0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Punto? Miodowe?
To było Seicento, Towarzyszu. Bardzo, bardzo dawno temu. Pamięć Wam niedomaga, widzę. Skutek picia przydziałowego bimbru, i zagryzania nie do końca ogoloną tuszonką.Proponowaliśmy Wam ... ale nie Wy, niezłomni chcieliście być.To macie.
To były fajne czasy, nie ?Coraz trudniej mi uwierzyć iż "rdzeń" naszej społeczności zna się od 15 czy też 17 lat.