A raczej braku chętnych do latania wykastrowanym sprzętem.

Odp: DCS: Flaming Cliffs 4
« Odpowiedź #38 dnia: Maja 27, 2018, 17:17:28 »
Natomiast info o pogorszeniu właściwości Su-27 należy słać na ED forum. Jeśli nie będzie takich uwag, to nikt nic z tym nie zrobi.
Latamy dzisiaj?

Oficer polityczny Padi-Van. (Prostak-1)

qrdl_logos

  • Gość
Odp: DCS: Flaming Cliffs 4
« Odpowiedź #39 dnia: Maja 27, 2018, 17:18:46 »
Patrząc na to co się zaczyna dziać, to pozostanie posiadaczom F-18 latanie parad nad Dubajem z powodu braku przeciwnika. A raczej braku chętnych do latania wykastrowanym sprzętem.

Czyli będą mieć podobnie jak w BMSie?  :evil:

@Padek. Jasne dzięki za radę, poczekam aż dodadzą stojanki z Twojej interwencji  :x.

Odp: DCS: Flaming Cliffs 4
« Odpowiedź #40 dnia: Maja 27, 2018, 18:03:35 »
Jełczenie o tym, że FC4 opóźni moduły w DCS, czy zajmie zasoby ludzkie jest tylko przypuszczeniem. Nikt poza nimi nie wie jak to wygląda w środku firmy - widać, że mają takie, a nie inne priorytety. Na pewno takie decyzje nie podejmują nawalone bojarysznikiem Wanie i Iwany, ale ludzie, którzy mają podstawy by nadawać kierunek rozwoju firmy. No sorry, ale jak czytam, że "ED powinna to i to", "kasa sama się znajdzie jak by zrobili to i to" itd. to nie wiem czy się śmiać czy płakać.
To komercyjna firma, a nie Caritas. Działają swoim sposobem chyba od lat 90-tych i istnieją do dziś. Może gdyby mieli konkurencję to by inaczej wyglądało - ale nie ma konkurencji dla DCS i mają dużą swobodę w tym malutkim, choć zdominowanym przez nich segmencie.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: DCS: Flaming Cliffs 4
« Odpowiedź #41 dnia: Maja 27, 2018, 18:06:55 »
@eoon

Wierz mi, że ja jestem ostatnią osobą która narzeka i marudzi na ED. Padek Ci może poświadczyć, bo nie raz czy dwa z nim się o to spiąłem. Doskonale Cię rozumiem, ja też mam dość wysłuchiwania narzekań i też tego nie lubię. Niemniej uważam, że skoro ED zaznacza, że jest małym studiem, że ma mało ludzi i ograniczone zasoby, wiedząc, że ma mnóstwo pracy z DCS'em to nie rozgrzebywałbym kolejnego projektu. Wolałbym dokończyć to co jest, następnie pomyśleć co dalej zrobić żeby swoją sytuację polepszyć. Może trzeba dodać do DCS modne i znienawidzone ostatnio skrzynki i sprzedawać po kilka dolców. Skoro gdzie indziej się to sprawdza? Z FC4 wskakują kolejny raz na głęboką wodę, a tracimy na tym My. W ten sposób sobie nie odejmą pracy.

Co do reklam ja się nie nabieram i mam wywalone ale zauważ, że tak to jest przedstawiane i dużo ludzi się o to wścieka. Płacisz 80$ za moduł czy mapę i czekasz trzy+ lata na wydanie (Nevada, DCS WWII).
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: DCS: Flaming Cliffs 4
« Odpowiedź #42 dnia: Maja 27, 2018, 18:11:55 »
Możesz się śmiać i warczeć na mnie, jednak jak sam mi mówiłeś "Płacz i żale na naszym forum niczego nie zmienią".
O FLIR-e zrobiłem temat, wielu się dołączyło, teraz o stojankach, oczywiście było zamieszanie jak to u ED-ków ale jakoś idzie. Myślę, że w przypadku Suki, odzew ludzi może być znaczny. Może jestem naiwny i śmieszny, ale nie można się poddawać i biernie czekać, lepiej działać. A jak się jeszcze zna angielski, to już nie ma raczej większych problemów. Przynajmniej w większości przestałem marudzić tu, teraz innym truję dupę.  :evil:
Latamy dzisiaj?

Oficer polityczny Padi-Van. (Prostak-1)

qrdl_logos

  • Gość
Odp: DCS: Flaming Cliffs 4
« Odpowiedź #43 dnia: Maja 27, 2018, 18:13:51 »
Przede wszystkim gównem nadchodzącym wielkimi krokami jest F-18. Piszę w ten sposób, bo jak oni w to wdepną, to faktycznie będzie jak Mazak wieszczy: kolejne lata rozgrzebanego czegoś, co raz działa lepiej, raz gorzej. Szczerze mówiąc, to ja dokładnie wiem czego się spodziewać po kolejnym mega module od EDków i Wy też doskonale wiecie, chyba, że ktoś pół roku temu się przebranżowił i nie do końca zna historię. Z dwojga złego, tak złego, mając do wyboru F-18 czy FC 4, to wolę to drugie. Przynajmniej jest szansa, że wyjdzie od razu kompletne (jak na ich standardy) i może wniesie coś nowego na zachętę. A jeśli nie wniesie, to może za drobną dopłatą da się podnieść do FC4 z FC3. Co natomiast daje F-18... nic, zero, null, oprócz wiecznego czytania postów, jak to przełącznik xyz na panelu zadniolewomosznowym nie przekręca się prawidłowo w lewo, tylko w lewotył. Dziękuję, postoję, za głupi jestem na takie moduły. A jak już mam marnować resztki pamięci i intelektu, to wolę poczytać książkę, a w DCSa z piwkiem w ręce, z miłym towarzystwem polatać FC 4. Przynajmniej chce mieć taką możliwość, a nie nieustannie F-18, F-18 i ….j.

Tako rzecze,
Zaratustra

qrdl_logos

  • Gość
Odp: DCS: Flaming Cliffs 4
« Odpowiedź #44 dnia: Maja 27, 2018, 18:17:55 »
Możesz się śmiać i warczeć na mnie, jednak jak sam mi mówiłeś "Płacz i żale na naszym forum niczego nie zmienią".
O FLIR-e zrobiłem temat, wielu się dołączyło, teraz o stojankach, oczywiście było zamieszanie jak to u ED-ków ale jakoś idzie. Myślę, że w przypadku Suki, odzew ludzi może być znaczny. Może jestem naiwny i śmieszny, ale nie można się poddawać i biernie czekać, lepiej działać. A jak się jeszcze zna angielski, to już nie ma raczej większych problemów. Przynajmniej w większości przestałem marudzić tu, teraz innym truję dupę.  :evil:

Nie zapominaj Padek, że Ty marudzisz o sprzęt hamerkański, a tam nigdy za mało domodelowania, czy ważnych poprawek, a i upierdliwców z instrukcją w ręce więcej. Jakby to w ruskim nie działał FLIR, to temat już by leżał w kiblu, ale, że to przede wszystkim dotyka _baczność_ Uber A-10C, to jednak, chcąc nie chcąc, musieli się pochylić.